reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2014

Sunovia- ja mam to samo- moja nawija ciagle:( sapie, jęczy, stęka, mowi "eh eh eh" i ja wogole przez to nie śpię... Ja naprawdę nie śpię... Az sama sie dziwie ze jeszcze stoję na nogach... Moja mama od poniedziałku ma mi pomoc bo póki co chora wiec moze jakoś odespie choć godzinke w dzien...


Marika- dopiero doczytałam- kochana mocno trzymam kciuki żeby wszystko dobrze sie skończyło...
 
reklama
garmelka Twoja córa nie jest wyjątkiem, mój mały to w nocy wydaje takie odgłosy jak stary facet! aż się czasem z tego śmiejemy ;-)ale faktycznie spać przy tym ciężko, choć z czasem i powiększającym się zmęczeniem przestaje się na to aż tak zwracać uwagę

cyntia my też dajemy probiotyk praktycznie od początku i odpukać jakichś większych problemów z brzuszkiem nie ma, wiadomo że czasem postęka i pomarudzi jak za dużo zje i chce zrobić kupę ale kolki to chyba jeszcze nie miał. A tak z innej beczki: Ty chyba kupowałaś wózek w stylu retro z tymi dużymi kołami dobrze pamiętam? jak Ci się sprawdza?
 
Cyntia- to wam nie pomogl sab simplex? Ja mam info żeby dawać 15 kropli przed każdym jedzeniem wtedy to działa. A młody kiedy miał te akcje? Moja wpada w szał po 23 i krzyczy do 5-7 rano:(
 
Współczuję wam tych brzuszkowych problemów.
U nas jest tak spokojnie, że aż się czasem boję o tym myśleć, żeby nie zapeszyc. Starszą córkę bardziej męczył brzuszek, bo kupka była raz na 2-3 dni i tego trzeciego dnia już była niespokojna, ale nie na tyle, żebym jej musiała cokolwiek podawać, masowalismy tylko brzuch. A teraz kupka jest codziennie (ale też jedna, czasem dwie) także płaczu z tego powodu nie ma.
 
Garmelka - ja dostalam od koleżanki i dawałam po 5 kropelek 4x dziennie. Bo jakoś bałam się więcej - w sumie pewnie dlatego nie za bardzo pomógł. Póki co takiej parogodzinnej akcji nie mieliśmy od prawie tygodnia (tfu tfu). Marudzi, ale widzę, że to nie z bólu. Delikatne kolki ma, ale trwają krócej i nie krzyczy. Gdy płakał przy kolkach, to płakałam z nim. Uspokajał się dopiero, gdy się wyproznil. Te domowe sposoby nie dawały rady, ale wykonywałam je.

I piję też 2x dziennie koper włoski, bo ponoć to dużo daje.
 
Garmelka - i przewazna kwestia: odbekujcie. Czasem trzeba trochę odczekać, ale jak tego nie zrobicie, to powietrze pójdzie w jelitka.
Ja najpierw biorę młodego na bark i glaszcze po plecach (według metody od Pscolki), a jak nie idzie siadam i kładę go na swojej piersi na brzuszku (nie na leżąco, bo jadł) i glaszcze.

Judy - na pewno jeszcze Pauletta, Atagata, K_a_S.

Czarna - jestem zadowolona, choć męczy mnie znoszenie i wnoszenie.
 
Czyli 7 nas zostało :)
Wy wszystkie tu o problemach brzuszkowych itp a u mnie porodu ni widu , ni slychu... Choć wiem ze mam jeszcze czas to z każdym dniem jestem coraz mniej spokojna.
 
A myslalam ze to moje dziecko tylko steka i sapie w nocy;) dziewczyny napiszcie mi prosze jakie kropelki za kolke zamowic u tesciowej? Ten Infacol tak ja meczy ze mi jej szkoda, dzisiaj podalam espumizan. W ogole od 15 byla na cycu non stop, przez chwilke oszukalam ja smoczkiem. A tak glodna caly czas :/ cycki mam tak wydokojone ze jutro to poplacze sie z nawalu. Chce spac:(
 
reklama
Do góry