reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2013:)

Agnes cudnego masz synka :)
Paulinek super że sprawa z domem w toku. Ja też nacięłam smoczek, bo na noc dajemy do butli kleiku, a niestety nie ma skoczków do kaszki do tych butelek...
Tosieńka cześć :) Pisz co słychać, jak Zuza??

Kurcze ja w sobotę chyba tez spróbuję cos małemu dać do łapki do jedzenia, będziemy już u siebie więc na spokojnie może ugotuję brokuła. O ile mąż mi pozwoli, bo on jest tak przewrażliwiony że czasem można się załamać :/ Najchętniej to by te dzieci w kombinezony ubierał i wełniane czapki zakładał. Jak ostatnio mnie przyłapał że Tomkowi nie założyłam butów na dwór to się nasłuchałam...
 
reklama
Tulipania nie ma sprawy. Sama się na to nabrałam i też pierwszy raz pół łyżeczki podałam :)
Paulinek gratuluję umowy. To teraz z górki :)
Carla ja w ogóle butów Młodej nie zakładam. Ewentualnie miała ubierane takie "bamboszki" jak wiało mrozem. A następnym razem jak mąż będzie psioczył to powiedz, że dbasz o stopy Tomeczka by się nie koślawiły i by stopki oddychały - u mnie podziałało :)

A my mamy problem. Dziś jak Ikula wstała to pod światło zauważyłam u niej wiele krostek (normalnie ich nie widać). Na czole są nieco bardziej widoczne i zaczerwienione. Teraz mam dylemat czy to gluten czy może ja coś zeżarłam co jej zaszkodziło. Jednak z reguły tak sie nie działo dlatego nie bardzo ostatnio się kontrlowałam z jedzeniem. Nie wiem co robić czy odstawić gluten czy dalej go podawać ale zważać na to co jem - jak myślicie ?
 
aga agi ja też nie zakładam od jakiegoś czasu, ale mąż jak to widzi to mnie opieprza. A wcześniej zakładałam bo ma piękne butki Adidasa :) Dziś był w samym body w mieszkaniu to sprawdzał czy mu w nogi nie jest zimno, a u nas na dworze było 20 stopni :/
A gluten od kiedy podajesz? Może odstaw go i patrz na to, co jesz, jak plamki zniknął to zacznij znowu z glutenem. Ja bym tak zrobiła.
 
Właśnie jestem po kąpaniu i na prawej rączce znalazłam dwie suche plamy i jedną na łokciu prawej - no to teraz mam stresa :/
Może faktycznie odstawię na kilka dni. Na naszego pediatrę nie mam co liczyć bo pewnie bym oprke dostała, że w ogóle podaję - ostatnio koleżance pow, że jak Mały 6miesiecy skończy to ma zacząć z glutenem... ech...
A właśnie mi się przypomniało, że M też takie plamy miewał i właśnie go obejrzałam i też ma na lewej ręce i teraz zgłupiałam...
Carla doskonale Cię rozumiem mój też na każdym kroku się trzęsie :) Rozbawia mnie to mega, czasami irytuje no ale w sumie chyba lepiej tak niż by mieli totalnie "te rzeczy" olewać :)
 
Ostatnia edycja:
Aga - Co lekarz to inaczej. Nam na szczepieniu jak Dawid miał 4.5 mies mówiła żeby już podawać. A on na mm to poźniej niż cycowy i wtedy było jeszcze za wcześnie. Poczekałam, aż skończy 5 miesięcy. Może to jednak reakcja na coś co zjadłaś, różnie może być. Ja bym zrobiła tak jak Carla napisała :)

Carla - my butów nigdy nie zakładamy, a takie jedne trampki fajne miał, no ale trudno ;) R akutat w temacie lekkiego ubierania zgadza się ze mną. My już też nie grzejemy w domu za bardzo, tylko czasem jak poniżej 18 st nam spada to troszkę dogrzewamy. A na spacerach widuję dzieci poubierane jakby -10 st było, a nie 15 czy 17. Słońce świeci przecież, te dzieci aż mokre i czerwone, ale co tam...
 
No własnie śmiać mi się chce jak ludzie zaglądją mi do wózka i robią te swoje miny :) Dzisiaj Młoda była w bluzie i cieńkiej czapusi ale jak zobaczyłam jak jest gorąco to zaraz czapka z głowy i rozpięta bluza, pod spodem miała długi rękaw. No i oczywiście bez żadnego okrycia, czasami jej sie nogawka podwinie i widać kawałek gołej nóżki... Brrr zmora dla niektórych :D
 
No właśnie Martoocha ja czytałam, że u takich maluszków może się objawiać wysypką albo azs. Teraz znalazłam też, że wodnisty katar i takowy też mamy tylko nie zwróciłam uwagi od kiedy się zaczął. Nie jest on jakiś mocny nie wymaga odciągania fridą - coś tam się siąpi z noska 2 razy dziennie patyczkiem wyciągam glutka. Chyba jednak nie ominie nas wizyta u lekarza. Oj za dużo nam się zwaliło na głowę :/
 
Ostatnia edycja:
Agnes Twoj synek sliczny - wyglada na starszego :) Moze dlatego, ze nie jest taka klucha jak moja.

Carla co do blw, moja wiedza jest szczatkowa, ale sie podziele tym co wiem:) Nie wolno zaczynac od marchewki, jablka ani banana, bo sa sliskie - trudno trzymac, latwo sie zakrztusic. Absolutnie nie wolno dziecku jedzenia wkladac do buzi - mozna podac do raczki. To zapobiega zakrztuszeniu,bo niemowlaki maja odruch wymiotny wczesniejna jezyku niz dorosli, wiec za gleboko im nie mozna wsadzac. Jak sie zakrztusi to absolutnie nie podawac picia - dzieciak glowa do dolu i klep klep - wypadnie ;) Aa, bym zapomniala - wg. zalecen blw mozna probowac z dziecmi, ktore siedza same (aby zminimalizowac ryzyko zakrztuszenia)..ale nie wiem czy to az tak super konieczne...

My w sumie juz zaczelysmy, oto blw Zuzu:
20140402_140531.jpg

Nawet cos wtedy zjadla. najlatwiej z kalafiorem i brokulem zaczac.

Odnosnie ubierania - oto moj dziec dzisiaj:

20140403_122415.jpg

W koncu wyladawala w krotkim rekawku, bo kark miala spocony. Byla super zachwycona swoim pierwszym razem w piaskownicy - oczywiscie jak tylko na sekunde sie odwrocilam to najadla sie piachu ;) Ale generalnie memlanie go w rekach sprawialo jej duza frajde.

Mąż mój już się przyzwyczaił. Weszlysmy juz na maksa z filtrem 50tka. I jak do tej pory czapek nie bylo, tak teraz obowiazkowo kapelusz.


Gluten wlasnie podajemy - aczkolwiek doczytalam, ze kaszka babydream jest na zwyklym mleku krowim. Nie zeby mnie to przerazalo, w mojej ksiazce o niemowlakach pisza ze od 6 miesiecy mozna podawac czasem krowie - ono nie jest szkodliwe tylko mniej wartosciowe, wiec glownie nalezy dawac mm albo cyc.

aga mi takie chrostko/krostki :)p) wygladaja na cos kontaktowego...chyba...krem? slonce?
 

Załączniki

  • 20140402_140531.jpg
    20140402_140531.jpg
    17,9 KB · Wyświetleń: 51
  • 20140403_122415.jpg
    20140403_122415.jpg
    38,8 KB · Wyświetleń: 59
reklama
Witam!!

U nas wczoraj skończone 5 miesięcy no i pierwsza marchewka za nami, Młoda zjadła pół słoiczka i dodałam do tego pół łyżeczki ugotowanej kaszki manny, a dojadła mlekiem :-) dziś druga część słoiczka i jedzenia ciąg dalszy. Podobało jej się i smakowało, a do tego była bardzo skupiona i przejęta :-)
Mam pytanko, jak wy myjecie rano buźki Waszych maluszków? dalej wacikiem z wodą czy normalnie pod kranem? a pierzecie jeszcze rzeczy w proszku dla dzieci?
Mamusie starszych dzieci proszę o jakiś złoty środek na buntująca się 5- latkę. Strasznie pyskata się zrobiła i okropnie uparta, a do tego fochy co chwilę, próbujemy rożnych sposobów, ale pomaga tylko na chwilę. Wiem, że to stało się od momentu jak Majka pojawiła się na świecie ale naprawdę starszej poświęcamy też dużo uwagi i staramy się żeby uczestniczyła w pomocy przy małej.
Agnes_19_09 słodki synek!!! super blondasek!! nasza starsza taki blondas była od urodzenia :-)
Carla. mój m najczęściej zdaje się na mnie w w kwestii dzieci, ale w sumie też chyba wolałby ciepło je ubierać bo jak raz miał wolna rękę i ubrał sam starsza córkę to za głowę się złapałam jak ją później zobaczyłam i szybko zaczęłam ściągać kilka warstw ubrania :-) ale chciał dobrze :-)
aga_agi krostki na buzi może od słońca faktycznie albo od śliny ale na rączkach? pomóc nie pomogę ale dawaj znać jak się czegoś więcej dowiesz. Wg mnie to nie gluten bo tutaj by doszły problemy z brzuszkiem
charlene cudna córcia. Przyznam się szczerze, ze jak zobaczyłam zdjęcie z piaskownicy to też mnie trochę zszokowało, ale tak tylko na chwilę :-) Później ci pozazdrościłam odwagi i takiego podejścia do ubierania maluchów. Ja też staram się nie przegrzewać malutkiej, ale nie aż tak. Chociaż w zeszły weekend była na ogrodzie u mojej mamy w samych bodach z długim rękawem na gołe nóżki, mama prawie zawału dostała :-) U nas niestety w Polsce jest taki dziwny zwyczaj, że jak taka pora roku to nie można za lekko ubierać mimo tego, że temperatura czasem jak latem :-)
 
Do góry