Hej hop!
To miał być nudny i leniwy weekend, a jakoś tak wyszło, że prawie bez przerwy przy czymś musiałam grzebać
![Zadziwiona(y) :confused2: :confused2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused8gj.gif)
A dziś znowu net widmo - raz jest, raz go nie ma
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
I Rafał sam nie wie czego chce (albo podświadomie czuje, co się święci)...
agnieszkaala ja mam maskotkę nietopirka i bardzo mi się podoba; nie pamiętam już skąd, ale widzę, że Ci dziewczyny już podpowiedziały, żeby na necie szukać ;-)
Iguana podobno ;-) Na porodówce wszystk obędzie jasne
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Kształt brzucha pomijam - w pierwszej ciąży wyglądałam kwitnąco, a w tej ponoć też. A sąsiadka trzech chłopaków urodziła i z każdym jej twarz wyglądała (jak sama określiła) jak pizza
Po raz enty piszę...
NA ZATOKI SINUPRET
tosienka main coon piękny
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Tylko ta cena....
A co do fretek - to wiem, ze to straszne łozbuzy i wymagające zwierza, ale jakie słodkie.
No i oglądając filmik -
UWAGA! - nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że zupełnie jakbym widziała.... swojego Rafała. Serio
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Do szafek włazi, kable uwielbia (nieważne od czego, może być sznurek, wąż ogrodowy) - jak gdzieś dopadnie, od razu się nimi mota, tak samo jak ubraniami (nieważne, jego, moje, taty - czapka, sweterek, spodnie), buty po całym domu roznosi, nierzadko je gryzie, krzesło obrotowe traktuje jak pchacza, albo nim kręci, papiery po całym domu roznosi i konfetti z gazet robi, biega tam i z powrotem po całym domu, książki na półkach przewraca, kwiatki obrywał, ziemię z doniczek wyjadał, wszędzie zajrzy (do pralki też), po meblach się wspina - no nie chcę Was straszyć, ale jak kogoś przeraża to, co się dzieje na tym filmiku..... ;-)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
aniula żaden szpital NIE MA PRAWA robić lewatywy czy golić krocze BEZ ZGODY PACJENTKI. Wiem, że w praktyce bywa, niestety różnie, ale ja bym wtedy rzecznikiem praw pacjenta postraszyła.
Jednak co do samej
lewatywy, to ja się nastawiałam w pierwszej ciąży, że skorzystam (szczególnie, że ok. ostatnich 3 miesięcy funkcjonowałam w zasadzie tylko na czopkach) - bo to rzeczywiście lepiej; łatwiej się rodzi, jak kiszki puste - a tu przed samym porodem organizm sam zadziałał jak trzeba, więc nie martwcie się na zapas ;-)
A golenie też było tuż przed made by M
Rajani dobre rady to się dopiero zaczną - najlepiej głęboki wdech i odpowiedź, że jak mama chce jeszcze jedno wychować, to nic tylko do roboty się brać (oczywiście za własnego dzidziusia) - a jak już nie pamięta jak, to chętnie jej poradzisz
Antiope pokazu z samochodem dla sąsiadów rzeczywiście szkoda, ale najważniejsze bezpieczęństwo - dobrze, że w porę zauważone, bo strach pomyśleć, jakby się mogło skończyć
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
A pieniądz rzecz nabyta (choć wiem, jak bolą takie nieprzewidziane wydatki)
Takhisis oj to faktycznie mało fortunny czas na przeprowadzkę, no ale na pewno sobie poradzicie - nie takie rzeczy ludzie przeżywają
sabina oprócz naturalnych środków, syrop stodal, tantum verde - to na gardło. Rutinoscorbin (ale nie za dużo - max 3x1tab. a i to lepiej z lekarzem skonsultować), w razie kataru euphorbium s w sprayu, woda morska lub inhalacje, przy mocno zatkanym nosie sinupret.
A na regionalny zaglądasz? Bo widzę, że my z jednej beczki - na kiedy masz termin? Rodzisz na Reymonta? Sorki, że tak pytaniami Cię zasypałam, ale kto wie czy się nie spotkamy ;-)
Aania witaj i się rozgość - jak poczytasz to wszystkiego się dowiesz, co tam w trawie piszczy ;-)
zabka ja nie mam wyjścia z informowaniem rodziców - moja mama musi się na ten czas zaopiekować Rafałkiem
Dobra - spadam, bo M poszedł małego usypiać, a chyba mu się mało spodobało, że musiał go już kąpać (no cholerka - cały dzięn małym się zajmuję i mam już dizś więcej niż dość, a ten po pracy się wyspał i jeszcze foch, że ma małego wykąpać, gdzie dobrze wie, że mi już strasznie cięzko - zazwyczaj nie ma z tym problemu, a dziś coś go ugryzło
![Crazy :crazy: :crazy:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/mad.gif)
) i słyszę, że jest w sypialni dramat......