reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2013:)

Dżaga nie strasz tymi snami o zębach, bo mam złe doświadczenia z takimi snami.

nnatalie04 myślę, że gdyby te gulki to były Małe to czułabyś to wypychanie...

agnieszkaala, aniula miałam dopiero co wirusowe zapalenie spojówek z nadkażeniem bakteryjnym...niby przeszło 2 tygodnie temu..ale znowu coś się dzieje.

deli jak córeczka? Co do terminów ....w poprzedniej ciąży miałam tak, że synek przeganiał wiek ciąży nawet o 3 tygodnie...a na 100% owulacja byla tak jak trzeba, bo akurat na wizycie byłam w trakcie owulacji, więc wiem. Termin wg miesiączki miałam na 27.11, a waga i wymiary synka na USG wskazywały nawet 01.11. Porównywałam wagę z USG połówkowego to synek ważył w skończonym 21 tygodniu 650g...Urodziłam 10 dni wcześniej....nie 3 tygodnie jak wskazywało USG, ale 10 dni...Po prostu szybko rósł:) W ostatnim miesiącu wyhamował i wtedy termin zaczął się zmieniać. Także nie sugeruj się tak tymi usg, bo teraz dzieciaczki szybko się zmieniają. Niby najwiarygodniejsze są pierwsze USG do 12 tygodnia. W tej ciąży Mała idzie równo z terminem z OM..aczkolwiek na genetycznym wyprzedziła termin o 5 dni.

die no to doczekałaś się nareszcie tej burzy.

kamcia
oj tam, w ciąży masz prawo być roztargniona ...szczęśliwi czasu nie liczą;)

Ja też zjadam zakalce
Jak już mowa o piciu to ja wczoraj swój rekord pobiłam i jako osoba mało pijąca wypiłam 2 litry.

Dzisiejsza noc to koszmar...udało mi się usnąć dopiero po 2 w nocy...Wrocław był wczoraj najcieplejszym miejscem w Polsce..niby miało być 35 stopni, ale to chyba kurna w cieniu...Skóra wręcz bolała przy kontakcie ze słońcem. W nocy miałam wrażenie, że nie mam czym oddychać i uduszę się...Zasnęłam po 2, o 6 wstawał mój mąż....udało mi się jeszcze usnąć z nadzieją, że odeśpię do 8 zanim synek wstanie...ale nie...W mordę...remont trwa w najlepsze i o 6,50 zaczęli napierdzielać młotkiem. Już psychicznie z nimi wysiadam....to jest cholera 27 metrów, a zaczyna się 4-ty tydzień remontu...Już mam dosyć tych ludzi i tego, że we własnym mieszkaniu nie mogę się wyspać...:((( Za to Młoda kopała i towarzyszyła mi aż do 2 w nocy:)

Wow, pierwszy raz od dawna nadrobiłam. Jak nie uda mi się przed dwa dni odpisać to już później nie nadrabiam:(
 
Ostatnia edycja:
reklama
dzień doberek z rana:) wpadam na chwilkę się przywitać bo zaraz wybywam na śniadanie w mieście bo się z dziewczynami umówiłam bośmy się dawno nie widziały przez te upały :p

dziś już piątek ..tygodnia koniec i początek...u nas się ochłodziło jest śliczne 23 stopnie i rześkie poburzowe powietrze- lubię to:) weekend zapowiada się pracowicie- bo w poniedziałek przyjeżdża inspekcja sanitarno kotrolna w postaci teściowej i mojego tatki:p wiec musze jako tako upiększyć domostwo no i cos może naszykować na przyjazd..choć sama nie wiem czy jest jakikolwiek sens..teściowa ciśnie z pierogami i 2 ciastami. mój ojciec jakieś słoiki bóg wie z czym, ogórki małosolne i zupy w słoikach...oni mają cos nie ten teges z głowami- jada w gości z zarciem:p no ale dobra niech będzie- zamówiłam dużo fasolki szparagowej bobu i truskawek :)

a tak poza tym- doczytam was po powrocie bo ide się teraz szykować- Niemniej jednak życzę miłego i mniej upalnego dnia :)

ps. nie mam żadnych wieści od pietruszki niestety...wciąż czekamy...
 
Dzień dobry,

Takhisis z małą idę do lekarza, bo kaszelek niestety dalej męczy i jest brzydki.
Co do chopczyka to on od początku wymiar miał większy z USG niż z OM, ale tu masz rację każde rośnie w swoim tempie i raz przyśpieszą a innym razem zwolnią. No nic zobaczymy na końcówce. Córce się z wyjściem nie śpieszyło ciekawe jak synkowi :-).
Przykro mi, ze noc nie przespana. Tych od remontu bym ze schodów zrzuciła. Ja wieczorem chłodną kąpiel wzięłam i w miarę szybko zasnęłam. Niestety mała przez kaszel obudziła się dziś o 7 i tyle spania było...

No i zaczęło się przez upały. Chyba po raz pierwszy paluszki mi popuchły i musiałam ściągnąć obrączkę. W dodatku komar mnie jeszcze ugryzł w ten palec zaraz nad obrączką i ledwo ściągam.

Dziewczyny jeszcze niedawno narzekało się, ze ciągle deszcz pada, a teraz wam się marzy deszczyk.. No i jak tu wam dogodzić?

Idę się ubierać pomału i zjeść cosik, bo mały znów za sznurki ciągnie.


Perle miłego dzionka życzę i cieszę się, ze pogoda lepsza, a co za tym idzie humorek :-)
 
Ostatnia edycja:
hej hej
wpadam się przywitać :)
co u Pietruszki i Stasia ??
Wczoraj rozłożyłam małej basen i się kapała, ale miała frajdę :) ja wczoraj nie ogarniałam już głowa mnie bolała a dziś zasypiam ... idę się walnąć na biurko ... nie wiem jak do 15 wyrobie ...
 
Kamcia uśmialam się z Twojej przygody w pracy:p rzeczywiściekilka dni do tyłu byłas.
Karoola gratuluje córci.
Takhisis kurcze to nie dobrze z tym okiem,. A zapisałaś siędo okulisty? Oj takie są uroki mieszkania w bloku niestety.
Die_perle moja mama też zawsze przyjeżdża z prowiantem, aleja to akurat lubie.
Deli daj znać co lekarz córeczce powiedział. Mam nadzieje,że to zwykłe przeziębienie.
Madziarenka miłego dnia w pracy, aby szybko minął.

Ja dzisiaj umieram, upał straszny. w cieniu 35 stopni. Siedzimy w domu, rolety zaciągnięte, wiatrak chodzi, ale itak gorąco. w nocy nie mogłam spać, wierciłam się bo duszno było, a potem Ala się budziła. Porażka. Jestem zła i zmęczona, a jeszcze od rana Filip sie nie rusza. Zjadłam śniadanie, zaległam znowu w łóżku a tu cisza.Mam nadzieje, że wkońcu się rozkręci.
 
witam w piąteczek :-)

Madziarenka-
mam to samo co ty głowa na biurko i byle do 15...
u nas w nocy była potężna burza a że nasza suka boi się burzy to generalnie noc była zarwana... usnęłam koło 2 a budzik bezlitośnie zadzwonił o 5.30 więc dziś ledwo żyję :-(
jedynym pocieszeniem jest to że po tej burzy jest odrobinę chłodniej chociaż nadal duszno...

Dziś nie mam siły czytać i nadrabiać ale obiecuję że jutro się poprawię jako że mój Ł wyjeżdża na męski weekend wiec i ja będę miała więcej czasu żeby przysiąść i Was poczytać
 
Dzień dobry dziewczynki

Takhisis 4 tydzień!? Koszmar. I jeszcze zaczynają tak wcześnie… Naprawdę Ci współczuję.


die_perle nie narzekaj, że Ci takie pyszności przywożą…

agnieszkaala ja też się ostatnio schizowałam, że mały się nie rusza. Rozszalał się dopiero po usg w środę.
 
Jeśli jesteś w ciąży, to przyjdź koniecznie 28 lub 29 czerwca br. do Centrum Handlowego AKS w Chorzowie na akcję bezpłatnych badań USG 3D/4D - "Simin w trosce o kobietę ciężarną i jej dziecko". W czasie imprezy będzie możliwość wykonania bezpłatnego badania USG 3D/4D, porozmawiania z położnymi, Międzynarodowym Konsultantem Laktacyjnym a także z anestezjologiem, który opowie o znieczuleniu zewnątrzoponowym. Każda przyszła mama otrzyma od Śląskiego Instytutu Matki i Noworodka niespodziankę.
Partnerem akcji jest woda Ustronianka z jodem, doskonała dla kobiet w ciąży.
 
Dziewczyny dałam post wyżej, bo wiem że nie każda zagląda na pod wątki w zależności ile mamy czas, a może ktoś skorzysta.

Agnieszkaala Oliwia osłuchowo zdrowa, skąd kaszel? Pewnie jej ojciec włączył klime i organizm tak zareagowoał...

Madziarena
moja też mega zadowolona z moczenia w basenie.

W słońcu koszmar, ale w cieniu super :-)
 
reklama
Do góry