reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2013:)

Aniula - jak mi się skończył proszek dziecięcy ostatnio i się zbiegło z końcem naszego proszku to kupiłam vizir sensitive, bo akurat były w biedronce za 35,99 6,7 kg i pierzemy w tym i nasze i jego. Nie ma żadnych problemów ze skórą, a zapach ma lepszy niż ten dziecięcy ;) Teraz chyba w kauflandzie jest promocja na jakiś proszek sensitive (chyba Bryza?), a myślę, że już dla takich maluchów jak nasze to mogą być te delikatne zwykłe proszki o ile nie mają problemów ze skórą.

Charlene - aż pokazałam Robertowi zdjęcie Zuzki :) Fajnie, zazdroszczę odwagi :) My nie ubieramy aż tak lekko, choć z kurtkami i kombinezonami pożegnaliśmy się już dawno. Ale bluza lub sweterek jeszcze jest. I tak babki w parku na nasz widok mówią: "O Jezu" (wożąc w wózkach dzieci w kombinezonach i czapach i to pod kocami). I się zastanawiają czemu ich dzieci płaczą w tych wózkach - pewnie temu, że za gorąco. Dawid wprawdzie też leżenia w wózku nie znosi, ale odkąd zmieniliśmy na spacerówkę i siedzi, a nie leży, jest dużo lepiej. Ale i tak często jest na naszych rękach niestety. No i te siedzenie - fajnie, że już sama umie.
 
reklama
DZiewczyny- wyczytałam też że różnego rodzaju czerwone krostki to mogą być oznaki przesuszenia skóry.. Okres grzewczy na szczescie się kończy..ale czasami warto kupić maść cholestar. Jak dla mnie działa cuda!

Co do jedzenia samemu ja mam takie coś 'ala siateczka' gdzie wsadza sie banana czy jabłko i dziecko sobie ssie..muszę wypróbować..ale jeszcze boję się cokolwiek surowego podawać ..

Moja córcia wczoraj tylko w body z długim rękawem i w cienkim sweterku + cienki kocyk jak byliśmy w cieniu.

Co do uczulenia- to my zamówiliśmy już prześcieradło hypoalergiczne- mam wrażenie że to pomoże..a ja jestem już 3 tydzień na diecie bezmlecznej i bezjajecznej i jakoś nie widzę DIAMETRALNEJ różnicy na plus.. więc może rzeczywiście to alergia kontaktowa..MAM NADZIEJĘ!

Kupiłam małej okulary w KAppahl-bo nie znosi słońca! czasami płacze ale w większosci przypadków jest ok.

Stella od ok tygodnia znów zaczęła się budzić co 3 h w nocy na jedzenie..MASAKRA-nie wiem jak z tym walczyć..

A to moja Stella, na zdjęciu ze mną i z moim bratem ;) jest totalnie w nim zakochana..tak jak zazwyczaj płącze na widok 'obcych' to do niego LGNIE! a np. na moją teściową ciągle kiepsko reaguje.. Śmiesznie jak dziecko samo sobie wybiera kogo szybciej akceptuje a kogo nie:-p
IMG_5417.jpgIMG_5448.jpgIMG_5465.jpg
Już 7mego kończymy 6 MIESIĘCY!!!

P.S mała przewraca się zama z pleców na brzuszek- ale RZADKO, nie siedzi sama, ale za to wreszcie pięknie już umie bawić się na brzuszku i kręci się w okół własnej osi;-). Na chwilę obecną ulubiona zabawka: smoczek!
A co do mnie to:
- WRESZCIE CAŁA WYDEPILOWANA! Wczoraj na wosku bikini byłam -AUĆ! + Pięknie brwi mi babeczka zrobiła:D więc NARESZCIE czuję się zadbana
- Waga o 1,5 kg mniej niż przed ciążą
-czeka mnie jeszcze tylko wizyta u fryzjera...
 

Załączniki

  • IMG_5417.jpg
    IMG_5417.jpg
    27,7 KB · Wyświetleń: 60
  • IMG_5448.jpg
    IMG_5448.jpg
    39,8 KB · Wyświetleń: 81
  • IMG_5465.jpg
    IMG_5465.jpg
    28,6 KB · Wyświetleń: 63
Ostatnia edycja:
hej,
Trudno mi jakoś aktywnie uczestniczyć w forum, ale codziennie staram się Was podczytywać. Posta pisałam od 8 rano. Ciągle coś.
Co do kaszy manny to ja rozpuszczam w wodzie 1/2 łyżeczki kaszy manny błyskawicznej zwykłej i dodaje do deserku albo zupki.
Filip je narazie owoce takie jak jabla, banany, brzoskwinie, jagody. Też kupiłam rossmanwe słoiczki, ale te podstawowe smaki. Na truskawki czy mango ma jeszcze czas. Z warzyw je marchewke, pietruszke, seler, groszek, kalafior i brokuł. Brokuła bardzo nie lubie. Pluje dalej niż widzi. Mięsa jeszcze nie dajemy. Pozatym je cyca i pije herbatki mietowe, rumiankowe z sokiem i od czasu do czasu pije sok marchewkowy. Zawsze na początku dania się krzywi, ale potem ładnie je no chyba, że jest to brokuł.
Jak ktoś je to wyciąga ręce i mlaska i patrzy żałośnie:p Ale mu nie daje bo ma jeszcze czas na dorosłe jedzenie. Wczoraj jedynie dałam mu odrobine chrupka kukurydzianego bo Ala jadła i jej wyrywał. Mojej kuzynki dziecko ma 8 miesiecy i je parówki, płatki z mlekiem na zwykłym mleku i lizaki i chipsy i ona się tym szczyci. Dla mnie to chore.
Filip nauczył się pełzać do tyłu i jakchce podejść do zabawki i oddala się od niech i wkurza się strasznie. Pozatym jest uśmiechnięty, gada jak najęty.
Agnes ślicznego masz synka.
Carla nie ma pojedyńćzej szczepionki na krztusiec. Ja tak w skrócie poprostu pisałam. Mi chdziło o tripacel, ale jednak po głębszej analizie uznałam, że ta szczepionka nie jest dobra. Lepsza jest napewno infanrix DTaP. Carla mój M równie przewrażliwiony jak Twój. Najchętniej by ciągle palił w piecu, żeby było minimum 25 stopni i jeszcze ubrał w czapke i gruby sweter:/ Ale widze, że społeczeństwo ogólnie przegrzewa dzieci, Był szwagier ostanio z dziećmi to moja Ala biegała w samej bluzie, a jego synowie w kurtkach i czapkach. W przedszkolu sprawa ma się podobnie. Dzieci jeszcze chodzą w zimowych kurtkach, czapkach grubych a Ala chodzi w polarze lub kurtce wiosenniej a jak ma czapke to cienką. Co do butów to ja zakładam takie miękkie adidaski lub trampki. Bardziej dla wyglądu niż dbanie żeby mu było ciepło:p
AgiAga Może rzeczywiście odstaw ten gluten i zobaczzysz o co kaman. Mój F od urodzenia ma na buzi pryszcze ale to taki trądzik.
Charlene mój mąż jakby zobaczył Filipa tak rozebranego to by zawału dostał:D Ja aż tak nie rozbieram dziecka, ale nie wiem jaka była u Was pogoda. Może lato już macie:) Gratuluje pozytywnego wyroku w sądzie:)
Aniula ja jakiś czas piorę ubrania w normalnym proszku,ale płucze w płynie sensitive ale tym dla doroslych. Na początku zaczełam mieszać proszek dziecięcy z normalnym, a jak zobaczyłam, że jest ok to całkiem zrezygnowałam z dziecięcego. A buzie myje raz wacikiem, raz pod kranem. Jak mi się tam chce:p Ale przeważnie już pod kranem. Co do starszaka to moja Ala też przeżżywa bunt. Ja poprostu nie daje się nabierać na jej płącze, fochy. Nie reaguje na histerie i wkońcu przechodzi. Czasem po chwili, a czasem po bardzo długiej chwili. I ze mną jest w miare spokojna później. Przeprasza, słucha się potem. Natomiast jak jest z M to potrafi wyć pół dnia albo wrzeszczeć bo wie, że tata wkońcu ustąpi i rzeczywiśćie tak się dzieje. Wiem, że Ala takim zachowaniem często chce zwrócić na siebie uwagę, ale ja się staram nie reagować, a bardziej zwracam uwagę jak jest grzeczna. Wówczas ją chwale, przytulam itp. Ale to pewnie tak jak mówisz troche zazdroszcz troche bunt. Miejmy nadzieje, że wkońcu przejdzie bo wiem, że takie zachowanie potrafi bardzo wyprowadzić z równowagi.
Martocha śliczna z WAs rodzinka. Filip też jeszcze sam nie siedzi. Jeszcze ma czas. Ja też musze iść do fryzjera na jakąś farbe. A Stella chce nosić te okulary? Ja jak Filipowi zakładam to zaraz ściąga.
 
aniula mój też jest strasznym buntownikiem, nawet w szkole potrafi trzasnąć focha, jak pani czegoś nie pozwala, ale się hamuje, bo w domu to czasami tragicznie się zachowuje, ale ja nie reaguje, czekam aż sam się uspokoi, wtedy przychodzi i rozmawiamy, nie powiem stara się być grzeczny, bo wie że jak nie będzie, to przywileje też mu przepadną, to chyba taki wiek kolejnego buntu.
charline po pierwsze gratuluje wyroku sądu!! Twoja Zuzka już siedzi, super, mój próbuje głowa praktycznie ciągle w górze. My jeszcze w bluzie i cienkiej czapeczce, bo pogoda nie dopisuje na Wyspach zupełnie...
Agnes śliczny chłopczyk
martoocha twoja Stella cudna!!
Aga_agi ja bym nie obstawiała glutenu, bo to były by bardziej problemy żołądkowe, ale odstawa na jakiś czas to będziesz miała pewność.
Edit" teraz w tv jest o glutenie i jednak objawy nietolerancji to wysypka, silne bóle brzucha, biegunka i azs!!!
Carla buty mam ale nie zakładałam Kubie ani razu, dopóki nie chodzi to wydaję mi się, że nie ma sensu, niech stopa oddycha, jeszcze będzie miał czas żeby nachodzić się w butach, aż mu zbrzydnie

U nas bezsenne noce ciąg dalszy. Już ledwo funkcjonuje. Znowu odmawia nowego jedzenia, chciałby tylko cyca. A mnie już zaczyna to wszystko męczyć, jednak coś jeść musi, jak nie chce butelki ani na łyżeczce. Wczoraj trochę jedynie jabłka possał, dałam mu do gryzaczka. Jeszcze tydzień i wolne u Filipa nie mogę się doczekać, nawet jak chłopaki nie śpią, to można dłużej poleżeć w łóżku
Bąbel pospał 15 minut, znajdzie porę na spanie, jak trzeba będzie wychodzić po starszaka...Robię kawę i chwilę odetchnę póki wygłupia się na macie
 
Ostatnia edycja:
Aniula ja nigdy nie pralam w dzidziusiowych proszkach, maluchy na szczescie nie mialaly nigdy problemow. Wybieram jedynie wersje sensitive.

Martoocha fajne z was dziewczyny :) o bracie nie wspomne ;)

Co do ubierania to na szczescie moj jeszcze gorszy niz ja. Ja ubieram jedna warstwe wiecej niz dla siebie i gl chodzi mi o body, bo w tym ja juz nie chodze :-p

A to Laura na przedwczorajszym spacerku.

WP_20140402_003.jpgWP_20140402_004.jpg
 

Załączniki

  • WP_20140402_003.jpg
    WP_20140402_003.jpg
    14,7 KB · Wyświetleń: 53
  • WP_20140402_004.jpg
    WP_20140402_004.jpg
    24,5 KB · Wyświetleń: 42
My już u mamy na weekend, ma być ładna pogoda więc będziemy się relaksować. No i te mamine obiadki :-)
No właśnie jak skończy mi się proszek dziecięcy to zakupię jakiś sensitve i zobaczymy czy będzie ok. Męczące jest to pranie w proszku dla dzieci, bo ubrania są takie sztywniejsze i nie pachną ładnie.
martOocha śliczne zdjęcia, córcia łysolek kochany. To prawda że dzieciaczki wybierają sobie ulubione osoby z otoczenia. A im bardziej ktoś się im narzuca tym bardziej go odtrącają.
agnieszkaala masakra z ta Twoją koleżanką i tym co robi z dzieckiem. Moja kuzynka też tak robiła, parówka w rękę a wszyscy się cieszyli. Jak dla mnie nie do przyjęcia, na wszystko przyjdzie czas, jeszcze zdążą wszystkiego spróbować. malutkie brzuszki nie są jeszcze do tego gotowe. Ja z tych konsekwentnych i twardych mamusiek, a mimo to młoda się stawia choć wie, że nic nie zdziała swoimi fochami, Ona też po takim zachowaniu przeprasza i później zachowuje się ładnie przez chwilę ale szybko zapomina i znów jest to samo. Potrafi wykończyć mnie psychicznie choć staram się trzymać nerwy na wodzy.
Agitatka moja córka to uparta strasznie, jak się zaprze to nic ją nie złamie, żadne obiecanki nic, w szoku jestem, że takie małe dziecko potrafi tak się zaciąć że odmówi lodów czy wyjazdu na basen. Po tatusiu :-)
Paulinek superancka niuńka!!!
 
Hej, my już u siebie. Jutro postaram się nadrobić, bo jeszcze sprzątania sporo zostalo.
Remont skończony więc się chwale :)
 

Załączniki

  • 1396641796354.jpg
    1396641796354.jpg
    17 KB · Wyświetleń: 42
  • 1396641814596.jpg
    1396641814596.jpg
    14,2 KB · Wyświetleń: 47
  • 1396641831960.jpg
    1396641831960.jpg
    15,6 KB · Wyświetleń: 47
  • 1396641846463.jpg
    1396641846463.jpg
    15,3 KB · Wyświetleń: 50
Witam,
Postanowiłam, że zrobię Młodej przerwe z glutenem jak zejdą te krostki to podam jeszcze raz i zobaczę jak zareaguje. Przy tym zrezygnuje z nowości i będę uważać na to co jem. Po namyśle innego rozwiazania nie widzę.
Charlene widać, że Zuzia ma niezłą radochę z tym jedzeniem :)
Aniula ja nadal przemywam buziunię wacikami i wodą z ampułki, nie ukrywam, że w ten sposób jest mi po prostu wygodniej. Nie chce mi się z nią latać do łazienki pod kran ;)
Martoocha też mamy tą siateczkę ale jeszcze nie korzystałam. Współczuję nocnych pobudek. Zdjęcia świetne. Fajnie, że Stella jednak kogoś oprócz rodziców akceptuje, może brat czasami da się wykorzystać jak będziesz chciała wyskoczyć do fryzjera :) No i u nas smoczek też jest świetną zabawką :)
Agnieszkaala znam, znam sytuację plucia brokułem, u Domini też nie przeszedł :)
Agitaka wytrwałości życzę w podawaniu nowych smakó, może Kubuś w końcu załapie.
Paulinek ale Laura się zmieniła od ostatnich zdjeć, śliczna dziewczynka Ci rośnie :)
Carla łazienka super! Gratuluję ukończenia :) a gdzie fotki "przed"?
 
reklama
Do góry