reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2014

reklama
Ruda gratuluję!!!

To kto nam jeszcze został? Judy?

U nas noc w miarę przespana widzę że córeczka lubi tak w kratkę raz całą prawie prześpi z przerwą na karmienie a raz wstaje co godz!

Powoli brakuje mi sił do cycowania mała wybiera butle przy piersi się złości trudno-póki co pokarm odciągam ale czy tak długo pociągnę?się okaże?

Sunovia jak u gin?ją idę 21listopada
 
cześć,
Ruda
, wielkie gratulacje :)

Mona
, u mnie podobnie, już wczoraj prawie wcale nie karmiłam piersią. Mała jak ma ciągnąć to krzyczy, złości się, wypluwa itp A pokarm na pewno leci bo wylatuje jej z buzi :( Nie wiem czemu tak jest. Dzisiaj rano to samo, podałam butlę i tyle bo nie mogę patrzeć jak się złości

A ja znowu drżę o zdrowie malutkiej bo Mati od wczorajszego wieczoru ma gorączkę, gardło mega czerwone, został już dzisiaj w dom. Wkurza już mnie to przedszkole, w wakacje spokój a teraz ciągle coś. wiem że to normalne ale sił mi brak
 
Ostatnia edycja:
Mona, wszystko ok. Znów poubolewal nad moim spartaczonym cięciem i kazał jeszcze przemyśleć spiralę, bo jestem "młoda, fajna dziewczyna" i po co mi to. I po raz kolejny zagadywal mnie o trzecie dziecko, ale póki co jestem na etapie zdecydowanie nie.
 
Ruda- gratulacje :) a jednak od udało sie mimo ze skurcze na poczatku były rzadkie :)

Jesli madziorek milczy bo urodziła to oficjalnie zostałam ostatnia. Czułam ze tak bedzie. Wasze maluchy co nie które będą miały już po 1,5 miesiąca a ja dopiero urodzę... Aby ta moja królewna w końcu postanowiła wyjść bo już zaczynam wariować :(
 
Agniecha współczuję chorób!mój syn na usunięty 3migdał,dwa boczne przycietę i od tamtej pory zero chorób!jak ręką odjął:-)codziennie dostaje tran w żelkach i zdrowy jak ryba - odpukać a chodzi non stop do przedszkola;-)


Sunovia to super że wizyta ok! Ją myślę o zastrzyku depo povepa więcej dzieci nie planuje,z męża synem mamy 3ke wystarczy ;-)

Agniecha najważniejsze że to najcenniejsze zaraz po porodzie dostały;-) trudno nie będę się zadreczać a przy dwójce w domu i ze wszystkimi obowiązkami nie dam rady dziecka karmić co godz!
 
Mona, no też właśnie o to chodzi. Przy dwójce trudno jest mi kp. Jak daje butle to jest szybciej. W sumie masz racje, to co najważniejsze dostały przez ten miesiąc.
 
U mnie też jakieś dziwne akcje z tym karmieniem. Chyba jednak nie mam tego kryzysu laktacyjnego (albo już się skończył) bo dziś piersi mam naładowane pokarmem. Ale mój mały ciągnie tak 5-10 min i więcej nie chce, wypuszcza cyca albo zaczyna się denerwować a jak go odstawię to znowu beczy bo jest głodny. I jak mu dam butlę to zje jeszcze czasem 30 ml, czasem 50 a czasem nawet całą! Nie wiem już co mam z tym fantem robić. Chciałabym karmić tylko piersią i trochę mi szkoda że daję mu mm jak tyle mi jeszcze w cycach zostaje mojego pokarmu ale znowu ściągać resztę po każdym karmieniu i dawać z butli to idzie zwariować. To już chyba nic innego w domu nie robiłabym :baffled: Może zadzwonię do położnej laktacyjnej i zapytam co ona by mi radziła.

Ruda gratuluję maluszka :happy:

Ja już gotowa do wyjścia na spacer ale co z tego jak mój królewicz śpi w najlepsze. Muszę czekać aż się obudzi żeby go nakarmić przed wyjściem.
 
reklama
Czarna, no to właśnie u mnie jest podobnie. Może piesi nie mam nabrzmiałych, ale jak nacisną to tryska pokarm, nawet jak na początku mała ciągnie to słyszę jak sporo przełyka. Przed chwile znowu próbowałam, z 5 min pociągnęła i wrzask. Nie wiem o co chodzi. Daj znac co Ci powiedziała położna.
 
Do góry