reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2013:)

Agnes: Śliczny Synek :) A jakie ma fajne króciutkie włoski...wyglądają jak obcięte maszynką :) Mój Krzyś też ma krótkie i raczej mało...ale takie lekkie piórka mu to tu, to tam, odstają :) I pozycja na brzuchu identyczna jak ostatnimi czasy u mojego Szkraba :)
Charlene: Jak Córeczka super siedzi :) Super! Mała, piękna zdolniacha :)
Paulinek: Duża i śliczna Córcia :)
Martoocha: Miło Cię zobaczyć :) Ale Stella chyba do Ciebie nie podobna...czyżby do Taty? :) No i Córa też rośnie jak na drożdżach :) Śliczna Dziewczynka :)
A z tymi ulubionymi osobami, to doskonale Cię rozumiem...nasz Krzyś na przykład strasznie uwielbia Dziadka ( Tatę Męża :) )Wystarczy, że ten pojawi się w zasięgu jego wzroku, a już się uśmiecha...a jak coś zagada, to śmieje się nawet na głos :) Coś niesamowitego :)
I rozumiem co masz na myśli, że czujesz się zadbana :) Ja wystarczyło, że byłam wczoraj u fryzjera i pomalowałam sobie dziś paznokcie i już mi lepiej :) A po każdej depilacji...nawet tej rutynowej, domowej czuję się zawsze jakaś lżejsza, czystsza i w ogóle :) Więc wiem o co chodzi :)

Carla: Piękna łazienka i kolosalna różnica :)

Aniula: My pierzemy cały czas w Loveli. I jakoś póki co nie myślałam o zmianie :) Ale to wie, kto wie :)

I jeszcze było coś o myciu buzi. Ja przemywam mokrym wacikiem, ale namoczonym wodą z kranu :)

Dobra, uciekam pomału...bo nigdy nie wiadomo kiedy Krzyś zacznie dzień :)

Dobranoc!
 
reklama
Hej.
My wkońcu po przeprowadzce. Nie mieliśmy internetu. Znaleźliśmy mieszkanko w Pruszkowie jest o niebo lepiej niż w poprzednim. Co do glutenu wprowadziliśmy go jak wili skończył 5 m-cy. Kupuje kaszki w rossmanie babydream z glutenem. Mamy dwa ząbki i od przedwczoraj siedzi i prubuje raczkować.
0_1.jpg1_1.jpgNasza młodsza dzidzia wogóle nie boi sie obcych do wszystkich sie usmiecha i z radością idzie na ręce a starszy synek najbardziej boi sie dzieci ponizej 3 lat. Woli dorosłych.
 

Załączniki

  • 0_1.jpg
    0_1.jpg
    23,7 KB · Wyświetleń: 62
  • 1_1.jpg
    1_1.jpg
    16,9 KB · Wyświetleń: 70
Witam :)

Ale dobrze być u siebie :) Tomek w czwartek wieczorem dostał kataru, a ja dostałam taki opieprz od męża że dziecko zaziębiłam bo mu czapki i butów nie zakładam :/ Myslałam że mnie udusi, a ja jego! A rano się okazało, że synek ma zęba :) W niedzielę wyszedł mu drugi, więc ma obie dolne jedyneczki na powierzchni :) Katarek już o wiele mniejszy i mąż przestał trajkotać. Jeju, ale on mnie wkurza z tym kwoczeniem...

Charlene mi cała idea blw się nie podoba, np. zero papek. Ale dawanie dziecku jedzenia do rączki już mi odpowiada jak najbardziej :) Zuza cudna jest :) Nam daleko do samodzielnego siadania. A do piaskownicy to ja mam wstręt, więc Tomka pewnie szybko tam nie wsadzę ;) U nas filtr 50 + od miesiąca jest używany, z tym że my na dworze najwięcej spacerujemy, a jak jesteśmy na placu z Nelą to Tomek śpi najczęściej.
Aniula ja piorę w płynie Dzidziuś, a płyn mam Lenor czy Silan Sensitive, jak się skończy płyn dzieciowy to poszukam dorosłego deliktnego, bo miejsca w szafce mało na tyle butelek :)
Bunt u 5-latki? Hmm nie poradzę, chociaż Nela też fochy strzela i czasem brzydko się zachowuje, ale niektore teksty czy zachowania ewidentnie małpuje od koleżanek z przedszkola, np. jakiś czas temu warczała na nas jak była zła, bo tak robi Dominika. Ja jestem twarda, mąż ma miękki tyłek czasem, ale generalnie jesteśmy konsekwentni i za złe zachowanie ma kare, czyli zero bajek- na nią działa. Ona też wie że źle się zachowuje, przychodzi i przeprasza i wyciągamy wspólnie wnioski i omawiamy konsekwencje :) Ale dziecko to dziecko, focha też musi sobie strzelić ;)
Agnes dokładnie, ostatnio mega słońce i ciepełko, a maluszki są gotowane bo przecież dopiero co wiosna się zaczęła... Ale widzę że to debiutujące mamy najczęściej tak mają, bo częściej widzę porozbierane rodzeństwa niż jedynaków :)
Martoocha ja też mam ta siateczkę, próbowałaś już?? No i właśnie jak to z tymi owocami, mój mąż się upiera że jabłka np. mam prażyć.
Stella może sie tak budzi nie tyle na jedzenie, co na przytulenie. Ja już nawet nie narzekam na wstawanie, bo u nas jest totalny brak rytmu w nocy- dziś np. spał od 23 do 5:30 bez przerwy, a kilka dni temu wstawał z 10 razy.
Cudowne uczucie pozbyć się włosków, normalnie lżej na duszy się robi :)
Śliczne jesteście obie, a Twój brat... bardzo przystojny :)
Agnieszkaala mam kolezankę, co i córce i synowi od małego podaje swoje zupy, nie gotowała dla nich osobno, tylko to co miała w garze dawała dzieciom :/ Ja jeśli chodzi o żywienie niemowlaka mam swoje zasady, mojego rosołu na pewno bym Tomkowi nie podała :)
Agitatka ze starszego charakterek jak widać, ale wydaje mi sie że najwazniejsze to rozmawiać, kiedyś może przestaną się nam dzieci buntować :)
Paulinek mała dama z Laury :) Śliczna jest!
Aniula masz rację że jak ktoś się narzuca dzieciom to one są jeszcze bardziej niechętne, Nela całkiem niedawno zaakceptowała w pełni prababcię (babcię męża). Za bardzo chciała być taka miła, a Nela jakoś jej nie mogła znieść ;)
Aga Agi i jak z krostkami, zeszły coś z buzi Dominiki?
Tulipania głupia wizyta u fryzjera i od razu lepiej, znam to :) Muszę się umówić w tym tygodniu na brwi bo już z 3 tygodnie temu byłam ostatnio... Fajnie że Krzyś tak lubi dziadka :)
Wenus ale dajnie siedzi Wili, duży chłopak z niego :) Byliscie ze starszym na konsultacji, bo pisałaś że lekarka podejrzewa u niego zespół A... coś tam??
 
Carla gratuluje ząbków u Tomeczka, my dalej czekamy...Zmiana łazienki niesamowita, super teraz wygląda, pewnie aż chce się w niej przebywać, stara to taki obraz prl-u ;-)
wenus śliczniutki ten twój maluch i jak fajnie już siedzi, u nas na razie są próby, ale nie udolne
Tulipania u nas jest to samo z ulubionymi osobami malucha, ma juz swoje upatrzone typy i tego się trzyma. z Filipem było podobnie, tyle że u nas był i do tej pory jest kwestia zazdrości mojej teściowej, że młody lubi moich rodziców i brata bardziej
niż ją i mego męża rodzeństwo, ale co poradzę nie zabronię dziecku lubić kogoś bardziej od innych..
MartOocha zrobienie czegoś dla siebie na prawdę pomaga poczuć się lepiej, ja czekam na wizytę u fryzjera i mam nadzieję, że to mi pomoże, bo ostatnio samoocena dość niska jest

U nas weekend minął szybko zdecydowanie za...dobrze że jeszcze tylko ten tydzień i 2 tygodnie wolnego od prowadzania do szkoły. Muszę wymyślić mu jakieś zajęcie, bo pewnie będzie się nudził jak mops w domu. Kuba nie lubi ani wózkiem ani autem jeździć, na głupie zakupy jedziemy to drze się całą drogę. Chyba czas się pożegnać z gondolą, może w spacerówce będzie lepiej...Z łyżeczki dalej jeść nie chce, to jego wróg numer 1 :no: ALe jak uda mi się już coś włożyć do buzi to nie wypluwa, tylko mieli aż połknie...Uparty ten mój dzieć, jak nie wiem co...
Teraz śpi, jak wstawiłam pranie i piję kawę, bo zasypiam na stojąco. W nocy mieliśmy godzinną przerwę od 4 rano, kiedy to najbardziej mi się spać chciało, korzystam z ciszy

Miłego dnia
 
Carla Byliśmy narazie na wizycie konsultacyjnej w przyszłym tygodniu idziemy prywatnie do logopedy neurologa i psychologa. Z nfz zapodali nam termin za 1-2 lata to jest poprostu smieszne. Ale według moich obsewacji to nie wygląda na zespół aspergera. Dzieci z tym zespolem nie lubia sie przytulac, sa jakby w innym swiecie a tyberiusz wręcz uwielbia sie przytulac rozumie polecenia choc w wiekszości przypadków ich nie wykonuje. Budzi sie i wierci w nocy potrafi obudzic sie ze 2-3 razy. W dzien jest nie do opanowania nie usiedzi na miejscu przez 5 min. Gdy zaczynamy kolorowac czy ukladac klocki po kilku chwilach juz mu sie to nudzi i zaczyna robic cos innego czego i tak w sumie nie kończy. Coś mi sie wydaje ze moze miec adhd moj brat tez to ma. Teraz ma jeszcze powiekszone wezly chlonne po jednej stronie przez tydzien zazywal bactrim i troszke sie zmniejszyły.
U nas cieplutko codziennie wychodzimy na plac zabaw wili tez juz zaliczył zabawe w piaskownicy. Inne mamy patrzyły na mnie jak na wariatke. A jakas babcia powiedziałąm ze takie malenstwo to tylko w wozku trzymac bo za male na wszystko....
 
Wenus a mnie się wydaje że teraz lekarze chcą na siłę każdemu dziecku przypiąć łatkę chorego. Nela tez nie potrafiła się skupić w wieku 3 lat, teraz spokojnie układa puzzle, gra pięknie w memory czy słucha bajek, a rok temu to wyrywała książkę i sama ogladała. Na pewno z synkiem jest wszystko w porządku, tylko ma po prostu taki charakter i usposobienie.
Agitatka taki wczesny Gierek był w tej łazience :D Spróbuj ze spacerówką, u nas spacery wyglądają normalnie odkąd Tomek jeździ w spacerówce. Jak nie śpi to ładnie się bawi gryzakiem i obserwuje, a w gondoli to było darcie okrutne. Moja teściowa też była zazdrosna że Nela wolała moją mamę i jej A., ale to dlatego że ona była nadgorliwa, chciała za wszelką cenę być super babcią, a dzieci wyczuwają jak ktoś się narzuca.
 
Venus - ja nie za bardzo znam się na Zespole Aspergera, ale wydaje mi się, że ADHD (które ponoć nie istnieje) i Zespół Aspergera to dwa różne krańce, zupełnie różne, nie da się chyba pomylić tych chorób. No ale może się mylę. Tak w temacie ADHD - tu ciekawostka - Szok! ADHD nie istnieje?
Ja szczerze mówiąc się z tym zgadzam, bo zawsze jak dziecko jest niesforne, to mówią, że ADHD, jak niegrzeczne, bije, itp - ADHD, i tak dalej i tak dalej. To tak jak z pochopnym diagnozowaniem wszystkich "dys-" (dysleksji, dysgrafii, dysortografii) - dzieciak brzydko pisze - bach do poradni i świstek na dysgrafię jest zamiast dać zeszyt i długopis i ćwiczyć ładne, czytelne pisanie, ćwiczyć rękę. Podejrzewam, że jedna na dziesięć osób ze zdiagnozowaną np. dysgrafią ma ją w rzeczywistości. Tak samo z tym ADHD jest na mój gust ;) O ile istnieje ;)

Carla - łazienka super :) I fajnie, że już w domku jesteście. Mi Dawid dziś wyjątkowo marudzi, płacze od samego rana, teraz padł spać, ale pewnie nie na długo. Może to też ząbki, bo coś mi ostatnio w słońcu błysnęło w tej jego buźce. A jak skorzystam z wolnej chwili i biegnę po kawkę i dooglądam Grę o tron ;)
 
Czesc dziewczyny
My tez walczymy z katarkiem. Do tego Daniel nienawidzi gruszki i fridy do nosa wiec mam utrudnione zadanie.
Az strach zapeszac ale maly od kilku dni przesypia cale noce. Chodzi spac ok 21-22 i ciurkiem spi do 8 :-) Przynajmniej sie wysypiam pierwszy raz od porodu.
Wszystko sie zmienilo od kiedy zaczelam mu dawac 210ml mleka w dzien i na noc mleko plus lyzeczka kleiku.
Odliczam juz dni do wyjazdu do Polski.
Zeba wyleczylam swoim antybiotykiem i teraz z nadzieja licze ze dam rade wytrzymac do wizyty w Polsce.
Odnosnie chorob takiech jak wszystkie dys- podzielam opinie Agnes. Znam mnostwo osob z takimi papierkami. Wiekszosc wynika z zaniedban rodzicow. Tez mialam problem z ortografia we wczesnym dziecinstwie. Mama robila mi codziennie dyktanda, musialam czytac duzo ksiazek. Brzydko pisalam to dostalam zeszyt w cienkie linie i godzine dziennie pisalam. Wtedy bylam wsciekla na rodzicow. Pozniej bralam udzial w konkursach ortograficznych, calkiem niezle mi szlo. No i pismo tez wycwiczylam :-)
Milego dnia.
 
reklama
szatsa cudny bubulek :tak:
wenus powiem ci jak to u nas jest z węzłami chłonnymi na szyi u mego starszaka. On często chorował głównie infekcje gardła. Węzły powiększyły mu się do niebotycznych rozmiarów. Do tego poziom limfocytów w rozmazie krwi podniesiono podwójnie. Pediatra nastraszył mnie niesamowicie. Nie będę wypowiadać, co mi pi...powiedziała na co może być moje dziecko chore. Więc wzięłam skierowanie do hematologa-onkologa. Trafiliśmy do pani doktor, konkretnej i znającej się na swoim fachu...Wyśmiałam pediatrę!!! Powiększone węzły już będzie miał, a mogą jeszcze bardziej się powiększać przy najmniejszym bólu czy infekcji gardła czy uszu. A poziom limfocytów jest powiększony u dzieci do 6 roku życia. Moja rada znajdź dobrego hematologa, zrób przed wizytą podstawowe badanie krwi morfologa z rozmazem ręcznym (lepszy i dokładniejszy niż automatyczny) + OB i CRP
 
Do góry