reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2014

reklama
Dzień dobry, ja w nocy też miałam taki mocny skurcz że przez chwile nie wiedziałam co się dzieje. W ogóle mój brzuch wydawał takie dźwięki wczoraj wieczorem jakies przelewania, chlupanie itd.
Dzisiaj bole okresowe.
No i mamy pełne 37 tygodni Yupiiiii
Enya trzymamy kciuki, bądź dobrej myśli. Dzidzia poczeka na tatusia napewno.
 
Witam dziewczynki:-)

Ja dzis spalam dosc dobrze,wprawdzie kilka wizyt na siku bylo ale jakos od razu zasypialam.
Wstalam z taka iloscia energi ze sama sie dziwie skad,hehe. Zrobilam dwa prania,posprzatalam,potem jak przeschnie to poprasuje. Jejku czemu nie kazdego dnia tyle energi miec nie mozna.

W sumie to moze sie troszke inaczej nastawilam psychicznie po wczorajszej wizycie z polozna. Caly czas myslalam ze maly juz nisko,ze zaraz bedzie wychodzil,bo wiecznie jakies bole,skurcze,klucia w pochwie,a ty sie okazalo ze maly wysoko i nie ma zamiaru narazie wychodzic. Wiec chyba troszke odpuscilam i juz nie bede tak schizowac,kiedy wyjdzie to wyjdzie.
Polozna powiedziala mi ze jak zaczna sie te konkretne bole to napewno bede wiedziala ze to juz. Teraz moze mnie bolec brzuch,czy plecy,ale zaraz bol przechodzi a przy bolach porodowych wyjscia nie ma,bole nie przechodza tak szybko. Zaczyna sie od plecow,przechodzi na brzuc:-),wiec na razie nie mam co panikowac ze cosik mnie tam boli...to po prostu norma :-)

Mowila mi o masazu kroczu,ze dobrze byloby zaczac przygotowywac krocze. Tylko czy ja tam dosiegne,heheh. W brzuszku mam juz 115cm :szok:
 
A ja znowu od 2.30 skurcze :p O 5.00 przysnęłam, o 6.00 wstałam wyszykować dziecko do szkoły i jak się położyłam to wstałam o 10.00. Powoli mnie ta sytuacja irytuje ;) Myślałam że z porodem wyrobimy się do operacji mojej mamy a tu wyjdzie na to ze razem będziemy leżeć w tym samym szpitalu :p Moja mam jutro idzie do szpitala i pewnie zrządzeniem losu ja też tam wyląduję. A liczyłam na to że moja mamuśka przyjedzie do starszej jak się coś w nocy zacznie...Dobrze że tesciówka się przejęła i jutro przyjeżdża ( na szczescie nie do mojego domu )pełnić dyżur tak długo jak trzeba.
 
Mroczko, sprawdzilam w mojej ciazowej ksiazce i KTG bedzie cardiotograph - CTG :) powinnas miec podobna ksiazke, wiec zobacz na stronie 26 czy masz rozne nazwy i skroty. Moze byc pomocne. Daj znac co polozna Ci powiedziala; ja swoja mam w czwartek.
 
Odesłali mogę do innego szpitala powtórzyć ktg bo w moim dezynfekcja a zapis im się nie podobał i kazali mi w innym zrobić ktg czekam właśnie w kolejce jak coś będzie nie tak to mnie tutaj zostawia
 
Nie wytrzymałam i ubrałam łóżeczko :-D napatrzę się i rozbiore żeby się nie kurzyło. Tak patrzę ze jeszcze by się ta firanka przydała żeby nie było widać co jest w szufladzie. Poproszę teściowa to uszyje :-)
 

Załączniki

  • 1410862778539.jpg
    1410862778539.jpg
    31,4 KB · Wyświetleń: 90
reklama
Marrica pieknosci!!! Ja wlasnie przez ten kurz i kota nie ubralam jeszcze lozeczka. Zrobie to dopiero po powrocie ze szpitala, albo jak juz mala bedzie ladowac tam na drzemki. A pomyslcie jakby to bylo, gdybysmy mialy czekac jeszcze np 5 miesiecy a nie dwa- trzy tygodnie. Normalnie roznosci mnie dzisiaj od srodka, takie szczescie, milosc i ekscytacja. Ahhh i czuje sie jak mala dziewczynka, niemogaca doczekac sie rozpakowania prezentu.
 
Do góry