reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2014

Sunovia strasza jakie ma sliczne czarne włosy;-)

Ja dzis jak M robiłam obiad to tez musiałam mała w nsidło wsadzic.

Ukąpałam i o 18.30 spała i spi do teraz;-)
 
reklama
Domka, na zdj tak wyszły, w rzeczywistości to ciemny blond, no może jasny brąz.

pscolka, u mnie Inga jakoś tak sama z siebie zaczęła przesypiac noce, ja nic specjalnego w tym kierunku nie robiłam (poza pilnowaniem rutyny). Marcelina na tym etapie spała zdaje się 23-4-6 i jeśli po karmieniu od razu zasypiala, to uważałam to za super noc.

Dziś mi Inga trochę dzień poprzestawiala, więc ostatnie karmienia były częściej niż zwykle, a i tak kąpiel pół godz później. Właśnie mąż ja karmi, a ja kapie starszą.
Boję się rewolucji brzuszkowych, bo teraz oprócz syropu podaję jeszcze żelazo i kwas foliowy.
 
cześć dziewczynki :)
ja mam przerąbany tydzień bo mąż w pracy do 20 i sama muszę ogarnąć dwójeczkę. Ale wychodzi mi to całkiem już spoko, najgorzej jest podczas kąpieli, ale nie jest juz źle :)

Garmelko, cieszę się bardzo że z Izunią już lepiej i syropek działa. Jak Mati miał nie całe 2 m-ce to mial straszne kolki i problemy z kupką, do tego stopnia że wylądowaliśmy w szpitalu. Też dostał jakiś syropek i po tym sie uspokoiło, ale nie pamiętam nazwy. To kiedy jakiś wspólny spacerek? :)

Sunovia, ale super dziewczyny wyglądają na tej macie :) A Marcelinka rzeczywiście ma śliczne włoski :)

Cyntia, nie miałam jeszcze okazji, bardzo mi przykro z okazji babci :( Współczuje. Moja ukochana babcia zmarła już dosyć dawno, mieszkam w mieszkaniu po niej i zawsze mówię że ona sie tu nami opiekuje :)

A co do spania to nie mogę narzekać, Hania zjada butle po kąpieli o mac o 20:30 już śpi. Budzi się potem gdzies o 3 a potem koło 7.

Hani jeszcze mata nie interesuje, na karuzele popatrzy 5 min i już nuda, ale za to jak leży na łóżku to nad nim wisi taki wisiorek zrobiony przez Mateuszka w przedszkolu i to jest dla niej najlepsza zabawka, śmieje się do niego i rusza rękoma i nogami jak by miała odfrunąć

A to moje pociechy :)
WP_20141204_001.jpgWP_20141203_004.jpg
 

Załączniki

  • WP_20141204_001.jpg
    WP_20141204_001.jpg
    15,3 KB · Wyświetleń: 57
  • WP_20141203_004.jpg
    WP_20141203_004.jpg
    41,1 KB · Wyświetleń: 62
Ostatnia edycja:
babina - jak zaczyna skuczec w czasie jak ma spać to wejdę pogłaska, jak chce wsadzę smoczka ale nie gadam... i on naprawdę zasypia sam w dzień i wieczorem, ja dalej w to nie wierze, nie powiem ile się bujałam ze starsza żeby to osiągnąć ale i mówiła i chodziła ;-)

renisus - przerwy z jedzeniem u nas rożnie raz 3godz, czasem 4 ale tez 2 się zdarza...no ale jak mówisz to nie 1 godz.


sunovia -
z tej perspektywy to wyglądają jak klony ;-)
 
Ostatnia edycja:
A ja nie do końca wiem co robie zle. Wieczorem jest cyc, zabawa, kąpiel i na dobranoc znowu cyc ( bardziej dla jej relaksu niz głodu) i dziecko mi usypia pięknie. A za jakieś pol godziny wstaje i ryk. Podejrzewam ze to przez to ze daje jej usnąć przy cycu a potem odkładam do łóżeczka i jak sie wybudzi i mnie nie ma to jest ryk. Ze mną w łóżku i 5 h potrafi przespać. Sama nie za długo. Moja w tym wina ale jak ona tak ładnie mi usypiała przy cycu to było bez sensu ją budzić zeby ją usypiać w łóżeczku. No nic musze znalesc sposob zeby jednak spała w tym łóżeczku dłużej i sama.
 
judy38 - moja starsza właśnie z cyckiem w buzi tylko wieczorem usypiała i tak właśnie rok się bawiliśmy...
a teraz jedzenie to jedzenie a usypianie to inna bajka, no i jak się przebudzi to nie szuka histerycznie zagubionego sutka
 
Sunovia mamy taka sama mate, tylko ze dostalismy ja w spadku i tak naprawde nie wiem ile miala wlascicieli bo niestety nie dziala :(
Mam jeszczs zwyka taka do lezanie, kupilam za £1 i taka otwierana z daszkiem i muzyczka. Mloda uwielnia kazda, na lezaczku tez lubi siedziec, wieszam jej zyrafke i potrafi do niej gadac okolo godziny.
Ogolnie od jakiegos tygodnia moze wiecej, nie jest juz takim cycuchem. Owszem potrzebuje mojej uwagi, albo zeby mogla mnie widziec czy slyszec i zajmie sie sama soba.
Judy, moja zasypia przy cycku caly czas prawie z tym ze nie mam problemu z jej spaniem w nocy. W dzien jak ja odkladam do lozeczka to sie budzi i zaczyna bawic. Jak chce aby pospala dluzej to usypiam ja na naszym lozku, robie scianki z poduszek i pozwalam jej tam spac.
U nas noc standarowo bez szajby jest z karmieniem w okolicy 22:30-3-6 i pobudka ok 8. Czasami poszaleje dluzej to potrafi przespac 7 godzin. No a ostatniej nocy mnie zaskoczyla, od okolo 22 do 6 rano. Tylko te pelne i bolace cyce mnie martwia ze chyba jednak powinnam sciagac pokarm w nocy jak ona tam dlugo spi. Oby jak najczesciej tak spala.
 
Ja dziś zrobiłam porządki u Ingi w szafie. Musiałam już odłożyć pół dużego pudła swoich i pół pudła pożyczonych od koleżanki. Zostawiłam same w rozmiarze 68/3-6, niewiele tego mam. A 74 po Marceli to mam już takie bardziej letnie. Mam nadzieję, że ten mój mały grubasek trochę przystopuje z wagą. Marcelina będąc miesiąc starszą nie ważyła tyle, co Inga teraz. I pomyśleć, że to Marcelę ochrzcilam Pyzą :-)

Chętnie bym sie juz powoli pozbywala tych ciuszkow, ale jeszcze czekam co szwagierka urodzi. Termin ma na luty.
 
reklama
Dziewczynki a po kąpieli to taki sam schemat? W sensie kapiel, jedzenie zabawa i spanie? Bo ja wykapalam, dałam jesc, chwile polulalam i odłożyłam do łóżeczka. ( nie bawiłam sie żeby sie nie rozkręcała przed nocka). No i w sumie spi- troche sie przebudza i steka czyli nie spi twardo ale smoka moze z 3 razy szlam dawać i tak juz 2 h... ;)

Agniecha - ale superancko/ mi tez sie marzy jarmark moze w weekend sie wybierzemy. A jak wózkiem po kostce w rynku pewnie nieźle tarabani co?
Sunovia- śliczne laleczki:)

Uwaga!!!
Kto sie jeszcze nie bzykał??? :)
Bo ja sie zgłaszam... Jakoś sie boje czy wszystko tam ok... :/ głupie myśli mam ze bedzie bolało czy cos... Ja mam straszny uraz po tych masażach szyjki i potwornym bólu przy porodzie:(
 
Do góry