reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2013:)

hey Dziewczyny:)
ja dopiero teraz bo zuzel ogladalam:p takie eocje były ze smali się ze zaraz urodze (notabene-nie obraziłabym się ;)

Iguana w takim razie kciuki zacisniete &&&&&

Jeżeli chodzi o torbe to na szczęście w moim szpitalu, ciuszki, pieluszki i kosmetyki dla dzieciaczkow zapewnia szpital. trzeba zabrać tylko cos na wyjście. ale to w moim przypadku doniesie już tatuś:)

generalnie wlasnie dopadla mnie zgaga wiec mecze się trochę....ale w sumie jak pomysle ze już niedługo nadejdzie TEN dzień to zaczynam mieć już ja gdzies ;):p:p

również witam nowe mamusie :)

oki Dziewczyny mykam i zycze spokojnej i PRZESPANEJ nocki:*
 
reklama
Rajani u mnie podobnie wielka podrózna torba a tyle rzeczy wymagaja do szpitala ze az w szoku bylam ... jeszcze niespełna 3 lata temu jak jechalam rodzic do tego szpitala mialam prawie pustą torbe teraz wymagają dosłownie wszystkiego od podkładów na łóżko po gaziki do pępuszka dla dziecka paranoja jakas. W sumie Zosi ubranka spakowałam w taką maluska plastikową walizeczke rożek wsadziłam do siebie do torby ale na cholere dla noworodka 4 reczniki frote i 10 pieluch tetrowych tego nie rozkminiam..
 
Ooooo rety jak milo ze dzis wszystkie dlugo moga pospac:-):-):-)
Witam nowe kolezanki.
Ja niestety wstac wczesnie musiałam ale to dlatego ze meza nie ma i młodego musiałam odprowadzic do szkoly. Czytam i smieje sie sama do siebie:-D Ja tez wczoraj zaliczyłam okrutna zgage...reni pomoglo na chwilke, ale dzieki niej usnełam. Obudziłam sie o 1 i dawaj do wc na kolana:wściekła/y: masakra....wypiłam pół kubka goracego mleka i przeszło. Zasnelam pewnie po jakiejs godzinie....Ale usnełam. Bylam tak padnieta ze nawet budzik mnie nie obudził na szczescie maz czuwał i zadzwonił zeby nas obudzic.
villandra8 no wlasnie ty masz zdrowe podejscie do sprawy a ja głupiutkanie....Ale masz racje w tylku ich mam.....
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizytujace.....
 
Hej mamusie
smilie1.gif


Ja juz wyszykowana praktycznie jestem czekam az mi włosy wyschna i musze łózko pościelic bo mam rozgrzebane
smilie5.gif
konsultacja dopiero na 13 ale około 12 musze wyjsc z domu zeby na spokojnie dojechac i odstac swoje w rejestracji po karte:/

Jak tylko wróce napisze wam ci i jak:)

A co tu taka cisza? Na porodówke pojechałyscie czy jeszcze śpicie?
 
hej hej i ja się witam.
Wiecie co ... zaczynam puchnąć, na twarzy, nos mi się szerszy robi no i nogi jak balony ... a to był pierwszy objaw zbliżającego się porodu z Amelką, którą rodziłam 10 dni przed terminem ... aż zaczynam się bać bo nawet koszulki nocnej do szpitala nie mam :/
dzisiaj na 13:30 mam wizyte ! ciekawe co tez mi powie ...
 
Dziewczyny wielkie kciuki za Wasze wizyty, bo dziś dużo wizytujących &&&&&&&&&&&&&&&&

Ja dziś miałam piękną noc :-) cała przespana :-)
 
Hej dziewczynki. Właśnie wróciłam do domu. Rano byłam jeszcze na państwowym usg. Normalnie porażka. Nawet nie mogli mi podać ile mały waży, bo im się w aparacie do usg ta funkcja zepsuła. No ale to co mogli stwierdzić, to wszystko ok.

Agnes_19_09 witaj.


Iguana trzymam kciuki za dzisiejszą konsultację

Współczuję samopoczucia.
Ja do szpitala muszę mieć dwie walizki, jedną dla mnie, a drugą dla małego, bo w jednej zwyczajnie się nie mieszczę kiedy pakuję to co jest na szpitalnej liście…

madziarena powodzenia na wizycie.
 
Witam się i ja :)

Mnie jak na złość obudził telefon, a tak dobrze mi się spało. W nocy ani razu nie wstawałam, zgaga przed zaśnięciem jakoś szybko minęła, więc nie mam na co narzekać :) Śniło mi się tylko, że zapomniałam o jutrzejszej wizycie u lekarza, a potem jechałam na nią rowerem i to przez jakieś pola i lasy :D Co w tej głowie mi siedzi :laugh2:

Jak tak czytam o tym pakowaniu do szpitala, to widzę, że co szpital to inaczej i u mnie nie jest w sumie tak źle. Też całą masę wszystkiego nawymieniali, ale np. kosmetyki dla dziecka sami zapewniają, żadnych pieluch tetrowych nie chcą, tylko ubranka, kocyk, pampersy i chusteczki nawilżane tak naprawdę. Za to dla mamusi milion dziwnych rzeczy, np jednorazowa bielizna. Ciekawe czy jakąś znajdę na swój wielki tyłek :-D

Zabieram się do porządkowania ubranek, które mi wczoraj mama dowiozła. Jakoś wszystko takie duże mi się wydaje, jak pomyślę, że moja kruszynka nieco ponad 2 kg waży teraz. Ale jeszcze urośnie do 29 października :) Chociaż jak będzie taki szybki jak tatuś to może i 2 tygodnie wcześniej się urodzić. A niby chłopaki zwykle "wychodzą" po terminie ;)
 
cześć Mamuśki :-)

widzę że w weekend żadna się nie rozpakowała ;-)

witam nowe Koleżanki

ja dzisiaj miałam fatalną noc spałam może z 4 godziny i po wszystkim a jeszcze taka pogoda beznadziejna i nic się nie chce...
bolą plecy, młoda gdzieś pod żebra nogi wciska więc generalnie kiepskie samooczucie

madziarena- wytrzymaj jeszcze trochę z tym porodem :-D

trzymam kciuki za wszystkie wizytujące, ja też dziś na 16 do lekarza więc wieczorem zajrzę i poczytam jak wasze wizyty :-)
udanego dnia mimo paskudnej pogody bo dzisiaj chyba wszędzie tak brzydko ;-)
 
reklama
Noc przemeczona - Standardzik 2x wc i strasznie sie wiercilam z boku na bok stekajac przy tym :/ uehhh a zawsze rano jak sie budzilam Adas juz harce prowadzil w brzuchu a dzis cisza :o sie wystraszylam, wstalam i zasadzilam mu porcje slodkosci, zjadlam wafelka i odrazu sniadanie i ozyl.... Byle do srody do wizyty i bedzie wiadomo co dalej ale ja juz jestem niespokojna, mam wrazenie, ze juz bedzie chcial wyjsc, bo od wczoraj boli mnie jak na @... jeszcze to ze maly sie uspokaja (a tak jest przed porodem^^) nie ma to jak sie nie stresowac. No ale byle do srody, ew. w srode cos czuje ktg pierwsze bede miala zrobione i moze jeszcze urodze przed urlopem mojej dr ;p

o to co w domu jest do przygotowania to jestem spokojna bo juz NIC. Czekam tylko na wizytowke z imieniem synka by powiesic ladnie nad lozeczkiem i na majtki poporodowe dla mnie ^^ a no i musze apteke jakas zaliczyc ale to w srode pewnie.

I do fotografa moze podejde bo chcialabym jedno piekne zdjecie z brzuszkiem na pamiatke tego okresu :)
 
Do góry