reklama
Cały dzionek po za domem. Mała szybko zasnęła. Nie dziwie się od rana zabawa na dworze, rowerek, tańce itd.
Jutro odpisze, bo dziś już brak sił i kieruje się ku łóżku.
Jak wróciłam zobaczyłam, że wygrałam aukcję (wątek zakupy) zacznę kompletować za niedługo rozmiar 68 z 62 niewiele zostało do kupienia :-).
Perle dzięki za wieści o Adze i Stasiu. Mogę prosić by wrzucać wiadomości na wątek na sygnale? Wszystkie o nich myślimy cały czas, a tak od razu się wejdzie na forum i się zobaczy wiadomość jak będzie.
Jutro odpisze, bo dziś już brak sił i kieruje się ku łóżku.
Jak wróciłam zobaczyłam, że wygrałam aukcję (wątek zakupy) zacznę kompletować za niedługo rozmiar 68 z 62 niewiele zostało do kupienia :-).
Perle dzięki za wieści o Adze i Stasiu. Mogę prosić by wrzucać wiadomości na wątek na sygnale? Wszystkie o nich myślimy cały czas, a tak od razu się wejdzie na forum i się zobaczy wiadomość jak będzie.
Ostatnia edycja:
koreczek83
Mama wrześniowa 2005
dżaga no to powodzenia dla szwgierki
aniula tak ma być .... poprostu korzystać z życia w kazdym kawałku ....
deli odpoczywaj ....
No a teraz dziewczyny witam się i zaraz zmykam dl ogólnego pokazać wyniki usg nerki przy ok była też wątroba , pęcherz moczowy itp ....
dam potem znac ...
no i upały znikneły .....
aniula tak ma być .... poprostu korzystać z życia w kazdym kawałku ....
deli odpoczywaj ....
No a teraz dziewczyny witam się i zaraz zmykam dl ogólnego pokazać wyniki usg nerki przy ok była też wątroba , pęcherz moczowy itp ....
dam potem znac ...
no i upały znikneły .....
die_perle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2012
- Postów
- 2 354
dzień dobry z rana - wlasnie to samo sobie pomyslam o wieściach od agi deli- czytsz mi albo ja tobie w myślach- zaraz przekopjuje informacje od niej i wkleje na watke na sygnale+ dzisiejsze wieści
Ja po śniadanku zbieram sily do "docackania" mieszkania przed przyjazdem kontroli wpadłam wiec na chwilke Was doczytać
no to zaczynam
Kamcia- powodzenia na remontowym placu boju z jednej strony zazdorszcze- bo uwielbiam takie rewolucje...z drugiej - wspolczuje zwazywszy na przeróżne obciążenia związane z owym wydarzeniem niemniejednak sypialnia na klatce schodowej brzmi nader podniecająco to co kochanan dziś swietujesz 100-dniowke?? masz kreacje??? jak to się mówi- POLONEZA CZAS ZACZĄC
Kapiohska- witaj i się rozgość
Rajani- ja mysle ze waga w ciąży - jeśli mowa o wadze ciężarnej nie jest zadnym wyznacznikiem- rosnąc i przybierać ma szkrab- poki on rosnie a TY jako "żywiciel" dostrczasz mu wszystkiego niezbędnego do tegoż "procederu" wszystko jest w jaknajlepszym porządku- kazda jest inna jedne tyja wiecje drugie malutko jeszcze inne wręcz chudna grund to zdrowie tak? wiec uszy do góry i zaufaj lekarzowi
osa24- biedne rybki dobrze ze je "schłodzilas" ale twój olus sloki- nie dziwie się ze tatko taki dumny chodzil super
bosmanka- kiedyś powiedzialm to samo do mojego meza- ze jak znajdzie kiedyś perfumy o zapchu wiosennej burzy to ja poproszę cysternę co do wody termalnej i baslamu- w kwestii niezbędnika przyporodowego- tez ostanio to wyczytałam w jakims bardzo mądrym poradniku dla przyszłych rodzących- i uważam ze to fajny pomysl...jak znam siebie wezme i zapomnę uzyc ale co tam...zresztą a noz widelec łyzeczka deserowa mi się nagle pomiędzy jednym skurczem a drugim zechce przybalsamowac me wargi- te na gorze...a może i na dole?? a propo's sesji- to ja wczoraj robbilam sesje noworodkowa- 3 miesięcznego bobaska- i normlanie jak maly zezarl cycora jednego i drugiego beklnal sirczyscie poczym odelcial na rekach mamy i nagle w takim blogim odlocie zaczal się usmiechac przez sen- to nacykalam tyle genialnych fotek ze sozk- no niesamowite jak takie dziecko się uśmiecha z powodu pelnego brzunia
aniula wpolczuje problemów z autem..i zgadzam się w 100% samochod to nieustające źródło wyciągania kasy dlatego jeżdżę tramwajami moja tesciowa jest fajna to prawda- ale jak każdy i na szczęście ma i swoje wady aczkolwiek z gotowaniem i rpzywozeniem do nas prowiantu i tak prozduje mój rodziciel- czyli tatko
ech ja mam tak roznie - raz fkatycznie czase przez rece przelatują..a czasme jakby się zatyrzymal..hmmm dziwnie...mi wszyscy moiwa ze mam swietna sytuacje bo mloda już odchowan 10 lat teraz będzie wielka pomocą..pewnie tak..tyle tylko ze mloda to jedynka- pepek swiata i nie wiem jak ona ogranie to ze już nie wszystko się kreci w oklo niej??? jesteś bezwzgledna z tymi czaresniami...nie wpsomne już o gorszku!! młodym groszku- dala bym się pociac! i jeszcze wypad nad morze!! ach by cie tak a jeśli chodzi o sprzątnie i mobilizacje- nie mobilizuj się- niewarto
dzaga- no to się zaczely wakacje pelna para - basen z woda i hulaj dusza piekla nie ma ales się oblowila na tych targach- super
ewelinkowska- ja wsumie się nie spotkałam jeszcze z "nieuprzejmoscia" dla ciężarnej w tej ciąży,ale może to kwestia jest kraju...moz enie żeby mi platki roz pod nogi sypili ale miejsce zawsze ustepuja, w kolejce przepuszczają bez mówienia a jak jestem w jakims sklepie gdzie nie ma toalet dla klientów to mogę spokojnie skorzytac z toalety dla personelu- pamiętam jak kiedyś w tk maxx mnie rpzycisnelo i poszlam do pana z obsługi i pytam czy maja toalety- pan sporo wyższy odemnie- w odruchu zaczal przepraszająco kiwac glowa i mowic- niestety ale...- wtdy spojzal się na mój brzuszek- i dokonczyl- dla pani oczywiście ze mamy zapraszam za mna do tolaety dla personelu "
w Polsce jak mieszkałam jeszcze to raczej tez nie było probmleu tylko się mosialm dobitnie i glosno o swoje upominać....aczkolwiek dopiero jak bylma w 9 miesiącu i costam było widać ze ciezaran jestem. super ze zakupy dla DZIECKOWSKIEJ (lubie te nazwe) się udaly i ze grill fajny był- no i grzebanie w szafach sąsiadów- lubiem to oczywiście czekam na footsy
szczesciara widze ze u ciebie tyz siara kurde a ja nic- jak i w pierwszej ciąży tak i teraz ale nic to pokarmu miałam az nadto wiec się niepsinam i niesteruje obrzek stop mnie dopadl raz w piątek - ale się nalazilam trochę na miescie i mysle ze to dlatego. sa takie soecjalne pończochy przeciwobrzękowe na stopy ..moz etez okłady?? a na swedzace piersi najlepiej zapytać w aptece o jaks dobra masc. bo liscie kapusty to raczej na obrzęki i zastoje i stany zpaalne w piersiach... a wlasnie sa tez takie balsamy chlodzace- to jest dobre na napinajaca soe skore piersi
sony- padlam z tego pysia kiwi kiwi
nat- tak jak już rozmawialysmy ze faktycznie to sa prawdopodobnie już wyczuwalne braxtony hicksy- ale to dobrze macica cwiczy i będzie gotowa ale relanium z zalecenia pani doktor grzecznie bierz i odpoczywaj sobie słonko ty już 25 tydzień - zazdroszczę wiem ze się stresujesz "podgórkowymi" sprawami ale tak jak piszesz dla ksiezczek warto- cel usiweca srodki już neidlugo się zobaczycie i wycalowasz male syrki
deli- po ciuchy wyslaals P???? HORMONY ja na wszytkie zkaupy spokojnie mogę wyslac meza..ale ciuchowe niet FAJNIE ZESCIE POSZALALY Z OLIWKA ONA MA Z TOBA DOBRZE..ALBO TY ZNIA
martoocha no to siara
antiope- oj no to szkoda ze wam się nieudalo- na szczęście lato przed wami i jeszcze zdążycie się popluskać
karoola- ja tez lubie takie umiarkowane tempertaury lekki wiaterek i swize powietrze- upaly sa zdecydowanie nie dla mnie. co do przadku- mogę podac sobie z toba reke- tez uwielbiam efekt końcowy...po czym wchodzi np. mój maz i krzywo stawia swoje buty , wpada mloda i rzuca pelcak pod siebie...kot wychodzi z kuwety i wypadają 3 ziarenka zwirku na moje lsniace kafelki...i mam ochote zabic wszytkich razem i z osobna
koreczek wypad nad wode z okazji dnia taty sadzac po fotezkach był bardzo udany suepr oups...gazy i biegunka..nie lubimy tego mam nadziejej ze już lepiej kochana- może to do slonca??
joanna84- no to zazdroszczę- bo taka prezentacja pachnie dobrosciami - mniam! trzyamma kciuki z adenstyste- iw spolczuje przy okazji
CHYBA WSIO.... jak kogos pominelam to przepraszam
jeszcze chwile posiedze doczytam inne watki i ide cos porbic..chociaż..kurde nie chce mi się jakos.
wczoraj byłam na sesji fotograficznej- moja druga sesja i jestem bardzo zadowolona z niej zdjęcia wyszly naprawdę fajne- trzeba je troszkę teraz obrobić ale chyba jest coraz lepiej..aczkolwiek to dostc meczaca praca- poki co maz cyka fotki bo mi ciężko trzymać za długo apart z taka lufa wiec się dzielimy ale jak wrocilismy z sesji- zjedliśmy obiadek i..padliśmy jak kawki na 3 godziny
Ja po śniadanku zbieram sily do "docackania" mieszkania przed przyjazdem kontroli wpadłam wiec na chwilke Was doczytać
no to zaczynam
Kamcia- powodzenia na remontowym placu boju z jednej strony zazdorszcze- bo uwielbiam takie rewolucje...z drugiej - wspolczuje zwazywszy na przeróżne obciążenia związane z owym wydarzeniem niemniejednak sypialnia na klatce schodowej brzmi nader podniecająco to co kochanan dziś swietujesz 100-dniowke?? masz kreacje??? jak to się mówi- POLONEZA CZAS ZACZĄC
Kapiohska- witaj i się rozgość
Rajani- ja mysle ze waga w ciąży - jeśli mowa o wadze ciężarnej nie jest zadnym wyznacznikiem- rosnąc i przybierać ma szkrab- poki on rosnie a TY jako "żywiciel" dostrczasz mu wszystkiego niezbędnego do tegoż "procederu" wszystko jest w jaknajlepszym porządku- kazda jest inna jedne tyja wiecje drugie malutko jeszcze inne wręcz chudna grund to zdrowie tak? wiec uszy do góry i zaufaj lekarzowi
osa24- biedne rybki dobrze ze je "schłodzilas" ale twój olus sloki- nie dziwie się ze tatko taki dumny chodzil super
bosmanka- kiedyś powiedzialm to samo do mojego meza- ze jak znajdzie kiedyś perfumy o zapchu wiosennej burzy to ja poproszę cysternę co do wody termalnej i baslamu- w kwestii niezbędnika przyporodowego- tez ostanio to wyczytałam w jakims bardzo mądrym poradniku dla przyszłych rodzących- i uważam ze to fajny pomysl...jak znam siebie wezme i zapomnę uzyc ale co tam...zresztą a noz widelec łyzeczka deserowa mi się nagle pomiędzy jednym skurczem a drugim zechce przybalsamowac me wargi- te na gorze...a może i na dole?? a propo's sesji- to ja wczoraj robbilam sesje noworodkowa- 3 miesięcznego bobaska- i normlanie jak maly zezarl cycora jednego i drugiego beklnal sirczyscie poczym odelcial na rekach mamy i nagle w takim blogim odlocie zaczal się usmiechac przez sen- to nacykalam tyle genialnych fotek ze sozk- no niesamowite jak takie dziecko się uśmiecha z powodu pelnego brzunia
aniula wpolczuje problemów z autem..i zgadzam się w 100% samochod to nieustające źródło wyciągania kasy dlatego jeżdżę tramwajami moja tesciowa jest fajna to prawda- ale jak każdy i na szczęście ma i swoje wady aczkolwiek z gotowaniem i rpzywozeniem do nas prowiantu i tak prozduje mój rodziciel- czyli tatko
ech ja mam tak roznie - raz fkatycznie czase przez rece przelatują..a czasme jakby się zatyrzymal..hmmm dziwnie...mi wszyscy moiwa ze mam swietna sytuacje bo mloda już odchowan 10 lat teraz będzie wielka pomocą..pewnie tak..tyle tylko ze mloda to jedynka- pepek swiata i nie wiem jak ona ogranie to ze już nie wszystko się kreci w oklo niej??? jesteś bezwzgledna z tymi czaresniami...nie wpsomne już o gorszku!! młodym groszku- dala bym się pociac! i jeszcze wypad nad morze!! ach by cie tak a jeśli chodzi o sprzątnie i mobilizacje- nie mobilizuj się- niewarto
dzaga- no to się zaczely wakacje pelna para - basen z woda i hulaj dusza piekla nie ma ales się oblowila na tych targach- super
ewelinkowska- ja wsumie się nie spotkałam jeszcze z "nieuprzejmoscia" dla ciężarnej w tej ciąży,ale może to kwestia jest kraju...moz enie żeby mi platki roz pod nogi sypili ale miejsce zawsze ustepuja, w kolejce przepuszczają bez mówienia a jak jestem w jakims sklepie gdzie nie ma toalet dla klientów to mogę spokojnie skorzytac z toalety dla personelu- pamiętam jak kiedyś w tk maxx mnie rpzycisnelo i poszlam do pana z obsługi i pytam czy maja toalety- pan sporo wyższy odemnie- w odruchu zaczal przepraszająco kiwac glowa i mowic- niestety ale...- wtdy spojzal się na mój brzuszek- i dokonczyl- dla pani oczywiście ze mamy zapraszam za mna do tolaety dla personelu "
w Polsce jak mieszkałam jeszcze to raczej tez nie było probmleu tylko się mosialm dobitnie i glosno o swoje upominać....aczkolwiek dopiero jak bylma w 9 miesiącu i costam było widać ze ciezaran jestem. super ze zakupy dla DZIECKOWSKIEJ (lubie te nazwe) się udaly i ze grill fajny był- no i grzebanie w szafach sąsiadów- lubiem to oczywiście czekam na footsy
szczesciara widze ze u ciebie tyz siara kurde a ja nic- jak i w pierwszej ciąży tak i teraz ale nic to pokarmu miałam az nadto wiec się niepsinam i niesteruje obrzek stop mnie dopadl raz w piątek - ale się nalazilam trochę na miescie i mysle ze to dlatego. sa takie soecjalne pończochy przeciwobrzękowe na stopy ..moz etez okłady?? a na swedzace piersi najlepiej zapytać w aptece o jaks dobra masc. bo liscie kapusty to raczej na obrzęki i zastoje i stany zpaalne w piersiach... a wlasnie sa tez takie balsamy chlodzace- to jest dobre na napinajaca soe skore piersi
sony- padlam z tego pysia kiwi kiwi
nat- tak jak już rozmawialysmy ze faktycznie to sa prawdopodobnie już wyczuwalne braxtony hicksy- ale to dobrze macica cwiczy i będzie gotowa ale relanium z zalecenia pani doktor grzecznie bierz i odpoczywaj sobie słonko ty już 25 tydzień - zazdroszczę wiem ze się stresujesz "podgórkowymi" sprawami ale tak jak piszesz dla ksiezczek warto- cel usiweca srodki już neidlugo się zobaczycie i wycalowasz male syrki
deli- po ciuchy wyslaals P???? HORMONY ja na wszytkie zkaupy spokojnie mogę wyslac meza..ale ciuchowe niet FAJNIE ZESCIE POSZALALY Z OLIWKA ONA MA Z TOBA DOBRZE..ALBO TY ZNIA
martoocha no to siara
antiope- oj no to szkoda ze wam się nieudalo- na szczęście lato przed wami i jeszcze zdążycie się popluskać
karoola- ja tez lubie takie umiarkowane tempertaury lekki wiaterek i swize powietrze- upaly sa zdecydowanie nie dla mnie. co do przadku- mogę podac sobie z toba reke- tez uwielbiam efekt końcowy...po czym wchodzi np. mój maz i krzywo stawia swoje buty , wpada mloda i rzuca pelcak pod siebie...kot wychodzi z kuwety i wypadają 3 ziarenka zwirku na moje lsniace kafelki...i mam ochote zabic wszytkich razem i z osobna
koreczek wypad nad wode z okazji dnia taty sadzac po fotezkach był bardzo udany suepr oups...gazy i biegunka..nie lubimy tego mam nadziejej ze już lepiej kochana- może to do slonca??
joanna84- no to zazdroszczę- bo taka prezentacja pachnie dobrosciami - mniam! trzyamma kciuki z adenstyste- iw spolczuje przy okazji
CHYBA WSIO.... jak kogos pominelam to przepraszam
jeszcze chwile posiedze doczytam inne watki i ide cos porbic..chociaż..kurde nie chce mi się jakos.
wczoraj byłam na sesji fotograficznej- moja druga sesja i jestem bardzo zadowolona z niej zdjęcia wyszly naprawdę fajne- trzeba je troszkę teraz obrobić ale chyba jest coraz lepiej..aczkolwiek to dostc meczaca praca- poki co maz cyka fotki bo mi ciężko trzymać za długo apart z taka lufa wiec się dzielimy ale jak wrocilismy z sesji- zjedliśmy obiadek i..padliśmy jak kawki na 3 godziny
Iwona Uzar
Fanka BB :)
Witajcie.
Ja tylko na sekunde. Ciesze sie ze u Stasia i Pietruszki dobrze. Ale ona jest dzielna. Niewyobrazam sobie tego malutkiego dzidziusia...kruszynka.
Odzywam sie zebyscie wiedzialy ze zyje....chociaz nie nazwalabym tego zyciem....wegetuje. Dzis trzeci (wiec ostatni) dzien migreny. Wykoncze sie chyba....plakac sie tylko chce!!! Odezwe sie jak juz bedzie lepiej.
Ja tylko na sekunde. Ciesze sie ze u Stasia i Pietruszki dobrze. Ale ona jest dzielna. Niewyobrazam sobie tego malutkiego dzidziusia...kruszynka.
Odzywam sie zebyscie wiedzialy ze zyje....chociaz nie nazwalabym tego zyciem....wegetuje. Dzis trzeci (wiec ostatni) dzien migreny. Wykoncze sie chyba....plakac sie tylko chce!!! Odezwe sie jak juz bedzie lepiej.
Dzień dobry dziewczyny,
z infekcją trochę lżej, ale mam przytkane uszy i okropny katar, na szczęście powoli odrywa mi się z gardła. Dalej lekka gorączka, ale duomox działa. Trzeba wytrzymać, choć upał niemiłosierny...
Jak się lepiej już czuję, powrócę do filcowania mojego kotka (jeszcze łapki, główka). Może uda się go skończyć na dniach i pokazać w handmade'owym wątku.
Mam pytanie o listę październikowych mam. Ponoć są jakieś problemy u Nuli z edycją. Nie wiem, co się stało, ale w tabelce u mnie jest dziewczynka. Coś się pokiełbasiło. No u mnie już trzy wizyty potwierdziły chłopczyka i pozostaję przy Piotrusiu.
z infekcją trochę lżej, ale mam przytkane uszy i okropny katar, na szczęście powoli odrywa mi się z gardła. Dalej lekka gorączka, ale duomox działa. Trzeba wytrzymać, choć upał niemiłosierny...
Jak się lepiej już czuję, powrócę do filcowania mojego kotka (jeszcze łapki, główka). Może uda się go skończyć na dniach i pokazać w handmade'owym wątku.
Mam pytanie o listę październikowych mam. Ponoć są jakieś problemy u Nuli z edycją. Nie wiem, co się stało, ale w tabelce u mnie jest dziewczynka. Coś się pokiełbasiło. No u mnie już trzy wizyty potwierdziły chłopczyka i pozostaję przy Piotrusiu.
nula1988
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2012
- Postów
- 658
cześć dziewczyny nie nadrobię Was musicie mi wybaczyć...
joanna bardzo Cię przepraszam ale nie mogę dalej edytować tabelki, nie wiem czy jakiegoś dodatku nie mam do mozilli czy ki piernik bo forum mi dziwnie chodzi od jakiegoś czasu.
Deli jak Ty dasz radę zmienić dane to bardzo Cię o to proszę
Ciągle myślę o Adze i Stasiu, są na prawdę dzielni i trzymam kciuki za nich żeby Staś rósł i wszystko było dobrze
U mnie teraz troszkę odpoczynku, termin obrony wyznaczony na 15 lipca także jeszcze troszkę czasu mi zostało i koniec całkowicie ze studiami jestem z siebie dumna, że udało mi się złożyć pracę w terminie i będę się bronić teraz w lipcu tak jak chciałam. Kuba broi dość porządnie co mnie cieszy choć skurcze też mi się zdarzają, na szczęście nie często. U mnie dzisiaj pod chmurką ale w sumie dobrze bo nie ma upału i można odpocząć.
joanna bardzo Cię przepraszam ale nie mogę dalej edytować tabelki, nie wiem czy jakiegoś dodatku nie mam do mozilli czy ki piernik bo forum mi dziwnie chodzi od jakiegoś czasu.
Deli jak Ty dasz radę zmienić dane to bardzo Cię o to proszę
Ciągle myślę o Adze i Stasiu, są na prawdę dzielni i trzymam kciuki za nich żeby Staś rósł i wszystko było dobrze
U mnie teraz troszkę odpoczynku, termin obrony wyznaczony na 15 lipca także jeszcze troszkę czasu mi zostało i koniec całkowicie ze studiami jestem z siebie dumna, że udało mi się złożyć pracę w terminie i będę się bronić teraz w lipcu tak jak chciałam. Kuba broi dość porządnie co mnie cieszy choć skurcze też mi się zdarzają, na szczęście nie często. U mnie dzisiaj pod chmurką ale w sumie dobrze bo nie ma upału i można odpocząć.
die_perle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2012
- Postów
- 2 354
nula ostanio chyba niebardzo miała czas żeby uzupelnic liste- ale może trzeba jej napisac na priv?? bo w watku się gubi- a tak jak np. mi wysylac na priv info wagowe to ja do razu wklejam do listy- automatycznie- żeby niezapomniec i żeby się nie zgubilo
joasia- zdrowka zycze- bidulko ty jak nie urk to sraczka mam nadziejej ze choć wymiotniki się niepojawiaaj po tabletkach :*
nulka- skopiowałam liste- ale ze to twój psot tylko ty możesz go zedytowc chyba- no chyba ze deli- może możesz go usunąć i wtdy saie klei jeszcze raz liste z porawkami??
joasia- zdrowka zycze- bidulko ty jak nie urk to sraczka mam nadziejej ze choć wymiotniki się niepojawiaaj po tabletkach :*
nulka- skopiowałam liste- ale ze to twój psot tylko ty możesz go zedytowc chyba- no chyba ze deli- może możesz go usunąć i wtdy saie klei jeszcze raz liste z porawkami??
Ostatnia edycja:
reklama
agnieszkaala
Fanka BB :)
Cudowne wieści o Stasiu Dzielny chłopczyk!!!!
Ja mam jakiegoś doła. Niemam siły na nic, troche pochodze już mam jakieś bóle, upławy. Doluje mnie ta niemoc, zwłaszcza, że córką musze sie zająć. jestem płaczliwa, zmęczona, bez energii, a to początek, co będzie za miesiąc, dwa?
Ja mam jakiegoś doła. Niemam siły na nic, troche pochodze już mam jakieś bóle, upławy. Doluje mnie ta niemoc, zwłaszcza, że córką musze sie zająć. jestem płaczliwa, zmęczona, bez energii, a to początek, co będzie za miesiąc, dwa?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 20
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 185 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 232
Podziel się: