nnatalie04
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2013
- Postów
- 1 726
Agnieszkalaa no niestety każdy zawsze wie lepiej:/ a nikt kie pamięta ze to ty jesteś w ciazy i twoje decyzje co bedziesz jeść itd. Ja zazwyczaj w takich rzeczach mam konflikt z dziadkami. Wg nich powinnam jeść smażone mięso czy mi niedobrze jak je czuje czy nie... W du maja ze wyzygam zaraz i bede sie męczyć, problemy z ciąża mam bo za chuda jestem... Ostatnio używam argumentu ze lekarz każe tak i nie inaczej i oni swoje dalej piluja... Więc szczerze zaczęłam ich unikać.
Kiedyś siedzielismy u dziadków i kuzynka z synusiem była-mały miał pól roku w tedy. Przyniosła moja mama obiad dziadkom no o dziecko czuli zapachy i patrzyli jak dziadki jedli i babcia do małego chcesz ziemniaczka? A mały tak patrzył tylko a kuzynka mówi ze nie bo nie je jesCze takich rzeczy, a babcia swoje dalej i bierze swój widelec i no masz babcia ci da i podklada małemu swój widelec... No ja *******e.... Zero szacunku dla zdania matki dziecka, Aska odeszła z małym od stołu bo sie wkurzyla i jej sie nie dziwie no bo skoro mały nie je jeszcze Ziemniaków i ma ich nie jeść to nie a dwa no kurde najpierw babcia widelec do buzi a potem dziecku ten sam chciała dać? No sory ale to mało higieniczne bo każdy ma inne zarazki... Także u mnie w domu tez zero szacunku dla własnego zdania:/
Kiedyś siedzielismy u dziadków i kuzynka z synusiem była-mały miał pól roku w tedy. Przyniosła moja mama obiad dziadkom no o dziecko czuli zapachy i patrzyli jak dziadki jedli i babcia do małego chcesz ziemniaczka? A mały tak patrzył tylko a kuzynka mówi ze nie bo nie je jesCze takich rzeczy, a babcia swoje dalej i bierze swój widelec i no masz babcia ci da i podklada małemu swój widelec... No ja *******e.... Zero szacunku dla zdania matki dziecka, Aska odeszła z małym od stołu bo sie wkurzyla i jej sie nie dziwie no bo skoro mały nie je jeszcze Ziemniaków i ma ich nie jeść to nie a dwa no kurde najpierw babcia widelec do buzi a potem dziecku ten sam chciała dać? No sory ale to mało higieniczne bo każdy ma inne zarazki... Także u mnie w domu tez zero szacunku dla własnego zdania:/