reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2013:)

Mi juz 2-3 razy sie snil porod grrrr...

Carla propo naszych rozmow o torbach torba malego plus torba moja podrozna, szlafrok schnie bo wyprany (ale napewno sie nie zmiesci) do torby wpakuje tylko pampki i talerz + sztucce. I nie wiem co jeszcze napewno o czyms zapomnialam to na bankk. Kosmetyczke wrzuce w ostatniej chwili raczej.

IMG_0029.jpgIMG_0030.jpg
 

Załączniki

  • IMG_0029.jpg
    IMG_0029.jpg
    32,3 KB · Wyświetleń: 43
  • IMG_0030.jpg
    IMG_0030.jpg
    29,8 KB · Wyświetleń: 44
reklama
Bry:-) kurcze 1 dzien mnie nie bylo a naskrobałyscie bardzo duzo:szok:

Ja jak zwykle sobie robote wynalazłam .. stwierdzilam ze skoro mi zostalo 3 tyg. to musze sie najeśc na zapas i dzis od rana stałam przy garach robiłam gołąbki a dzieciakom smażyłam kotlety mielone bo moje pociechy gołąbków palcem nie tkną...M stal i sie w głowe pukał patrzac na mnie jak tancuje po kuchni ale powiem wam ze nawet dobrze sie czuje póki co nic mnie nie boli mala sie kreci na wszystkie strony wiec jest ok zapewne padne na pysk kolo 21 ale bede próbowac wytrwac bo chce jeszcze na wspólnej i geslerową obejrzec teraz ide odlewać ziemniaki i bede sie opychać.

Miłego dzionka mamuśki:-)

No i zaczełam 37 tydzień:-D kiedy to zlecialo dopiero 2 kreski na teście widziałam:szok:.
 
Widze ze podobnie myslimy...ja tez dzis postanowilam najesc sie fasolki po bretonsku. Pozniej nie bede mogła a kocham ja!!!
Byłam dzis z synkiem na szczepieniu...i ku mojemu zaskoczeniu przyszlo mi zaplacic za szczepionke. Pan doktor powiedzial ze nie moze synowi podac zywej bo w ciazy nie moge miec stycznosci z nią...wiedzialyscie o tym?
Zastanawiam sie czy serio czy tylko na kase mnie naciagneli:tak:
 
Witam sie !
Iguana narobiłas mi wielkieeeego smaka gołąbkami!! jedno z moich ulubionych dań.
Przyjechało do mnie łóżeczko wczoraj, juz je skreciłam i z kolezanka zrobiłysmy przemeblowanie w pokoju. Teraz czekam az przyjda mi jakies pieniazki i kupie lampke ledowa w ikea'i i naklejki na ściane albo literki drewniane :-p za duzo mam koncepcji... Achh! no i jeszcze jeden komplet pościeli. Na to bedzie czas jeszcze.
Okropnie mi sie ten czas dłuży już bym chciała mieć małego koło siebie ...
Zaczeli mi w mieszkanku grzać choć troche przesadzaja mam 26 stopni w pokoju ... :/ jak nie grzeja to 17 a tak to za duzo, wg mnie nie potrzebnie cały dzien chodza grzejniki.
Dziewczynki czy Was tez tak boli spojenie łonowe , badz cos w okolicach? tzn bardziej ciągnie niż boli...
 
ALe mi narobiłyście smaka na gołąbki, ale ja dzisiaj wziełam się za robienie pizzy też mnie naszło jakoś ;p Po za tym wziełam się za pranie maluszkowych ciuchów;]
 
Iwona też uwielbiam fasolkę i też planuję jutro ugotować :-)
Co do szczepionki, to nie mam pojęcia.
A o porodach bardzo chętnie i ja poczytam. Jakoś w ogóle mnie to nie przeraża, a przyznam, że jestem ciekawa.

malta_23 jak dla mnie 26 stopni marzenie. Niestety u nas wciąż nie grzeją. Nawet nie chcę myśleć jakie będą rachunki za prąd, bo cały czas dogrzewam farelką.
 
Oj jak ja bym sobie pogotowała, ale nie mam dla kogo. Córka zjada w przedszkolu, M nie ma na razie z nami a samej dla siebie to się nie chce. Wolę zrobić zupę i mam na 2-3 dni. Ale gołąbki ostatnio pyszne jadłam bo mama moja robiła. Mniam!! Pamiętam, że przy pierwszym dziecku, nie za bardzo kontrolowałam co zjadam (no może oprócz kapusty i fasoli), a karmiłam piersią i mała kolek nie miała. Boję się, że tym razem kolki nas dopadną :-(
 
reklama
Rajani to ja mam tako samo...jeszcze mogę pochodzić w ciąży, bo na myśl o porodzie łzy mi lecą:D tak jakoś ostatnio mam. Aczkolwiek pierwszy raz jest lepiej, bo nie wiesz jak to jest...i może wcale nie będzie źle. Ja nie mogę się pozbierać przed drugim. Z drugiej strony jestem ciekawa mojej Kruszyny i chciałabym już ją przytulić i mieć to wszystko za sobą...kobieta zmienną jest.
 
Do góry