reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2013:)

Beata tak, nazywa się to rekompensatą za ubiór i kosztuje 50zł :)

Antiope GBS podobno nie jest na NFZ i niepotrzebne skierowanie, bo i tak płaci się 100%, ale lekarka powinna poinformować o konieczności wykonania tego badania.
 
reklama
No u mnie w szpitalu płaci się 70 pare zł za obecność przy porodzie trochę według mnie to przesada płacić za takie coś no ale jak mus to mus.

Mi wczoraj właśnie pobierała moja gin wymaz na GBS byłam dzisiaj zanieść najpierw do jednego labolatorium w ktorym zawołali 50 zł za badanie ale pani mi pradziła żebym poszła do szpitalnego labolatorium tam zapłaciłam 25 zł
 
Beata93 u mnie się nie płaci za osobę towarzyszącą.

Pannacota to co oni w ogóle refundują poza moczem i morfologią? Tak się zastanawiam co mają zrobić osoby, które naprawdę nie mają pieniędzy i nie mają skąd ich zdobyć, jeśli badania są konieczne, ale nie refundowane.
 
Beata93 u mnie się nie płaci. Mam kilka szpitali na oku, ale w żadnym się nie płaci za poród rodzinny.

Antilope to ja nie wiem, chodzę od początku tylko na NFZ i mam wszystkie badania za darmo. Skąd te różnice..?

Vill ja kupiłam Oeparol, to wyciskanie kapsułki wydaje mi się mocno podejrzane. Najwyżej jak zużyję opakowanie to kupię następny innej firmy. O ile zdążę :-)
 
Antiope - ja miałam GBS za darmo!!! Mało tego - wcześniej nieświadomie zrobiłam sobie prywatnie GBS (skierowanie od prywatnej gin), a za 2dni poszłam z wymazem od Państwowej Gin, kiedy wróciłam do niej z wynikiem i przyznałam, że niepotrzebnie brałam od niej skierowanie to ta do mnie - "Dobrze, dobrze - przynajmniej się potwierdziło i wiemy na pewno, że trzeba działać" Czujecie to? czasami sama mnie zaskakuje, bo pierwszy raz spotykam się z takim podejściem do pacjenta przez lekarza na NFZ...
A tak nawiasem mówiąc to uważam, że KAŻDA kobieta powinna mieć to badanie ZA DARMO - bo na co idą w takim razie nasze składki?!
Joanna - Ty się nie zastanawiaj, nie martw i nie dręcz tylko pakuj walizki i do rodziców, skoro i tak Twojego w domu nie ma... Szybciej i milej zleci Ci czas :-)
Rajani super wieści, bardzo mnie cieszą;-)
Villandra Tobie to medal się należy za tak dokładne odpisywanie każdemu - jak Ty to robisz Kobito? :-D No i ja jednak Wrocław - Borowska, bo tam i sprzęt i lekarze - od położników zaczynając, przez onkologów do endokrynologów i pediatrów :happy: Choć szpital w Opolu ma podobno bardzo dobre to jednak większość lekarzy polecało mi Borowską...
Paulinek faktycznie w PL nie można mieć pomalowanych paznokci - kiedy wieźli mnie już na łóżku na operację to dosłownie przed drzwiami sali operacyjnej pielęgniarka zapytał czy nie mam nic na paznokciach? A co jakbym miała? Rychło w czas... W każdym razie -= tydzień temu ściągnęłam żel, bo nie wiadomo jak będzie...
 
Beata u nas sie nie placi za rodzinny - ale tam, gdzie rodzilam Sare to juz tak.

tosienka to my obie bedziemy na Borowskiej :) - ja mam tylko nadzieje, ze sala rodzinna bedzie wolna, bo nie chce sama zostac :( A poza tym tam mi polozna powiedziala, ze jak wszystko pojdzie dobrze to po porodzie moge juz byc i z mezem i ze starszym dzieckiem na sali porodowej (o ile jest rodzinna). A chcialam Mloda tez sciagnac zaraz po urodzeniu, zebysmy sie mogli soba wszyscy nacieszyc. O ile bedzie zdrowa oczywiscie.

Ja juz sobie lakier sciagnelam z paznokci - mialam hybrydowy i byloby ciezko w szpitalu. Niby nikt wprost nie powiedzial, ale wole nie robic sobie jednak problemu. Moze jakis french przezroczysty zrobie.

A btw. - odnosnie jedzenia, to ostatnio odwiedziajac kogos na patologii ciazy widzialam dostawce pizzy jak zmierzal tam z wielkim, parujacym pudelkiem :):) Ciekawe czy pacjentki czy pielegniarki?? Myslicie, ze mnie zlinczuja jak sobie pozwole na pizze i bede karmic? ;]
 
Beata93 - u nas poród rodzinny funduje NFZ:-)

CO do pomalowanych paznokci też się spotkałam z taką opinią, ale to zależy od szpitala. Niektórzy anastezjolodzy nie chcą, by pacjentka miała coś na paznokciach. Lepiej wczesniej dowiedzieć się, jak to jest u Was w szpitalu. Nie zawsze przecież poród sn tak się może skończyć i niezbędne będzie wykonanie cc..:no:
 
Ale czy ktos wie w czym ten lakier na paznokciach ma przeszkadzac?

Edytuje, bo wlasnie doczytalam, co napisala Antiope. Dzieki.

Ja lezalam wczesniej w szpitalu i nikt mi nie zwrocil na to uwagi. Ale fakt tylko u nog mialam pomalowane.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mi się wydaje że na wszelki wypadek lepiej jest mieć niepomalowane paznokcie u nóg.
W przypadku jakiś 'kłopotów' tak sie sprawdza dotlenienie organizmu. Jak płytka zaczyna sinieć to jest znak że tlen nie dociera do wszystkich narządów (przynajmniej tak mi się wydaje).
Ja zrobię sobie pedicure i poprostu położę odżywkę bezbarwną..a poszaleję za to z paznokciami u rąk;-).
huhuh! już mnie stresik mały łapie:-p;-)
 
Do góry