mroczko - mi waga stała po pierwszej ciąży pomimo ćwiczeń. Teraz mi zostało jeszcze 1,5 kg do wagi sprzed ciąży... plus jakieś 8 kilo nadwagi
cyntia - co do pupci, to stosowałam tą maść Tormentalum na zmianę z Bepanthenem i pupcia w 2 dni wyleczona. Mati też się tak na bąki napina, że aż ulewa.
ruda - ja kładę minimalnie na boczku, podkładam kocyk pod plecy
domka - Szymek (który ma podejrzenie skazy białkowej) ulewał, ale raczej nie wymiotował, a ta sucha skóra to takie czerwone szorstkie placki?
babina - mój zasypiałby sam w łóżeczku, gdyby nie fakt, że potrzebuje często się odbić. Jeden, nawet trzy razy to czasem za mało, więc siłą rzeczy muszę go wziąć na ręce. Jak odkładam, to kładę tyłek, a głowę jeszcze trzymam na ręce i nieco bujam, żeby mu się wydawało, że jeszcze na rękach jest. Dopiero po jakiś 2 minutach odkładam. Zazwyczaj działa
.
nika - stosowałam Gasteotuss, bez efektu. To już chyba lepszy efekt był po Bebilon Nutrition, ale i tego przestałam stosować, po prostu przestałam się stresować tym, że ulewa, zwłaszcza, że pulpecik z Szymka był;-)
judy - jeszcze raz gratulacje szczęśliwa mamo.
asz- u nas też ze dwa razy było kąpanie na śpiocha
, a wczoraj pojechaliśmy na wybory i nie kąpaliśmy i powiem, że nie wiedziałam, że to będzie miało aż taki wpływa na miesięczniaka. Jak zazwyczaj ma aktywność 16-17 (i wtedy kąpiemy), tak wczoraj popołudnie przespał, a wieczorem nie spał od 19:30 do 22:30. Tak więc
garmelka wycofuję to co napisałam, że mój ciągle śpi
kchasia - to widzę, że u Was z tym odbijaniem tak jak u nas, najgorzej wieczorem i o świcie. Dzisiaj przez to nie spał od 5 do 7 rano. A robisz kanapkę z sutka? Jak zrobisz sutek na płasko to jest szansa, że dziecko złapie sutek z otoczką.
czarna - moja szwagierka miała miękką gondolkę (ona jest lekka), którą wkładała do zwykłej gondoli, a wózek zostawiała na dole w bloku. Powiem Ci, że ja też wolę jak Mati robi dużo kupek (chociaż pupa od tego odparzona i częściej pranie trzeba robić), nie tak jak Szymek jedna na 3-5 dni.
renisus - mój także ma częstsze pobudki w nocy, jak w dzień. Nawet budzika nie nastawiam, bo nie ma opcji że pośpi dłużej jak 3 godziny
rjoanka - bo przesypiania nocek trzeba dziecko nauczyć, mało rodziców ma tego świadomość. Szymek miał półtora roku jak zaczęliśmy nauki, ale nauczył się w kilka dni.
ruda - czyli najlepiej nie mieć świadomości że się rodzi (jak w naszym przypadku), to wtedy ten ból jakiś bardziej znośny
agniecha - u nas na te ranki podziałał bepanthen na zmianę z tormentalum, pampersy zamiast dad i zmiana chusteczek na płatki kosmetyczne z wodą z mydłem bambino.
kotulcia - i takie wspomnienia z porodu to każda powinna mieć
. Mój pierwszy też wspominam na wesoło, a drugi w sumie też z tym że do śmiechu to mi dopiero po fakcie było