Październik 2014

[Lisica.]

Motylek Kornelia też piękne imię. Ja bym na Twoim miejscu pojechała na IP.

 

[sunovia]

Też przez chwilę rozważałam Kornelię, ale moja znajoma Kornelia mi gorąco odradzała, nie wiem dlaczego ;-) Chociaż z Kornelią mam taki problem, że bardzo nie podoba mi się zdrobnienie Kora, a niestety prawie wszyscy tak zdrabniają.
Zresztą z Marceliną też mam problem z jednym zdrobnieniem - Marcysia, bo mi się od razu kojarzy z tą ze Złotopolskich. A babcie tak zdrabniają.

 

[motylek05]

Monartia jestem w 6t2d

Co do plamien to jak byłam tydzień temu na wizycie u swojego lekarza to stwierdzil że to od nadrzerki :/ bo mam a teraz w ciazy jest bardziej ukrwiona ,zresztą przy badaniu zaczęła lecieć mi z niej krew. W czwartek lekarz na IP poweidzial że raczej to nie z nadrzerki ( ale mnie nie zbadał tylko miałam usg) z tego co gdzieś czytałam to tak właśnie może być... Ale wcale mnie to nie uspokaja :/ co prawda nie plamie cały czas tylko tyle że wyleci że mnie troszkę wiecej jasnej krwi a później to raczej pół dnia tak jak bym się oczyszvzala z tej krwi ,bo jest ze sluzem.

Sunovia: raczej nikt tak nie zdrabnia u mnie tego imienia ,bo by mi sie też by nie podobało u nas zdrobniale to mówią do Kornelki- Nelka

 

[anecznik]

U mnie mdłości praktycznie cały dzień :-( na szczęście jeśli się czymś zajmę to o nich zapominam, niestety nie zawsze to działa.
Jeśli chodzi o imię to my szukamy jakiegoś krótkiego, ze względu na długie nazwisko i ewentualnie zagranicą żeby nie było z nim problemu. Syn ma na imię Kamil, którkie i łatwe imię. Wydawałoby się popularne ale w przedszkolu jest tylko jeden Kamil przynajmniej w grupach trzylatków :-) Wychodzi na to że im zwyklejsze imię to teraz rzadsze bo w modzie są wymyślne :-)

 

[annam03]

Dziewczyny nie man objawów bić mi joe jest, brzuch tylko boli a raczej pobolewa. Wtedy miałam ppdobnie. Staram sie myśleć pozytywnie i nie stresowac sie. Byle do 3 marca.

 

[Lisica.]

Mam pierwsze plamienie za sobą... Oby się nie powtórzyło. Na szczęście nie była to żywa krew tylko taki ciemny róż.
W razie czego pojadę jutro na IP, mój lekarz ma dyżur.

 

[rjoanka]

Jesteśmy przy końcówce drugiego miesiaca. Zbliza sie termin okresu, który byśmy miały. To czas zwiększonego prawdopodobieństwa niegroźnych plamien. To nie znaczy, że mamy sie nie przejmować oczywiście, ale coraz więcej z nas coś tam w łazience wypatrzy.

 

[Mizzah]

Czy ze stresu może boleć mnie podbrzusze?? Wolę nie czytać internetu bo pogorszę sprawę. Fakt jest taki, że od feralne piątkowej wizyty znacznie pogorszyło się moje zdrowie psychiczne i fizyczne. No i zaczelo mnie boleć podbrzusze, nie wiem czy to ma związek z tym. Generalnie ból można opisać jako ciągnący, klujący. Występuje jakby w jednej lini podbrzusznej, bądż czasem z lewej lub prawej strony jajników. Plus czasem zakuje mnie cos w pochwie. Boli prawie stale, czasem przechodzi. Pobolewa nawet jak leże. Wzielam nospe

 

[Madziorrek]

mizzah- takie bóle są podobno normalne. Też takie miewam, ale żadko. Spokojnie kochana;*

 

[Cyntia85]

Mizah - po usg też czułam intensywne kłucia i powiem o tym lekarzowi we wtorek na wizycie. Ale z tego, co czytałam kłucia są też objawem rozciągania. Może połóż się.

Ja za to czuję dziś co jakiś czas trwające ułamek sekundy ukłucia. Parę razy były dość intensywne. Aż się wystraszyłam i wzięłam nospe. We wtorek wizyta..