reklama
sunovia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2012
- Postów
- 16 191
Mizzah, jeśli malutkiej nie boli brzuszek to jest ok. Moja starsza na mm robiła co 3 dni. Tego trzeciego dnia była już trochę niespokojna, ale generalne było wszystko ok.
Możesz spróbować dac jej wody, zrobić masaż czy troszkę postymulowac odbyt palcem z oliwka, ale moim zdaniem jeśli dZiecku nic nie dolega to nie ma sensu. U nas teraz też zdarzają się dni bez kupy.
Możesz spróbować dac jej wody, zrobić masaż czy troszkę postymulowac odbyt palcem z oliwka, ale moim zdaniem jeśli dZiecku nic nie dolega to nie ma sensu. U nas teraz też zdarzają się dni bez kupy.
Mizzah -też ulewa, raz mniej raz więcej. Zwłaszcza jeśli zje zachłannie lub robi kupkę.
Mroczko -polecam też bardzo gorący prysznic i lekko wymasować piersi (ale delikatnie) -podobnie jak przy termoforze nadmiar mleka wyleci sam.
Babina -ja czasem wybudzam, ale jak coś muszę zrobić, np. wyjść do lekarza. Bez potrzeby nie wybudzamy. W ten sposób zeszliśmy do jednego karmienia mniej (i jednocześnie młoda zaczęła mniej ulewać) -no pomijając kryzys laktacyjny, bo teraz częściej wola, chociaż już się normuje.
Judy -nasza po dwóch tygodniach też potrafiła tyle spać i lekarz powiedział, że ok. Zwłaszcza, że w dzień jada sporo. Ciesz się!;-)
U nas kupki dopiero zaczynają się normować. W końcu. A i tak jest kilka dziennie.
Mroczko -polecam też bardzo gorący prysznic i lekko wymasować piersi (ale delikatnie) -podobnie jak przy termoforze nadmiar mleka wyleci sam.
Babina -ja czasem wybudzam, ale jak coś muszę zrobić, np. wyjść do lekarza. Bez potrzeby nie wybudzamy. W ten sposób zeszliśmy do jednego karmienia mniej (i jednocześnie młoda zaczęła mniej ulewać) -no pomijając kryzys laktacyjny, bo teraz częściej wola, chociaż już się normuje.
Judy -nasza po dwóch tygodniach też potrafiła tyle spać i lekarz powiedział, że ok. Zwłaszcza, że w dzień jada sporo. Ciesz się!;-)
U nas kupki dopiero zaczynają się normować. W końcu. A i tak jest kilka dziennie.
Dzis był dzien bez gazów wiec jadła, spała itp wręcz książkowo. Zobaczymy co noc przyniesie. Przeczytałam język niemowląt i pomysły zawarte w książce są fajne ale niestety nie zawsze do zrealizowania. Mamy stały program dnia ale wystarczą gazy, parę godzin wrzasków i cały misterny plan sypie się jak domek z kart. Do tego wypadnie czasem jakieś wyjście itp i znowu plan dnia szlag trafia. Oczywiście staramy sie jednak pielęgnować nasze codzienne rytuały ale to nie zawsze takie proste.
mroczko odciągałam chwilkę, tylko trochę żeby poczuć ulgę. I rozmasowywałam piersi żeby grudki się nie porobiły. Najlepsza opcja to było odciągać ręcznie z ciepłą wodą - tak jakby wyciskać piersi, wg położnych to sprawia ulgę ale nie pobudza piersi bo nie męczysz samych sutków = nie wydziela się oksytocyna czyli nie rozkręca dalej laktacji.
sunovia a moja nie chce smoka w ogóle... No na spacerze zaraz po wyjściu z domu łaskawie pocycka chwilę i wypluwa. Nawet wolałabym żeby uspokajała się na smoku ale widocznie moje dzieci nie tolerują smoczków
renisus dzieci przy problemach z brzuszkiem też się szarpią przy karmieniu Moja przy kolkach rzucała się, wypluwała cyca/butelkę, za chwilę znowu chciała i tak w kółko ale pleśniawki swoją drogą - warto mokrym gazikiem profilaktycznie przemywać języczek.
A ty karmisz tylko piersią? Przeważnie dziecko na piersi niczym nie dokramiane krócej śpi bo mleczko mamy jest szybciej trawione a mm na dłużej syci
Domka ja typowo Babydreama nie daję ale daję też z firmy Humana (producent Babydreama) i mają dobrej jakości mleczka - zresztą to niemiecka firma
Mizzah mój sposób na kupkę jest taki: podkurczam nóżki i lekko rozchylam pupkę - dziureczka lekko się rozszerza i słychać jak schodzi powietrze które zalega i przeważnie zaraz idzie kupa - takie windi tylko manualnie
sunovia a moja nie chce smoka w ogóle... No na spacerze zaraz po wyjściu z domu łaskawie pocycka chwilę i wypluwa. Nawet wolałabym żeby uspokajała się na smoku ale widocznie moje dzieci nie tolerują smoczków
renisus dzieci przy problemach z brzuszkiem też się szarpią przy karmieniu Moja przy kolkach rzucała się, wypluwała cyca/butelkę, za chwilę znowu chciała i tak w kółko ale pleśniawki swoją drogą - warto mokrym gazikiem profilaktycznie przemywać języczek.
A ty karmisz tylko piersią? Przeważnie dziecko na piersi niczym nie dokramiane krócej śpi bo mleczko mamy jest szybciej trawione a mm na dłużej syci
Domka ja typowo Babydreama nie daję ale daję też z firmy Humana (producent Babydreama) i mają dobrej jakości mleczka - zresztą to niemiecka firma
Mizzah mój sposób na kupkę jest taki: podkurczam nóżki i lekko rozchylam pupkę - dziureczka lekko się rozszerza i słychać jak schodzi powietrze które zalega i przeważnie zaraz idzie kupa - takie windi tylko manualnie
reklama
Dziewczyny chcialabym sie was poradzic, bo to moje pierwsze dziecko i sama nie wiem czy dobrze robie. Chodzi mi o usypianie do tej pory na sama mysl zaczynalam sie stresowac ile tym razem bede go musiala kolysac, czy z nim wrecz podskakiwac zeby zasnal i czy juz spi na tyle twardo ze moge go odlozyc, staralam sie z calych sil zeby nie plakal przy tym wogole. Ale juz tego nie wytrzymywalam i fizycznie i psychicznie. Teraz po nakarmieniu odbijam go zawijam ciasno bo tak lubi i klade sobie na kolanach i zaczynam delikatnie kolysac i cos tam mu spiewam niestety przez pierwsze okolo 10- 15 minut jest tak ze maly chwile placze uspokaja sie i znow placze i tak pare razy potem juz jest cicho oczy powoli sie zamykaja jeszcze je czasem otworzy i w koncu zasypia wtedy go odkadam do lozeczka. Zastanawiam sie czy ten placz przy zasypianiu jest ok czy po prostu mecze moje dziecko. Z gory dziekuje za wasze opinie.
Podziel się: