reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2013:)

die_perle dzięki za gratulacje. :-)
Połówkowe jest płatne niestety, no chyba, że to znowu wina mojej państwowej ginki. Jak mi dawała skierowanie, to się zapytała, czy chcę zwykłe usg drugiego trymestru, czy połówkowe za 250 zł. Powiedziałam, że zwykłe, bo jak mam płacić, to wolę zrobić połówkowe prywatnie.

A co do sponsora na 4d, to ciężko, bo moja mama już obiecała kupić wózek, a u niej ostatnio cienko z kasą i nie chcę od niej tak ciągnąć na wszystko. Już i tak dużo płaci, ale nie będę tu na głównym pisać co takiego, co najwyżej w węższym gronie.

Ty to zawsze musisz mieć jakieś przygody. Jak nie przerażający owad, to łabędzie *****.

A dziś nie czuję ruchów małego. Tłumaczę sobie, że pewnie się tak przekręcił, ale lekki niepokój pozostaje. Istnieje też możliwość, że usadowił się gdzieś w okolicy pęcherza i co jakiś czas w niego wali, bo nie chce mi się siusiu, a tu nagle taka fala i muszę od razu do toalety lecieć. Może to sprawka małego.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Deli, Landrynkamam wizytę we wtorek i czekam cierpliwie chodź jest coraz gorzej. Czuje takiedrętwienie w podbrzuszu i kręgosłup boli(w okolicy pośladków). Martwi mnie tobardzo, ale staram się jak najwięcej leżeć i zachować spokój.
Deli śliczny ten turkus, a drzewo z półkami bardzopomysłowe.
Natalie porąbana mamuśka. Ja jak jestem sama w domu w nocyto też mam stracha bo nie mamy ogrodzenia, a co dopiero samo dziecko 13letnie. Jaw jej wieku zostawałam sama w domu,ale to było mieszkanie w bloku i miałamciotke obok.
Lussia zdrówka dla synka i powodzenia na egzaminach.
Antiopie może po prostu powiedz D, że bardzo Ci zależy, żebyłaby to świetna pamiętka. Może da się przekonać. A czym się różni zwykłe usgII trymestru od połówkowego? Co do braków ruchów to może położ się, zjedz cośsłodkiego i maluch powinien się rozkręcić.
Rajani Tule Cię mocno! Mam nadzieje, że humorek już lepszy.
Martocha ja też już bez energii, czuje się obolala iociężała, a to dopiero połowa ciąży. Ja tam troszkę leże na słońcu,aleoczywiście obowiązkowo zasłonięty brzuch i coś na głowe.
Osa ja też będę mieć cc.
Die widze wieczór udany oprócz tej kupy:D Ale się usmiałam.
 

Ewelinkowska
ja tez pochodze z Tarnowa:-) (tzn okolic ale to rzut beretem)

Ja też pochodzę z okolic Tarnowa, w stronę Lisiej Góry. Już od 5 lat tam nie mieszkam, ale cała moja rodzina jest stamtąd :-)

Ewelinkowska ja jestem dokładnie ze Śremu:) to jest pod poznaniem:) a Ty tez gdzieś te okolice?
Kolory do pokoju śliczne:) ja do swojego wybrałam lawede i pudrowy odcień bordo :) jasniejszy odcień bordo tak ze ładnie pasuje do lawedy:) u mnie ja muszę wybierać kolory i trzymać na swoim bo jakby S miał wybierać to kolory byłyby połączone bardzo abstrakcyjnie :) ale jego zdanie biorę oczywiście pod uwagę :)

A ja jestem z Mosiny :D więc mieszkamy niedaleko siebie:tak:

ehh, chyba przesadziłam. Dziś dzień minął na porządkach. A jak wiadomo, porządki wykańczają najbardziej. Mąż dzielnie wszystko sprząta, przykręca, zawiesza firany i zasłonki (oczywiście z moim instruktażem :-D) i już skręcił nasze łóżeczko. Mi dostało się segregowanie książek na półkach:-) do tego jak to wiadomo, to tu to tam i teraz czuję że przesadziłam, bo położyłam się a kręgosłup to chce mi wyskoczyć:-(. Jak tylko zrobię foty, to prześlę Wam efekty moich wypocin...No, nie tylko moich...Dobrego popołudnia i wieczorku
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Cynamonka jak tylko będzie gotowy pokoik dla synka to zapraszam na kawkę i ciacho.
Perle ty to masz zawsze wesoło :-) Ciekawa jestem jak dzisiejsza sesja?

Żabcia
nie przemęczaj się przy przeprowadzce i zdrówka dla was

ewelinkowska czekam na zdjęcia :-)
Nie pisz monologów tylko edytuj chyba, ze od ostatniego posta minęła więcej niż godzina - regulamin.

Osa oczywiście też wolę CC niż leżenie 3 mc na wyciągu, ale boje się, ze druga już nie będzie taka fajna jak piewsza CC. No nic jak mi pisane tak będzie.

Byłam na zakupkach i nic nie kupiłam :-(. Pajacyki same duże, a otulaczek taki nie za bardzo kolorystycznie choć w dotyku cudeńko. No nic trzymam kciuki by jutro był jeszcze w DE.
Pooglądałam pare rzeczy i zdecydowałam się na butelki TT :-), ale jeszcze nei kupiłam, bo czas jeszcze.
 
Ostatnia edycja:
wrocilismy z sesji- bylo fajnie :) kurde zarabista sprawa a mala pozowala jak mocelka:) jestem troche zmeczona ale fajnie bylo naprawde:)

deli skarbie- jak juztro nie ebdzie jeszcze otulaczka..to za chwile bedzie dostawa spokojniekupie ci taki ladny :) ja chyba tez sie zdecyduje na butelki TT tylko....ile sztuk???
 
deli ja tez sie obawiam cc, przeciez to operacja i to bardzo powazna, ale mam nadzieje, ze moj gin sie postara i zrobia ja tak jak poprzednio:tak: chociaz u mnie jest klops z wkluciem, bo przy poprzedniej cc dostalam reakcji uczuleniowej i o zgrozo reka po nim bolala mnie bardziej niz blizna po cc:szok::szok:
co do butelek to jesli bede ich uzywac to napewno tt, z zu mialam je i byly obledne
no i chcialam nadmienic, ze obabonilam sie kompotu z truskawe, pije chyba 6 szklanke, wiecie jak sie nie je truskawek od tak dawna to umiaru sie nie ma:szok:;-)
a na deser po obiadku byla galaretka z oczywiscie truskawkami i bita smietana;-) m. sie smieje ze zachowuje sie jakbym nie jadla ich nigdy. przez 2 dni poszlo 4 kg z czego ja pewnie 2,5 pochlonelam:zawstydzona/y:
a jutro chyba sie spreze i beda pierogi z oczywiscie z truskawkami;-)
 
Ostatnia edycja:
Perle trudno powiedzieć ile. Ja poczekam i zobaczę czy tym razem będzie pokarm czy znów moja produkcja na 30 ml dziennie się skończy. Jak będzie to kupię dwie, a jak nie będzie to kupię dwie małe i dwie duże na potem, bo w hurcie taniej :-).
Spoko trzymam za słowo i o otulaczku przestaje myśleć :-).

Osa u mnie raczej bezproblemowo było przy CC oprócz momentu gdzie zaczęli mówić o guzie na jajniku to ze stresu powietrza brakło, ale wtedy to było pierwsze cięcie i wiadomo inaczej jest niż przy drugim jak tam już naruszone zostało to i owo. No nic poczekam ile trzeba będzie i jak lekarz stwierdzi, ze CC to będę walczyć by był mąż przy mnie.
 
dziewczyny ale jak zamierzam karmic cycorem to tak czy siak na wypadek czegokolwiek powinnam miec butelki- ale ile sztuk? jedna dwie?? czy wiecej...sie zatsanaiwm juz od dluzszego czasu i nie wiem ;/
 
deli ja z zu do 10 ms nie uzylam ani razu zadnej butelki, ale z olkiem mialam 2 male na jakies herbatki i 2 duze na mleko, bo ja po ms wrocilam na studia dzienne i moja tesciowa karmila, go moim mlekiem z zamrazarki, a po powrocie ze szkoly to cycowal. potrafilam wtedy trzy razy w ciagu dnia przyjechac 17 km autobusem, nakarmic malego i wracac spowrotem na zajecia:szok: teraz z perspektywy stwierdzam, ze bylam popaprana.
 
reklama
Die z tego co wiem to warto mieć dwie różne. Ja też zamierzam karmić piersią, ale nie wiadomo czasem są jakieś kryzysy, a czasem dzidzia wybrzydza przy jakiejś butelce. Wtedy warto mieć drugą inną w zapasie :)

Ja dziś miałam plener, umęczyłam się niesamowicie, ale fajnie było. Z rana troszkę się martwiłam bo wczoraj wieczorem odmówiła mi fryzjerka a dziś z rana koleżanka co miała mnie malować, ale wspólnie z bratową dałyśmy jakoś radę. Część zdjęć powinna być już we wtorek na blogu fotografa! :D

Po południu mieliśmy jechać na rekonstrukcję bitwy, ale nie miałam siły... Leżę i co chwilę coś jem. Babcia i dziadek przyjechali, zjedliśmy grilla, pochłonęłam tortoletkę, wcześniej lody grycany. Oj coś czuję, że w październiku będę jak słoń wyglądała... Teraz leżę a wiatrak mi dmucha w twarz, wspaniale :-)

Wow Osa co za poświęcenie, podziwiam! :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry