reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2013:)

reklama
Kamcia ja jem i tak i tak to zalezy jak mi w reke wejdzie ale ze skórka bardziej mi smakuje:)

żabka wspólczuje brata... co do czupryny to moj mnie dopiero dzis po południu widzial jak na skypie gadalismy ale to nie to samo co w realu powiedzial ze bardzo mi ładnie.
A u mnie od jutra zaczyna sie remont zaczynamy od pokoju dzieciaków matko aż sie boje tego zwalania starego tynku i pózniej pyłu ze szlifowania ale jakos dam rade:) No i kolor sobie wybrali w kolorze trawy...
 
Bob ze skorka i bez.

Rajani wszystko trzeba wyprac, posciel,reczniki, pieluchy tetrowe i co tam jeszcze. I nie tylko dla dziecka, ale generalnie wszystko powinno sie prac przed pierwszym uzyciem. Z jednej strony tak jak pisze Kamcia, ze moze skutkowac alergia, a z drugiej nie wiadomo kto tego dotykal, w jakich warunkach bylo przechowywane (rowniez nowe), kto przymierzal, no i ten wszedobylski kurz. Podobnie z meblami tez trzeba umyc, albo chociarz przetrzec, wozek mozna odkurzyc itd.

Iguana powodzenia w remoncie:tak:

Mam wrazenie ze moje malenstwo ma plecki po mojej prawej stronie, ale to dlatego ze tak ostatnio bylo ulozone na usg i choc moglo sie 100 razy obrocic to ja jednak tak je nadal czuje. Mialo glowke na dole po lewej, tulow jakby na skos do prawej i tylek calkowicie u gory po prawej, nozki prawie wzdluz klatki piersiowej.
 
Ostatnia edycja:
Sczerze mówiąc nie rozumiem w ogóle postępowania mojego brata. A propos ciąży usłyszałam tylko, że jestem gruba i jak ja daję radę z takim dużym brzuchem chodzić? Jakby nie zdawał sobie sprawy, że tam żyje maleńki człowiek. Zeby nie było wątpliwości, on ma 29 lat :-( Przykre, ale nie będzie fajnego wujka, chyba że jak mała urodzi się to dotrze do niego, ze to jego siostrzenica. Na szczęście on jest wyjątkiem, a pozostali cieszą sie bardzo.

Bób... Chyba nigdy nie jadłam a lubię eksperymenty :-) Jakieś przepisy?
 
u nas burza ... a nigdzie nie pokazywali ze ma byc burza :p

moja jest ulozona główka do dołu i juz spory czas tak czuje... nozki sa po prawej stronie a plecy po lewej stronie :p ostatnio na IP nawet lekarza pokierowałam :p duzo wyrazniej czuje druga ciaze i ruchy młodej :)

zjadłam ogórka i mam meeeega zgage :(
 
żabka na bób nie ma przepisu:) kupujesz gotujesz w osolonej wodzie do miekkości wywalasz na durszlak i zajadasz:)

Co do prania ja piore wszytko no oczywiście prócz kołderki bo w środku w kołderce mam watoline czy jak sie to dziadostwo tam nazywa generalnie po remoncie bede prala posciel przescieradla baldachim i falbane rozek reczniki ale musze miec najpierw wszytko poustawiane u mnie w pokoju dlatego szafa z ciuszkami malutkiej stoi obecnie w 3 pokoju z którego mam zrobiona pralnio suszarnie i graciarnie z zabawkami Niki :)
 
Witam!!!
Ale dziś padnięta jestem , chyba za dużo się nachodziłam i nogi mi w tyłek wchodzą. Odebrałam córkę od teściów i pojechałyśmy nad jeziorko, woda cudna, więc obie się pokapałyśmy :-) później jakieś zakupy i dzień jakoś zleciał. A jutro ten grill u teściów, trochę nie chce mi się tam iść, ale chętnie pojem smakołyków. U nich jakaś tak sztywna atmosfera jest, ciekawa jestem jak teściowa będzie się jutro zachowywała przy moich rodzicach, bo ona ma pięknie zrobiony ogród, w którym nie ma miejsca na zabawę dla dzieci i lepiej żeby piłka nie wpadła w kwiatki, bo syczy ze złości :-) nawet taka plażowa lekka piłka to dla niej zagrożenie. Jak ostatnio przyniosłam z Olą taką zabawkę grę co się rzuca piłką do kogoś i łapie na takie kółka na rzepy to pierwsze co to podeszła wzięła piłeczkę w rękę i mówi: - Oleńko tylko uważaj, bo to twarda piłka jest :-) A u moich rodziców znowu odwrotność, wnuki maja raj na ziemi, a dziadek z babcią nie przejmują się podeptaną i trawą. Znając moją teściową, to nie będzie się przejmowała niczyja opinią i będzie miała oczy wokół głowy :-)

Na fast foody czasem sobie pozwalam, jak mnie najdzie ochota. Nawet dziś wracając znad jeziorka zajechałyśmy do mc :-)

ewelinkowska ale mi smaka narobiłaś tym ciastem z jagodami, pewnie dziś już nic nie zostało :-) dziękuję za przepis, nie wiem czy jutro wykorzystam, ale kiedyś z pewnością tak. Ja kupiłam proszek Lovela i tylko proszku używam. Przy pierwszym dziecku też był ten proszek i jakoś mi podpasował.
die_perle dziękuję za przepis, ale nie wiem czy w ogóle coś będę robić, trochę mi się nie chce, ale grill pewnie będzie jeszcze nie jeden więc skorzystam w końcu. Nie zapraszaj nam tu zimy jeszcze, daj się trochę nacieszyć tym słoneczkiem :-)
madziarena mam nadzieję, że wszystko się ułoży i wyklaruje i zaczniesz dzień z uśmiechem na twarzy.
osa_24 ale fajnie, ze się zorganizowaliście na takie spotkanie. 10 lat to sporo czasu, pewnie dużo się zmieniło, będzie wiele tematów do rozmów i mnóstwo śmiechu. Super!!! Co do ubrania to ja nawet wolę nie myśleć w czym bym wyskoczyła, bo na ta chwilę to nie mam nic takiego. Ale ty i tak pewnie będziesz wyglądać dobrze z brzuszkiem. Udanej imprezki bezalkoholowej życzę!!
Paulinek wiem o co chodzi, w Polsce nie ma takiego zwyczaju,a le na weselach np daje się takie prezenciki z migdałami albo cukierkami w ramach podziękowania za przybycie. Kolejne koszta przed Tobą :-)
persefona trzymam kciuki za operację męża!!! Wszystko będzie dobrze, musi być!!!
Pannacota ale Ci zazdroszczę tego baseny, oj posiedziałabym sobie w takie wodzie na ogródku
zabka26 super, że z brzuszkiem już lepiej, ja też nie wiem gdzie co puka, która część ciała, ale ważne że czuję kopniaki i bardzo mnie to cieszy :-) fajnie, że u Was zmiany na lepsze, że udało się mężowi z nową pracą. Bratem nie ma co się przejmować widocznie jeszcze nie dorósł do roli wujka. Niektórzy tak mają. A może coś się odmieni jak już zobaczy maleństwo na świecie, może coś się odblokuje w nim, ale jakoś na to nie ma co liczyć. Najważniejsze, że dziadkowi się cieszą, bo dla dziecka kontakt z dziadkami to bardzo ważna sprawa.
Rajani ja pościel i prześcieradło prałam z tego co pamiętam w pierwszej ciąży, teraz będę miała, a raczej dzidzia te same rzeczy ale oczywiście też odświeżone, wyprane
Iguana30 ja rożka nie prałam, bo uważałam, że rożek nie dotyka bezpośrednio do ciałka dziecka. Baldachimu nie zakładam, najgorsze skupisko kurzu jakie może być, przy pierwszym dziecku kupiliśmy, ale szybko to ściągnęliśmy :-)
 
Weekendowe dzień dobry :-)
Juz po 5 wstałam i nie mogę spać. Zjadłam śniadanie i pije mrożona kawkę. Czytałam, pytałam położną w SR i Was i stwierdziłam, że jedną kawę pól na pól z mlekiem będę sobie pić. Tak patrze na swiatek i nie bardzo chce mi sie wierzyć, ze dziś zapowiada sie taka patelnia. Ale asekuracyjnie pies już był na spacerze, a pózniej ok 11 coby nie biegać w południe. Małż w pracy, więc biorę się za robienie dżemu z dyni... Ciekawe co wyjdzie ;-)

Bobu na pewno spróbuje, bo grochy i Fasolki są nam teraz bardzo bliskie :tak:

Jeszcze pytanie odnośńie prania. W czym pierzecie ręczniki i kocyki dzieci, żeby nie robiły się szorstkie? A na ręczniki dorosłych macie jakiś patent? Nie lubię takich drapiących a nawet perwoll nie zadziałał ostatnio.

Stresujecie mnie tymi przygotowaniami. Po wypłacie biorę się za zakupy. Nie lubię na ostatnią chwilę.

Miłego, słonecznego khy khy dnia ;-)
 
Hej dziewczyny! Jestem w 30 t.c. (to moja 3 ciąża). Od 25 t.c. odczuwam skurcze dość bolesne mniej lub bardziej regularne-zdarzało się że miałam skurcze co 3 min przez 3h. Na przed ostatniej wizycie miałam miękką i skracającą się szyjkę a teraz na ostatniej szyjka się wzmocniła i niby wydłużyła. Oczywiście jestem na lekach (Fenoterol,Aspargin,Staveran,Luteina,Gynalgin). Mam takie pytanko...wiadomo z mężem nie współżyjemy bo kończyło się to skurczami ale nawet po delikatnych pieszczotach (bez orgazmu) występują u mnie bolesne skurcze (twardnienia) macicy. Czy to jest niebezpieczne?Dzięki za odp:)
 
reklama
slonko12, rozumiem, że denerwujesz się, ale ja raczej proponowałabym Ci zadzwonić do lekarza prowadzącego i zapytać. A jeśli nie masz numeru to chociaż na izbę przyjęć szpitala. Mnie lekarz mówił, żeby unikać wszystkiego, co nasila skurcze i wydaje się to najrozsądniejsze wyjście. Ale to moja pierwsza ciąża i nie jestem specjalistą. Trzymaj się :-)
 
Do góry