Zapomniałam już jak tu pisanie idzie, a więc po łebkach, bo ostatnio miałam troszkę więcej pracy i znów wypadłam z rytmu.
Wenus trzymam kciuki by jednak się okazało, ze synkowi nic nie jest.
Dziecko jak biega skacze i nie ma na nic czasu to od razu czegoś szukają, a jak jest za ciche to tez źle. Co do terminów to jakaś masakra. Nie wiem po co sie płaci składki jak i tak trzeba prywatnie chodzić.
Jak miło zobaczyć wasze pociechy, ależ one wyrosły cudeńka.
Szasta oby katarek szybko minął. Zdrówka. Zazdroszcze nocek ja nadal mam pobudki.
Carla łazienka cudo
Gratki dla Tomeczka :-)
Wenus trzymam kciuki by jednak się okazało, ze synkowi nic nie jest.
Dziecko jak biega skacze i nie ma na nic czasu to od razu czegoś szukają, a jak jest za ciche to tez źle. Co do terminów to jakaś masakra. Nie wiem po co sie płaci składki jak i tak trzeba prywatnie chodzić.
Jak miło zobaczyć wasze pociechy, ależ one wyrosły cudeńka.
Szasta oby katarek szybko minął. Zdrówka. Zazdroszcze nocek ja nadal mam pobudki.
Carla łazienka cudo
Gratki dla Tomeczka :-)