reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2014

Moj malutki dalej męczy się z katarkiem,no ale coz jakos trzeba będzie przetrwać.
Dzisiaj ubralam mu kołderke. Tak to spal w rozku,przykryty kocykiem. Ale z rozka już mu nóżki wystają więc zobaczymy jak się kołderka sprawdzi.
Moj sie dziś nim zajmuje. Poszłam się kąpać i tylko słyszę jak mały buczy. Moj mi mowi ze nie wie co robić,ze nie chce ani na rękach,ani nie chce leżeć,spać też nie chce. Tyle ze chcial go położyć w gościnnym pokoju. Widzialam ze mały jest zmeczony. Wzięłam go i zanioslam do lozeczka,Zasnął od razu. Jaka ja dumna byłam z siebie. Widziałam ze P zazdrość zrzera ze wiedziałam co z małym zrobić i ze zasnął bez mrugnięcia okiem
 
reklama
Byli u nas goście. Moj P z moją koleżanką wyszli na balkon zapalić. A ta po powrocie pyta czemu się nie chwalę ze się zaręczam... Mina mojego P bezcenna ;) zapomniał jej wspomnieć ze ja nic o tym nie wiem. Żartem z tego wybrnelam , udalam blondynke ;) i o nic P nie pytam bo i tak sie domyslalam bo nie długo moja 30 i wpada do nas moja rodzinka z Pl a ten w stałym kontakcie z moim bratem. Wzbudziło to moje podejrzenia ale udaje ze bedzie to dla mnie niespodzianka bo nie chce mu tego psuć co przygotował . W sumie to bedą moje najlepsze urodziny. Mam córeczkę którą uwielbiam i teraz jeszcze narzeczonego ;)
 
Judy - dobre!
Przed wyjazdem nad morze w zeszłym roku chciałam przed wyjściem do sklepu coś na szybko sprawdzić i poprosiłam P. o komputer na chwilkę, a tam w prawym górnym rogu w pasku miniwyszukiwarki wpisane przez niego hasło "zaręczyny co powiedzieć" ;)
Też udawałam, że nic nie wiem. Tylko chodziłam cały czas wypindrzona ;)
 
Dobrze ze wiem bo niby swieta i urodziny zobowiązują zeby dobrze wyglądać ale teraz cieżko o czas zeby wyglądać jak człowiek. Bede musiała sie zmobilizować :)

Cyntia ah ci faceci zeby nie pamietać co miał w wyszukiwarce ;) widocznie tak był przejęty
 
Ja dziś jak wyszłam z domu o 10, to wróciłam przed 20. Byłam u przyjaciółki, a potem razem byłyśmy na zakupach. W drodze powrotnej złapała mnie policja. Nie miałam jednego światła i jak się okazało także gasnicy.

Moją śpi w spiworku. M.in. w tym z Ikei.

Ja też znalazlam pierscionek zanim mój mąż zdążył się oświadczyć. Założyłam, zrobiłam zdj, wysłałam do koleżanek, a przed nim udawałam, że nic nie wiem :-D
 
Judy to bedziemy niebawem gratulowac.
Sunovia dobra jestes:)
Ja zostalam poproszona o reke a dopiero potem dostalam pierscionekm, bylo to 3 lata temu i do tej pory slubu nie bylo
 
Judy no to ja już gratuluję ;-) Jakieś 2 tygodnie temu mojej przyjaciółce oświadczył się chłopak ale z totalnego zaskoczenia. Uknuł wszystko z jej sąsiadką, która poprosiła ją żeby przyszła zaopiekować się dzieckiem. No i moja psiapsióła wpada a tam wielkie pudło że niby prezent też na 30 urodziny. Otwiera a tam on wyskakuje z kwiatami i pierścionkiem :-) W dodatku ona nie miała pojęcia że on przyleciał do Londynu z Pl. A popłakała się normalnie jak dziecko ze szczęścia :happy2:


Mój był raczej mało oryginalny z zaręczynami bo zrobił to podczas przytulanek..... W szafce obok łóżka miał przygotowany pierścionek he he Czułam od jakiegoś czasu że będzie chciał się oświadczyć ale oczywiście nie spodziewałam się kiedy. A jeszcze to było śmieszne że ja byłam wtedy kilka dni po założeniu aparatu ortodontycznego i sepleniłam strasznie, wręcz mówić nie mogłam :-D


U nas dziś ciężki wieczór był. Mały od wtorku jeszcze nie robił kupy i brzuch go bolał. Aż w końcu bidulek padł ze zmęczenia i śpi teraz. Jak się obudzi albo jutro pewnie będzie powtórka z rozrywki dopóki nie zrobi :baffled:
 
reklama
Do góry