reklama
Pannacota
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Luty 2013
- Postów
- 560
Dzień dobry! Zapraszam na śniadanko i kawkę
Dziś jak zasnęłam po 1 jakoś to wstałam dopiero o 6:30 na siusiu sukces no i głodek nie pozwolił mi już zasnąć. Chwilę podelektowałam się kopniaczkami i poszłam jeść z mężem śniadanko teraz dopijam pyszną kawkę i żałuję, że nie mogę wypić drugiej
Dziś jak zasnęłam po 1 jakoś to wstałam dopiero o 6:30 na siusiu sukces no i głodek nie pozwolił mi już zasnąć. Chwilę podelektowałam się kopniaczkami i poszłam jeść z mężem śniadanko teraz dopijam pyszną kawkę i żałuję, że nie mogę wypić drugiej
Witam się z prawie rana
Wczoraj moja panienka przeciągła mnie po całym parku i nie tylko. Ledwo dotrwałam do końca dnia. Tak mnie wszystko bolało, że marzyłam tylko o leżeniu. Więc po powrocie do domu położyłam się. O, jaka ulga :-). Położyłam się na plecach i po jakimś czasie mój kręgosłup zaczął się odzywać. Akurat mąż wszedł do pokoju i mówię mu, ze mógłby mi pomóc przewrócić się na bok hihii, bo ja jak ostatnio to bywa nie dam rady. No, ale jak to zrobić by nic nie zabolało?...
Mąż podszedł, usiadł i tak ni z tego ni z owego przechylił mi nogi na bok (miałam zgięte) ... qr*wa jaki ból ... łzy same zaczęły płynąć maż nie wiedział co ma zrobić, a ja tylko myślałam , żeby ból minął ... niestety ból nie chciał maleć ... I tak mąż z poczuciem winy siedział i nie wiedział jak mi pomóc ... a ja ściskałam zęby z bólu ... W ten sposób noc była nieprzespana i dopiero ok 9:30 dziś czuje ulgę i mogę się w miarę ruszać.
Dziś na obiadek frytki z kurczakiem :-)
Wczoraj moja panienka przeciągła mnie po całym parku i nie tylko. Ledwo dotrwałam do końca dnia. Tak mnie wszystko bolało, że marzyłam tylko o leżeniu. Więc po powrocie do domu położyłam się. O, jaka ulga :-). Położyłam się na plecach i po jakimś czasie mój kręgosłup zaczął się odzywać. Akurat mąż wszedł do pokoju i mówię mu, ze mógłby mi pomóc przewrócić się na bok hihii, bo ja jak ostatnio to bywa nie dam rady. No, ale jak to zrobić by nic nie zabolało?...
Mąż podszedł, usiadł i tak ni z tego ni z owego przechylił mi nogi na bok (miałam zgięte) ... qr*wa jaki ból ... łzy same zaczęły płynąć maż nie wiedział co ma zrobić, a ja tylko myślałam , żeby ból minął ... niestety ból nie chciał maleć ... I tak mąż z poczuciem winy siedział i nie wiedział jak mi pomóc ... a ja ściskałam zęby z bólu ... W ten sposób noc była nieprzespana i dopiero ok 9:30 dziś czuje ulgę i mogę się w miarę ruszać.
Dziś na obiadek frytki z kurczakiem :-)
Witajcie Ja juz po wizycie i szczerze powiem nie jest ze mna za ciekawie wiec najpierw wypisze plusy :
+ 2 kg do góry
+ łaskawie zrobiła mi usg tetno mojej córki (potwierdziła w 100% ze dziewczynka) 148/min
+ waga 1400 gram
+ długa 29-31 cm (strasznie sie kreciła i ciezko bylo zmieżyc )
+ termin z usg na 12 pazdziernik...
to teraz minusy.......
- złe wyniki badan tzn:
- HGB 9.6...
- ciągłe wymioty
Generalnie dała mi skierowanie na badania które od reki musialam zrobic bo jutro mam sie stawic z wynikami u doktor bo skoro nadal wymiotuje to znaczy ze cos sie dzieje dała mi na elektrolity czy jakos tak w sumi 12 badan i jak wyniki jutro okażą sie złe to czeka mnie pobyt w szpitalu bo bedzie trzeba uzupełnic płyny w organizmie w sumie jestem troche zła bo jak coś sie dzieje to dopiero zaczyna ta doktor reagowac i jutro dopiero ew. zostane zapisana na kolejna wizyte na której dostane skierowanie na usg...
+ 2 kg do góry
+ łaskawie zrobiła mi usg tetno mojej córki (potwierdziła w 100% ze dziewczynka) 148/min
+ waga 1400 gram
+ długa 29-31 cm (strasznie sie kreciła i ciezko bylo zmieżyc )
+ termin z usg na 12 pazdziernik...
to teraz minusy.......
- złe wyniki badan tzn:
- HGB 9.6...
- ciągłe wymioty
Generalnie dała mi skierowanie na badania które od reki musialam zrobic bo jutro mam sie stawic z wynikami u doktor bo skoro nadal wymiotuje to znaczy ze cos sie dzieje dała mi na elektrolity czy jakos tak w sumi 12 badan i jak wyniki jutro okażą sie złe to czeka mnie pobyt w szpitalu bo bedzie trzeba uzupełnic płyny w organizmie w sumie jestem troche zła bo jak coś sie dzieje to dopiero zaczyna ta doktor reagowac i jutro dopiero ew. zostane zapisana na kolejna wizyte na której dostane skierowanie na usg...
Iguana bardzo mi przykro i trzymam kciuki by jednak wyniki wyszły jutro dobrze. CO do wymiotów niektóre kobiety tak mają, ze wymioty je meczą przez całą ciąże. Co do wyników HBG to też uroki kobiet ciężarnych, że spada, ale to leki się podaje i do diety się dorzuca to i owo.
Gratuluje dorodnej dziewczynki :-)
Gratuluje dorodnej dziewczynki :-)
nula1988
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2012
- Postów
- 658
witam się i ja powiedzmy, że rano u mnie za oknem śliczna pogoda, słonko ładnie świeci także super. Wczoraj troszkę pomagałam mężusiowi bo u nas też remont tyle, że łazienki. Ale dobry z nas team bo tak zgrzaliśmy rurki, że nic nie cieknie (przerabialiśmy wodę). Dzisiaj pewnie będzie cd tylko muszę do sklepu jechać i jakieś dziwne rzeczy pokupić... mąż mi listę zrobił, miejmy nadzieję, że kupię wszystko takie jak trzeba
Sony ale niespodzianka z tym wózkiem no normalnie Ci zazdroszczę ja nigdy nic nie wygrałam...
ja też się wszędzie autem poruszam... ale w sumie nie mam wyjścia bo do sklepu mam 1,5 km a nawet prawie 2 km i dla mnie to za dużo teraz w ciąży bo jak raz szłam to musiałam co chwile zwalniać bo brzuszek się twardy robił, wolę nie ryzykować, będę na nogach chodziła z wózkiem
Agnieszkaala mam nadzieję, że wieczór z mężem do miłych należał
aniula zazdroszczę pobytu nad morzem... dobrze, że po wizycie same dobre wiadomości
Iguana30 witaj u nas u Ciebie już 4 dzidziuś oj ładnie taka duża rodzina, nas w domu też było czworo
oj to życzę żeby wyniki badań okazały się dobre najważniejsze, że z córeczką wszystko ok, ładnie już dużo waży
villa super, że przyjaciółka urodziła, na pewno ucieszyły ją odwiedziny oj zwolnij to tempo kobieto trochę
pannacota widzę, że Ty dzisiaj pierwsza na forum a wczoraj ostatnia ja się w nocy obudziłam na siku, nawet nie wiem, która godzina była i kurcze nie mogłam zasnąć, na dodatek Kuba kopał dość mocno i lipa... ale jakoś sie udało dospać do 7:15, mąż dał mi tabletkę i poszedł do pracy a ja doleżałam w łóżku do 8
Dżaga uważaj z tym spacerem zwłaszcza jak ciepło...
deli współczuję tych bóli to co skurcze takie łydek masz czy jak? kręgosłup też mi dokucza, zwłaszcza krzyżowy odcinek i ciężko czasem z boku na bok się przekręcić. Pyszny obiadek dzisiaj u Ciebie
Sony ale niespodzianka z tym wózkiem no normalnie Ci zazdroszczę ja nigdy nic nie wygrałam...
ja też się wszędzie autem poruszam... ale w sumie nie mam wyjścia bo do sklepu mam 1,5 km a nawet prawie 2 km i dla mnie to za dużo teraz w ciąży bo jak raz szłam to musiałam co chwile zwalniać bo brzuszek się twardy robił, wolę nie ryzykować, będę na nogach chodziła z wózkiem
Agnieszkaala mam nadzieję, że wieczór z mężem do miłych należał
aniula zazdroszczę pobytu nad morzem... dobrze, że po wizycie same dobre wiadomości
Iguana30 witaj u nas u Ciebie już 4 dzidziuś oj ładnie taka duża rodzina, nas w domu też było czworo
oj to życzę żeby wyniki badań okazały się dobre najważniejsze, że z córeczką wszystko ok, ładnie już dużo waży
villa super, że przyjaciółka urodziła, na pewno ucieszyły ją odwiedziny oj zwolnij to tempo kobieto trochę
pannacota widzę, że Ty dzisiaj pierwsza na forum a wczoraj ostatnia ja się w nocy obudziłam na siku, nawet nie wiem, która godzina była i kurcze nie mogłam zasnąć, na dodatek Kuba kopał dość mocno i lipa... ale jakoś sie udało dospać do 7:15, mąż dał mi tabletkę i poszedł do pracy a ja doleżałam w łóżku do 8
Dżaga uważaj z tym spacerem zwłaszcza jak ciepło...
deli współczuję tych bóli to co skurcze takie łydek masz czy jak? kręgosłup też mi dokucza, zwłaszcza krzyżowy odcinek i ciężko czasem z boku na bok się przekręcić. Pyszny obiadek dzisiaj u Ciebie
reklama
agnieszkaala
Fanka BB :)
Aniula super,ze na wizycie ok.
Villandra gratulacje dla przyjaciółki.
Dżaga jak Ci słabo to weź ze sobą wode mineralna i coś słodkiegona podniesienie glukozy. Uważaj na siebie!
Deli współczuje bólu kręgosłupa. Ja też cierpie z tegopowodu,ale nie aż tak bardzo jak Ty/
Iguana mam nadzieje, że lekarka znajdzie przyczyne wymiotówi będzie jakaś poprawa. Trzymaj się!
Ja z M wczoraj obejrzałam Jak urodzić i nie zwariować. Dosyć fajna komedyjka. Padłam po 23 i tylko raz wstawałam na siku więc obudziłam się wypoczęta. Tzn M mnie obudził o 6 jak zbierał się do pracy,ale kimnełam jeszcze i Ala mnie dopiero obudziła po 7.
U Nas straszny upał więc jak narazie siedzimy w domu. Mi już słabo i duszno. Odkurzyłam dom i na tym moja aktywność jak narazie się końćzy. Później czekają mnie jeszcze te kompoty i soki,ale to chyba wieczorem jak będzie chłodniej.
Mnie nikt nie maca po brzuchu prócz Alutki i M.
A o trosce i pytaniach jak się czuje to mogę zapomnieć. Znajomi przyzwyczajeni, że przy Ali byłam pełna energii więc teraz już nie pytają jak się czuje. Uważają, że napewo świetnie.
Miłego dnia!
Villandra gratulacje dla przyjaciółki.
Dżaga jak Ci słabo to weź ze sobą wode mineralna i coś słodkiegona podniesienie glukozy. Uważaj na siebie!
Deli współczuje bólu kręgosłupa. Ja też cierpie z tegopowodu,ale nie aż tak bardzo jak Ty/
Iguana mam nadzieje, że lekarka znajdzie przyczyne wymiotówi będzie jakaś poprawa. Trzymaj się!
Ja z M wczoraj obejrzałam Jak urodzić i nie zwariować. Dosyć fajna komedyjka. Padłam po 23 i tylko raz wstawałam na siku więc obudziłam się wypoczęta. Tzn M mnie obudził o 6 jak zbierał się do pracy,ale kimnełam jeszcze i Ala mnie dopiero obudziła po 7.
U Nas straszny upał więc jak narazie siedzimy w domu. Mi już słabo i duszno. Odkurzyłam dom i na tym moja aktywność jak narazie się końćzy. Później czekają mnie jeszcze te kompoty i soki,ale to chyba wieczorem jak będzie chłodniej.
Mnie nikt nie maca po brzuchu prócz Alutki i M.
A o trosce i pytaniach jak się czuje to mogę zapomnieć. Znajomi przyzwyczajeni, że przy Ali byłam pełna energii więc teraz już nie pytają jak się czuje. Uważają, że napewo świetnie.
Miłego dnia!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 20
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 184 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 228
Podziel się: