reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2013:)

Witam,
my również nie calujemy Młodej w usta, wszędzie ale w usta nie. Najbardziej lubi w szyję ma tam mega bilgotki :-) nie mam problemu by Ikusią zajął się kto inny, najczęściej to któraś babcia. Na różnych spotkaniach rodzinnych czy ze znajomymi "oblatuje" wszystkie ręce. Ona uwielbia być w centrum zainteresowania. Jednak moja czujność jest wtedy na dużo wyższym poziomie :-):-) ale ja jako dziecko też taka byłam, nigdy nie wracałam do domu z rodzicami.
TULIPANIA wlasnie dziś zaczeła zgrzytac wrrr... Chyba jej sie spodobało bo od rana namiętnie to robi :-/
 
reklama
Aga: No to witamy w klubie :) Odgłos jest okropny, co nie? Nie da się słuchać :) Dla pocieszenia powiem, że intensywnie u nas trwało 2-3 dni...po pierwszej fascynacji nową umiejętnością, zgrzytanie pojawia się już sporadycznie :) Na szczęście :D

Dobranoc :)
 
O jak jak nie lubię zgrzytania zębami, straszny to dźwięk, moja Majka nie zgrzyta bo nie ma czym, ma tylko dolne jedynki, ale starsza zgrzyta strasznie w nocy. W ciągu dnia nie, ale za to w nocy koncert daje. Taki dźwięk jakby się jej zęby miały zaraz połamać. Masakra! Dawno już nie słyszał w sumie więc nie wiem czy dalej to robi, mam nadzieję, że przeszło.
 
Witajcie :-)
Ostatnio zalatana jestem okrutnie. Odpękałam wszystkie wizyty u lekarzy, a trochę ich się uzbierało, nie tylko z Małym ale i moich. Akurat tak się złożyło, że terminy u różnych specjalistów miałam wyznaczone na przestrzeni 2 tygodni szok!

Tak pokrótce wizyta kontrolna u pediatry. Wszytko ok poza szmerem nad serduchem.
Wizyta u 2 kardiologów - zrobili ekg, echo i stwierdzili, że szmery są bo nie zamknął się jeszcze przewód i od razu padło pytanie-czy był poród sn czy cc? Okazało się, że po cc czas domknięcia przewodu może być dłuższy. Kolejna kontrola za ok 6-12 miesięcy.

Co do wózka to zamówiony. Nie miałam możliwości obejrzeć go na żywo bo najbliżej miał go sklep w Warszawie. Teraz czekamy na przesyłkę. Siostra mówi, że wózek jest duży i Mały będzie miał sporo miejsca. Jestem strasznie ciekawa ale póki co muszę uzbroić się w cierpliwość:-) Jak dotrze to dam znać jak się sprawuje.
 
Witam!! wreszcie w domu u siebie, nie powiem, ze chętnie wracałyśmy bo u rodziców było super, tym bardziej że pogoda dopisała, ale czas pomieszkać u siebie :-) U nas niestety katar Majki przeniósł się na oskrzele i walczymy z wirusowym zapaleniem oskrzeli, 3 x dziennie inhalacja, syropek i oklepywanie. Mam nadzieję, że wyjdziemy same z tego i obędzie się bez szpitala, pod koniec tygodnia pójdę znów do kontroli. Po niej choroby nie widać, zero gorączki, normalny apetyt, jedynie świszczący oddech i charczenie. Bidulka.
 
Aniula zdrowia dla Majeczki oby szybko przeszło.
U nas potwornie gorąco więc młoda ma basenik w ogródku rozłożony i się tam od czasu do czasu moczy :-)
Proces zębów chyba się u nas na razie zakończył w ciagu tygodnia wyszły 4 zęby (1 i 2 na górze) więc mam nadzieję że na razie dość ;-)
 
Witam
właśnie zeżarło mi posta :( To tak po krótce
Moje dziecko znalazło dwie nowe pasje z serii tych dziwnych. Pierwsza to namiętne odbijanie się od każdego oparcia, a druga gorsza to walenie wyprostowanymi nogami z całym impetem w co popadnie. Robi to z taką siłą, że ma na nogach siniaki i zadrapania :( Przy czym w ogóle nie płacze jak coś sobie zrobi. Strasznie mnie to martwi.
Tulipania dziś zauważyłam dwa kolejne zęby - górne jedynki się wybiły. Już sobie wyobrazam te zgrzytające koncerty brrr...
Marysia mam nadzieję, że wizyty Cię nieco uspokoiły. I trzymam kciuki za serducho Marcelka. Grztulacje z powodu zakupu :)
Aniula zdrówka dla Mai
 
Hej,
Ale tu cisza. Czyżby u Was była piękna pogoda?
U Nas cały zeszły tydzień praktycznie padało i było jesiennie. Dzisiaj dopiero zawitało słoneczko.
Filip marudny bo zęby idą. Niechce jeść, mało śpi i ciągle chce na ręce. Staje w łóżeczku, raczkuje pięknie. Wyciąga rączki jak chce na ręce. Bawi się w akuku, potrafi bić brawo. Za to niechce nic mówić. Zero. Albo płacze, albo marudzi,albo się śmieje. Dzięków nie wydaje.
My powolutku zaczynamy pakować się na wakacje.
 
Agnieszka
Mój maluch raczkuje staje w lozeczku mówi baba aga i ATA(beata) zaczyna powoli układać kaka jak widzi swoja chrzestna kasie ;) tez ida mu górne jedynki i tez nie chce nic jeść i ciągle na raczkach..
 
reklama
Agnieszkaala - u nas przeciwnie, gada jak najęty, mama, tata, baba, nie i wiele innych dada ;) Za to nie raczkuje, może nie będzie (ani ja ani Robert nie raczkowaliśmy, od razu na nogi), umie stać np. przy kanapie. Zębów dalej nie widać ;) A pogoda ładna, zaraz się zbieramy na podwórko :)
 
Do góry