Nie doczytam was,tyle przez weekend napisałyscie.
Gratuluje swierzym mamom,za kolejne mocno trzymam kciuki.
Ja mam pierwszy termin w piatek.Ale porodu nic nie zapowiada.
Jade zaraz na wizyte a potem musze wkoncu dywan uprac i moze cos upieke;-)
Gratuluje swierzym mamom,za kolejne mocno trzymam kciuki.
Ja mam pierwszy termin w piatek.Ale porodu nic nie zapowiada.
Jade zaraz na wizyte a potem musze wkoncu dywan uprac i moze cos upieke;-)