U mnie już wszyscy wstali. Mąż po rogaliki idzie czwarty dzień z rzędu, bo mam ochotę :-).
Zjem śniadanko nr 2 i idę prasować, potem wyniki, mama i szpital, a no i zmywarkę trzeba włączyć . Jakby nie upały w zeszłym tygodniu nie było by takiej sterty, a tak 2h dziś jak nic przy desce spędzę.
Karoola ładnie dokończ wszystko i witaj na L4 :-)
Zjem śniadanko nr 2 i idę prasować, potem wyniki, mama i szpital, a no i zmywarkę trzeba włączyć . Jakby nie upały w zeszłym tygodniu nie było by takiej sterty, a tak 2h dziś jak nic przy desce spędzę.
Karoola ładnie dokończ wszystko i witaj na L4 :-)