reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2013:)

Hej dziewczyny:)
Ale upały... A w weekend ma byc jeszcze ciepłej coś koło 40st... Tata miał jechać kupić basen wczoraj ale sie okazało ze koleś chciał 300zl za basen wysokości 60cm dmuchany (haha taki był w biedronce na 89zl) więc nadal jestem bez basenu;(
Powiem wam ze sie do 12 jak nie czasem do pozniej (oczywiście z przerwa na śniadanie i leki)


Pisze z telefonu więc cieżko mi was ostatnio nadrabiac bo kompa nie pamietam kiedy odpalalam ostatnio.


Co do fast foodow ja lubię zjeść coś w mc;) i jak mam okazje nie odmawiam sobie bułki albo mcwrappa :) ale ocZywiscie wszystko w ramach rozsądku :p ja mam przy swojej szkole zaraz mc więc czasem kusi ale ide na coś zdrowszego chyba ze nie mam dłuższej przerwy niż 15min to niestety ale zostaje tylko mc i własne jedzenie (ale nie chce mi sie dźwigać z książkami swojego jedzenia)


No i narobilyscie apetytu na krokiety i nikt sie nie podzielił ;( dzis patrzę mam barszcz na obiad szukam krokietow i dupa bo nie ma bo juz czasu było brak ;( a kupne nie sa dobre... Więc jest mi smutno bo nie ma krokietow;(


Co do upałów mam tak samo jak Antiope;) kocham ciepło i mi upały nie przeszkadzają....dla mnie mogłoby byc tak cały czas;) dlatego moze kiedys rusze dupsko zapakuje wszystkie rzeczy i polece tam gdzie jest ciepło i juz nie wrócę ;P a takie plany sa więc tylko czekać az małe podrosna ;)


Przepraszam ze dzis tak ogólnie ale korzystam z telefonu aktualnie a na tablecie tez zle sie odpisuje :/ miłego dnia;)
 
reklama
Cześć dziewczyny.

Coś dzisiaj jestem mega zmęczona, a zrobiłam tylko obiad, sałatkę i troszkę gruz posprzątałam. Muszę jeszcze dzisiaj posprzątać, żeby jutro mieć mniej roboty.

madziarena jeśli nie wiesz jak rozwiązać sprawę to koniecznie porozmawiaj z kimś! Jak jedna osoba nie pomoże to następna. Nie możesz sama zostać z problemami.

koreaczek ja też jeszcze nie poprałam bo czekam na koniec remontu i muszę sobie meble kupić- teraz mam wszystko w torbach :-p

die ja też nie lubię upałów bo kiepsko je znoszę, ale za zimą to ja zdecydowanie nie tęsknie !!

osa z tym wózkiem to ci się teściowie udali hehe, ale starsi ludzie mają takie pomysły
Hej, hej

Widze ze tu o fastfoodach bylo. Chyba juz na tym forum zaczyna telepatia dzialac bo my wczoraj pizze na kolacje pochlonelismy. Do mc, kfc, pizza hut i co tam jeszcze to mnie koniami nie zaciagnie.
Możecie mi nie uwierzyć, ale jak długo żyję na tym świecie to jeszcze nigdy w życiu nie byłam w kfc, bk,pizza hut. W mc byłam ostatni raz w podstawówce, czasami mąż podjedzie sobie po szejka a tak to nic z tych rzeczy nie jadam. Za to przyznam się bez bicia, że uwielbiam pizze z MaxiPizzy :tak:

persefona trzymam kciuki za powodzenie operacji twojego męża. Oby wszystko poszło sprawnie.

Pannacota zazdroszczę tego basenu !! Też bym się chętnie pomoczyła.

joanna_84 ja dzisiaj tez mam naleśniki z serem :-)
 
A ja nie mam pomysłu na obiad.... Trochę późno, mąż niedługo wraca z pracy a tu mu mogę pierogi zaproponować. No za gorąco.... Nawet mleka nie mam do naleśników, a nie chce mi się iść w taką gorączkę do sklepu. Chyba podjadę z nim do sklepu i coś wymyślimy...
 
No i wróciłam z łóżka matko ale masakra na dworze a dzieci chcą na plac zabaw :no: a plac od 8 rano do 19 non stop w słoncu :cool: moze na sam wieczór z nimi wyjde ale to sie jeszcze zobaczy.

Nagotowałam sie odrazu zjadłam miseczke leczo i tak mnie spanie zmuliło ze usnełam niedawno moj mnie telefonem obudzil wiec juz nie bylo wyjscia trzeba bylo sie podniesc i powem wam szczerze tfu tfu odpukac balam sie troche jesc to leczo ze wzgledu na zgage ale póki co nic mi nie jest teraz koncze rosołek po córci i chyba trzeba odkurzyc ale jak pomysle ze bede cala mokra jak poodkurzam to az sie odechciewa chyba zalegne w baseniku dzieciaków z kawą i jakimis ciastkami...

Tak myslalamze gotowa panierka przyjezdza do kfc ale jest tak dobra ze w kfc moglabym sie stolowac codziennie ale dzieki bogu mam daleko i nie chce mi sie tam jezdzic a w dostawie drożej sie placi wiec sie nie oplaca bo bym chyba zbankrutowala :D

Joanna witaj w klubie synowych gdzie tesciowa miala 7-oro dzieci u mojego to samo:) A jak słysze tekst " ja mialam 7-ro dzieci i sobie dałam rade" to az mnie strzela bo brzmi to tak jak by byl to wyrzut ze ja ze swoimi sobie nie radze, ale przeciez ja jej nie kazałam tyle dzieci rodzic :D pozatym kiedys byly inne czasy i po wsiach duza rodzina to normalka nie to co teraz i jeszcze miasto gdzie czlowiek ledwo wiaze koniec z koncem za głodowe pensje, kurcze ja sie modle niech szybko mijaja 2 lata i sprzedaje to mieszkanie w diably i wynosze sie z tego miasta po 30 latach mam chec na jakąs cicha wieś zabitą dechami z własnym ogródkiem gdzie nikt mi nie bedzie patrzyl na rece.
 
Hej hej,

marze o basenie i pluskaniu się....ojej
My dziś od 14 z mężem robimy krokiety i właśnie mój ślubny zajada się nimi az sie uszy trzesa :-D
zrobiliśmy 17 sztuk z mięsem i kapustą kiszoną

Ja już chyba dzisiaj nic nie zrobię, bo padam a za oknem lejący się żar!!!


Kamcia: ja Cię podziwiam za to, że nie ciągnie cię fast foodow, ja chyba nie potrafiłabym. Ale za to znam wiele osób które jak Ty nie chodzą do takich miejsc...

co do prania rzeczy, to u mnie też jeszcze ani słuchu ani duchu o tym. Jeszcze nie zdecydowałam jaki proszek kupić i czy jednak nie pokusić się na płyn do prania. Które lepsze? - Lovela czy Dzidziuś? A może z Białego Jelenia? bo słyszałam ze tez dobry?

Upały: powiem tak: jak jestem w domu i mam błogi chłód, to jest mi dobrze i nie przeszkadzają mi upały...ale jakbym miała chodzić w te gorąca, to nie dałabym rady. Wolę zdecydowanie wiosnę i jesień wczesną... Zima jest śliczna ale wtedy kiedy jest śnieg i nie muszę jeździć wtedy samochodem. Bo gdy np jadę do domu rodzinnego 540 km samochodem na Święta, to jest to dla mnie tortura, bo boję się poślizgów.
 
die urodzinki minęły normalnie dzień jak co dzień gdyby nie facebook i sms od Mamy i Brata to nikt by nie pamiętał.

Qrcze codziennie sobie obiecuję że coś poprasuję ale jak oduczam te duchotę to się poddaję i nic nie robię ciuszki poprane poskładane ot tak bez prasowania leżą w półce i czekają na prasowanie a mi sił brak.

Co do fast foodów ciągnie mnie do Mc ale jakoś staram się omijać go szerokim łukiem bo boję się że będę mieć wysokie ciśnienie (z Maciusiem w ciąży jadłam i ciśnienie miałam kosmos nie wiem czy to ma jakąś styczność no ale wolę uważać). Raz na jakiś czas zjem pizze i jak na razie to mi wystarcza.
Za to przeraża mnie to że ciągnie mnie strasznie do słodkiego właśnie zjadłam prawie całą czekoladę :zawstydzona/y:

Standardowo zaliczyłam dzisiaj popołudniową drzemkę z synkiem tzn każdy w swoim pokoju :-) pospałam ponad 2.30 i wstałam dałam młodemu jeść i tak sobie siedzę.
 
Witam po krótkiej nieobecnośc :-) Wszystko przeczytalam.
Dwa dni byliśmy u moich rodziców. Niby fajnie, ale zawsze wracam zmęczona i wole na własnych śmieciach. Chociaż nadchodzące upały w miescie nie cieszą mnie. Ostatnio jak ryba oddychalam i chodzilam w samych gatkach omataniku po domu :-) Z brzuszkiem u mnie lepiej i chyba o dziwo jest to zasługa sporej dawki magnezu. Teraz mąż robi tylko wielkie oczy, ze tak mocno rusza sie brzuszek. A propos skąd wiecie, gdzie maluch ma plecki itd.? Ja jeszcze nie potrafię nazwać tego małego ciałka.
Pamietacie jak wkurzalam sie o kumoterstwo w załatwianiu pracy? Okazało się ze wzięli jednak mojego męża i od pazdziernika zmienia pracę. Hura!

Kamcia, o lagodzeniu bólu... w szpitalu, w którym chce rodzić, stawiają na aktywność w czasie porodu, czyli spacerowanie, bujanie się na piłeczkach, także pod prysznicem. Położna pokazała pozycję ułatwiające otwieranie sie szyjki a pózniej poród Mówiła też o masażu krocza, który pomaga uniknąć (nie zawsze sie da, ale..) naciecia. Powiedziała o naparze z liści malin, który pózniej wspomaga skurcze i in takie przepisy czarownic ;-) No i oczywiście gaz i znieczulenie zewnątrzoponowe. Hmm wiecej nie pamietam :-) Ogólnie boleć będzie jak pieron.


Iguana, mnie też dopadła ogromna chęć na parówki. Mogłabym je jeść codziennie. A do tego cierpię, jak nie mam pod ręka arbuza :-) Na pewno robisz furorę z taka długa czupryna!

Mówiłyście o puchnięciu. Ja wczoraj też nieźle spuchłam, aż musiałam obrączke zdjąć. Na szczęście przez noc mi przeszło. Najczęściej mam tak, niestety po podróży do rodziców i jedzeniu mamy. Jak gotuję staram sie unikać soli tam gdzie jej nie trzeba. A moja mama wszystko dosala i pewnie tu tkwi problem. Zawsze mam dwa dni "odpuchania" po wizycie, ale nic jej nie mówię zeby nie robić przykrości. W końcu nie bywam tam często. Z niezdrowychn rzeczy oprócz parówek, ciągnie mnie do kruchych ciastek. I narobilyscie mi, niedobre smaku na Mcflury :-) Poza tym jestem jakaś ospała ostatnio. Może to od pogody?

Co do teściów. Ja na szczęście nie mam problemów, bo mam super teścia, ale niestety mieszka daleko od nas. Bardziej martwię się ze moi rodzice zaczną wychowywać wnuczkę po swojemu. No ale rodzicom powiem co myśle bez owijania i nie obrażą się. Bardziej martwię sie o mojego brata, który nie widzi nic poza czubkiem swojego nosa i z pogarda patrzy na moja ciążę i to jak cieszymy sie na malenstwo:no:
 
Ostatnia edycja:
Upal... Nienawidze takiej pogody. Wykancza mnie. Jeszcze jak cos jest na miescie do zalatwienia...
Panna wpraszam sie na basenik.
Dzis moja mama dostala prace i od 1 sierpnia zaczyna. To dobrze w sumie. Tylko ja bidna sie zanudze sama. Mama w pracy, tata w Uk :p
Bylismy dzis na miescie, zjadlysmy pizze tak sie obzarlam ze szok a teraz gotuje bob.
I leze bo glowa boli, brzuch tez i wogole zle sie czuje.
Dzis dostalam wylicytowany kombinezon zimoey sliczny jest i kilka *******. Szczotke do wlosow, nozyczki sol fizjologiczna, torebki pachnace na pieluchy kupilam na wyprobowanie.
Jedna pralka z jasnym sie pierze mama chyba wstawila a potem jak pomysle ze to poprasowac to uuuu. Proszek kupilam loveli do koloru a do bialego balsam dzidziusia zobaczymy.
Jak pomysle ze jutro ma byc gorecej niz dzis to az ki slabo.
Powiedzcie mi czy przescieradla i posciel przed zalozeniem bedziecie praly albo inaczej nalezy wyprac prawda?
 
żabka gratulacje dla męża z powodu pracy
Ja w ogóle nie czuję kiedykolwiek, żeby mi się mały plecami, albo pupą wypinał, albo po prostu nie umiem tego odróżnić.
Brata olej. Co będziesz się przejmować tym, że nie rozumie Waszego szczęścia.

Rajani gratulacje dla mamy z powodu pracy.
Ja też dziś jadłam bobek. Mniam :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
zabka może twój brat jest zazdrosny o to, że wy tacy szczęśliwi jesteście?

Rajani to super, że mama dostała prace!! To na pewno zlikwiduje wiele trosk:tak: Pościel wypierz, wszystko trzeba wyprać bo nie wiadomo czy synek nie dostałby uczulenia a ty byś się głowiła skąd się wzięło.

dziewczyny a bób jecie ze skórką czy bez? Ja zdecydowanie wolę bez skórki, ale widziałam jak ludzie wcinają w całości i to bez dokładnego pogryzienia.
 
Do góry