reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2013:)

moje dzieciaki juz zaobrokowane, wymyte, wyczytane po raz piaty dzieci z bullerbyn, pierwszy raz bylo strasznie fajnie im je czytac, ale teraz to istna masakra. leza teraz w lozkach i debatuja. a ja czekam na m.
aniula zazdroszcze takiej nocki, ale moja bez dzieciakow tez sie zbliza, bo siostra obiecala im nocleg u siebie, wiec czekam z niecierpliwoscia;-)
 
reklama
Die super ze wypad sie udał... Ja słyszałam o tym parku ale nie wiem czy to ten sam czy inny... Bynajmniej odpoczywaj kochana ile tylko możesz :*
Zgadzam sie rownież z Tobą na temat tego co napisałam na samym początku. Nigdy nie wiadomo z czym mały Stas musiałby walczyć dalej... Nie jesteśmy w stanie przewidzieć niczego co sie stanie.

:/

Ciekawe co napisalas biorac pod uwage jak bardzo bylas przeciw mnie na zamknietym jak poruszylam ta kwestie. Ale widze ze jednak po cichu wiecej dziewczyn tak uwaza.


Takhisis my tez liczymy tylko na siebie. Jako ze to my mieszkamy za granica to w pl oczekuja od nas pomocy nie na odwrot. A rodzice mojego to juz inna bajka. W momencie kiedy A poszedl na swoje rodzice sie nie wtracaja. Ani nie pomoga, ani nie przeszkadzaja.

Wspolczuje wszystkim tym, ktorym rodzina dostarcza "dobrych rad" i zawsze wie lepiej. Na cale szczescie mnie nikt nie poucza i "madrosci ludowych" tez nie musze wysluchiwac.

A tak wogole to chcialam sie pochwalic, ze w koncu dostalam atest od lekarza i moge sobie siedziec spokojnie w domu az do porodu. Zla wiadomosc ze nalezy mi sie tylko 10 tygodni macierzynskiego:-(
 
Ostatnia edycja:
Witam późnym wieczorkiem. Coś spać nie mogę, za gorąco :( i zgaga męczy...

Nula gratuluje III trymestru. Ja to nie mogę uwierzyć jak ta ciąża szybko nam leci...

Natalie
trzymam kciuki za wizytę, żeby dziewczynki były obydwie grubiutkie, a szyjka tej samej długości :)

Paulinek fajnie, że możesz już odpoczywać w domku i czekać na maleństwo. Gorzej, że po porodzie tylko 10 tyg. To sporo za mało... Dziwne, bo przecież Belgia politykę prorodzinną ma na wysokim poziomie. Czy coś mylę?

Co do pomocy materialnej... Hmmm.. Moi rodzice mi bardzo pomagają. Dziś byliśmy na zakupach i mama zasponsorowała mi dużo ciuszków (m.in. w h&m ciążowe jeansy!!!! Najbardziej mi brakowało jeansów, bo miałam jedne nieciążowe, tylko biodrówki....). Tata dziś nalegał żebyśmy w końcu wózek wybrali i szczerze mówiąc chce wydać na niego tyle pieniędzy, że się za głowę złapałam :/ oczywiście starałam mu się wytłumaczyć, że do wiosny weźmiemy używaną gondolę a kupi się lepszą spacerówkę... No zobaczymy. Szkoda trochę kasy. Co innego jakbym rodziła na wiosnę. Za to teściowie póki co milczą, a my prosić nie zamierzamy.

Ja od jutra zamierzam zacząć prać te ciuszki co dostałam i to, co mi się nie dopierze to iddać, a to co będzie ok to zostawić, przeliczyć wszystko, bo nie wiem na czym stoję i czy coś kupować. Dziś kupiłam małej bluzeczkę w Reserved Kids rozmiar 62. Średnia, bo z Hello Kitty, ale dobra gatunkowo i mięciutka. No i za 9.99...

Dziewczyny serio już chcecie torbę pakować? Pomijam pojedyncze przypadki, gdzie były już skurcze albo szyjka się skraca ;), ja zamierzam dokończyć kompletowanie wyprawki do końca sierpnia, a torbę pakować we wrześniu. Poza tym tak myślę, że mam albo tak małą torbę, że na pewno się nie zmieszczę, albo wielką walizę na kółkach, ale to przesada.. A muszą być dwie torby- dla dzidzi i dla mnie. Więc kolejny zakup przynajmniej jednej :-(

Deli przykro mi, że wyniki gorsze (przepraszam, że tu ale już napiszę w jednym poście...). Może jednak to lepiej, w szpitalu sprawdzą czemu te d-dimery podwyższone. I ukłon w stronę Twojego lekarza że takie badanie zlecił... Jesteś pod dobrą opieką.

Dobranoc, mam nadzieję, że zasnę, bo zgaga nie mija i jest coraz gorzej :(
 
Ostatnia edycja:
Hello, dzis to ja pierwsza. Własnie wyprawiłąm chłopa do roboty i biore sie za tłumaczenia.
Jestem z siebie dumna bo wreszcie usiadł i to on napisał co nam potrzeba i przyznał mi racje ze moje pismo rozni sie od jego diametralnie a to co on napisał to zyciowe z yego co czuje a nie takie puste przepisowe...

Normalnie az 3 strony mi naprodukował do tłumaczenia ale to jego własne osobiste.
Mamy 5,21 a wcale nie czuje sie zmeczona. pewnie pare chwil minie i spanie mnie ogarnie.

Miłego dnia dziewczyny. Jak skoncze to was doczytam.

buzki
 
to ja druga- czesc czolem- spiesze poinformowac zem spakowna zaraz jadum na wroclove a jutro jhuz w domku nadrobie was wszystkie:*
 
Dzień dobry,
Kobietki miłego dnia życzę, Perlę szerokiej drogi. Ja idę szykować małą do przedszkola i siebie na badania (znów głodna będę :-( ).

Perle, Landrynka strasznie ranne z was ptaszki.

Paulinek tylko 10 tyg to strasznie mało :-(.

Pannacota nie narzekam na doktorka, bo naprawdę jak na razie odpukać spisuje się na medal :-).
 
Ostatnia edycja:
Witam się i ja :-)

powoli przyzwyczajam się do wolnego...dziś pospałam do 7.15 :-D

co to pomocy ze strony rodziny... my możemy liczyć na wsparcie finansowe ze strony rodziców Ł., sami dalibyśmy sobie spokojnie radę ale ponieważ to ich pierwsze wnuczątko będzie to bardzo się zaangażowali i to oni zapłacili za wózek dla młodej :-) pradziadkowie z kolei zapowiedzieli że oni dają na łóżeczko więc też nie będziemy się z nimi o to kłócić :-) w sumie fajnie zawsze zostanie trochę kasy na inne wydatki... co do pomocy przy opiece to pewnie zawsze będziemy mogli na nich liczyć ale zarówno mama jak i teściowa wiedzą że musi być po mojemu albo wcale wiec mam nadzieję że nie będą za bardzo ingerować w wychowanie Zośki :-)

ja życzę Wam udanego weekendu, bo pewnie będę zaglądać ale nie będzie czasu żeby żeby odpasać bo jutro planujemy całodniowy wyjazd nad morze a i niedziela już zaplanowana :-) wiec życzę pięknej pogody i odpoczywajcie :tak:
 
Cześć,

u nas co do pomocy to moi rodzice nie mają za bardzo z czego ale jak trzeba to zawsze coś kupią czy to dla Wiki czy tak jak teraz mama kupiła płyn do prania (bo niemieckie) i pieluchy a dla córy pike do skakania z lidla :) czekamy aż znajomy nam dowiezie w weekend te rzeczy. co do teściów, tutaj temat rzeka :p nie ukrywam kupili wózek w pierwszej ciąży ale tak to żeby sami z siebie coś kupili to ciężko... ale w sumie wole jak nie kupują bo to straszne bezguścia :p jedyne w co trafili to majteczki :)

mnie dziś o 6 złapał mega skurcz w łydke i do tej pory mnie boli o_O
kolejny upalny dzień... ja juz wyprałam ostatnia pralke do numeru 68 reszta 74/80 to pewnie juz na wiosne bo raczej nie wczesniej :) takze kolejna porcja prasowania na mnie czeka ale wezme sie za to w poniedzialek :)
 
Dzień dobry dziewczynki

Paulinek super, że wreszcie możesz odpocząć w domku i nie musisz pracować. Ale te 10 tygodni macierzyńskiego, to dla mnie kompletne nieporozumienie.


Pannacota ja zamierzam zakończyć kompletowanie wyprawki we wrześniu, ale ja mam termin na 27 październik dopiero.


Die_perle to do przeczytania jutro. Miłej podróży.
 
reklama
hej,
U Nas ciepło, ale wiaterek jest więc mam nadzieje, że będzie znośnie bo mam w planach jechać dzisiaj po pieluchy do Natury. Chciałam w rossmanie kupić bepanthen,ale u nas niema tej promocji i się wkurzyłam, ale z drugiej strony pomyślałam, że pewnie itak bym nie wykorzystała dwóch tubek. Planuje na początku używać minimum kosmetyków:płyn do kąpieli, krem bambino na pupkę i chyba tyle. Balsam to zaczne jak bedziemy w piecu palić bo wtedy skóra się wysusza.
Ja rzadko mam okazje spać bez Alutki, ale mama obiecała, że ją weźmie do Sącza na 2 tygodnie, bo Ali tęskni się za kuzynami. Zobaczymy co z tego wyjdzie:cool2:
A jak Wy wchodzicie na wątek zamknięty?????????
 
Do góry