reklama
martina969
Filipowa mama
martina ja juz sobie rybke rozmrazam, ziemniaczki i mizeria
też mam ochotę na rybkę, ale jedliśmy pare dni temu. ale robisz mi znów ochotę
Ja gotuję właśnie zupę ziemniaczano-porową krem
gangna przy młodym w 33tyg miałam II/III stopień i pamiętam że lekarz już wtedy powiedział że musimy to obserwować... A z tego co wiem III ma być dopiero koło 38tyg. stare łożysko nie jest tak wydolne ale nie wiem jakie są standardy teraz. Obecny gin nawet mi nie mówił nic który stopień mam
gangna przy młodym w 33tyg miałam II/III stopień i pamiętam że lekarz już wtedy powiedział że musimy to obserwować... A z tego co wiem III ma być dopiero koło 38tyg. stare łożysko nie jest tak wydolne ale nie wiem jakie są standardy teraz. Obecny gin nawet mi nie mówił nic który stopień mam
nika2000
Fanka BB :)
Nie zagladalam kilka dni i teraz cieżko was nadrobić hehehe.
Dzięki dziewczyny za pomoc z ta lista zakupów, już sobie to spisalam i wykreślam to co kupuje.
Na swędzenie w środku polecam kremik pomagający przywrócić naturalne ph - vita gyn c z aplikatorem. Mozna go używać od pierwszych dni ciąży. Stosowalam go już trzykrotnie w ciąży bo mnie piekło, szczypalo i po nim jak reka odjal.
Ja mam jutro usg. Mam zbadać przepływy ze względu na to moje cisnienie. Troszke sie stresuje. Dwa tygodnie temu wszystko było w porządku - mały w 28 tyg ważył 1290, mam nadzieje ze nadal ładnie rosnie.
A z tym ciśnieniem to przechlapane. Mieliśmy odpocząć sobie 2 tygodnie w górach...pojechalismy 300km w jedna strone i już na następny dzień wróciliśmy bo ja nie przyzwyczajona i mi cisnienie zaczęło wariowac...
Dzięki dziewczyny za pomoc z ta lista zakupów, już sobie to spisalam i wykreślam to co kupuje.
Na swędzenie w środku polecam kremik pomagający przywrócić naturalne ph - vita gyn c z aplikatorem. Mozna go używać od pierwszych dni ciąży. Stosowalam go już trzykrotnie w ciąży bo mnie piekło, szczypalo i po nim jak reka odjal.
Ja mam jutro usg. Mam zbadać przepływy ze względu na to moje cisnienie. Troszke sie stresuje. Dwa tygodnie temu wszystko było w porządku - mały w 28 tyg ważył 1290, mam nadzieje ze nadal ładnie rosnie.
A z tym ciśnieniem to przechlapane. Mieliśmy odpocząć sobie 2 tygodnie w górach...pojechalismy 300km w jedna strone i już na następny dzień wróciliśmy bo ja nie przyzwyczajona i mi cisnienie zaczęło wariowac...
Ostatnia edycja:
Kotulcia wlasnie tez mi sie tak wydaje. Jestem pewna, ze ci lekarze mnie nie olewaja. Jeden studiowal z moja mama i wczoraj nawet pokazywal jej na usg zlogi w tym lozysku. Moze przez te zlogi to juz 3 stopien, ale ogolnie nie wyglada ono zle...
Mnie maz dzis zrobil spagetti z chili, parmezanem, zielonym pieprzem i kielbaska. Mega ostre, ale ja tak lubie. Wlasnie jemy przed telewizorem. A co tam, jak mloda ma drzemke i nie patrzy na zle wzorce
Mnie maz dzis zrobil spagetti z chili, parmezanem, zielonym pieprzem i kielbaska. Mega ostre, ale ja tak lubie. Wlasnie jemy przed telewizorem. A co tam, jak mloda ma drzemke i nie patrzy na zle wzorce
gnagna - nie wiem jakie są stopnie tego łożyska bo jakoś się tym nie interesowałam, ale wiem że na ostatniej wizycie gin zwracał uwagę na łożysko i powiedział tylko że nie jest jeszcze dojrzałe. To chyba dobrze... Myślę, że każdy lekarz to ogląda tylko jeśli jest wszystko ok to po prostu nic nie mówi.
Ja to się na początku zastanawiałam dlaczego mój gin tak mało się odzywa podczas badania usg aż potem gdzieś przeczytałam że nie powinno się w trakcie badania przeszkadzać lekarzom żeby mogli się skupić i dobrze wszystko poobserwować. Od tej pory już nie zasypuję go tak pytaniami tylko czekam aż skończy
martina - u mnie dziś kotlety cielęce (uwielbiam) + kasza pęczak na bulionie + buraczki na zimno :-)
Na Polsat cafe jest właśnie jakiś program o ludziach którzy kupują sobie lalki i traktują je jak dzieci: kąpią, przebierają itp. Hmmm trochę to smutne. No chyba że to świry po prostu.
Ja to się na początku zastanawiałam dlaczego mój gin tak mało się odzywa podczas badania usg aż potem gdzieś przeczytałam że nie powinno się w trakcie badania przeszkadzać lekarzom żeby mogli się skupić i dobrze wszystko poobserwować. Od tej pory już nie zasypuję go tak pytaniami tylko czekam aż skończy
martina - u mnie dziś kotlety cielęce (uwielbiam) + kasza pęczak na bulionie + buraczki na zimno :-)
Na Polsat cafe jest właśnie jakiś program o ludziach którzy kupują sobie lalki i traktują je jak dzieci: kąpią, przebierają itp. Hmmm trochę to smutne. No chyba że to świry po prostu.
Ja w zeszlym tygodniu ogladalam na TVN Style program o amerykancach, ktorzy kupuja sobie malpki i traktuja je jak dzieci.... Ubieraja, zabawiaja, jedna babamnawet robila kapucynce make up bo powiedziala, ze nastolatki lubia sie malowac
Jedna para adoptowala malpke, bo nie mogli miec dzieci, ktos takpm leczyl syndrom pustego gniazda, ale ogolnie ogladalo sie z mina pt "WTF?!" A zeby bylo smieszniej w "osrodku adopcyjnym" gdzie bezdzietna para pojechala odebrac swoje malpie dziecko pokazali jak to wyglada od kuchni - babsko mialo w klatkach kilkadziesiat malp i tylko produkowala "noworodki" na zysk... Masakramjakas... Jak u nas te nielegalne hodowle psow, gdzie suki sa szczenione raz po raz, skrajnie wyniszczone, zeby tylko bylo czym handlowac.... To juz chyba lalki lepsze, przynajmniej zadne zwierze nie ucierpi...Czarna ja to sobie z opisu wyczytalam obaj lekarze orzekli, ze dziecko idealne, wszystko super, brak ryzyka przedwczesnego porodu. Mloda miala sprawdzana nawet przeziernosc soczewek w oczach... W poprzedniej ciazy w 30 t tez wyczytalam w opisie, ze lekko pogrubione jelitko. Lekarz mowil, ze w granicach normy, ale ja sie nakrecilam, zaczelam czytac... Oczywiscie mial racje i mloda nigdy nawet przez te 18 miesiecy biegunki nie miala.
obaj lekarze orzekli, ze dziecko idealne, wszystko super, brak ryzyka przedwczesnego porodu. Mloda miala sprawdzana nawet przeziernosc soczewek w oczach... W poprzedniej ciazy w 30 t tez wyczytalam w opisie, ze lekko pogrubione jelitko. Lekarz mowil, ze w granicach normy, ale ja sie nakrecilam, zaczelam czytac... Oczywiscie mial racje i mloda nigdy nawet przez te 18 miesiecy biegunki nie miala.reklama
Ciekawe która z nas pierwsza się rozpakuje
To co, robimy zakłady? Ja stawiam na katinke jak zacznie malować sufity...
Katinka, dla mnie fajna alternatywą dla tapet są nalepki. Jak sie znudza łatwiej zmienić. Mam takie kotki w kociej łazience i takie drzewko w jadalni nad stołem:
