P
_pietrucha_
Gość
Hej dziewczyny!
Wczoraj byłam w serwisie z autem, musiałam wymienić klocki z tyłu, później u koleżanki no i u teściów, gdzie oczywiście tak się objadłam, że całą drogę powrotną myślałam,że mi brzuch pęknie..jeszcze te dziury w drogach po zimie... to jakieś 60 km nas nieźle wytrzepało
Wieczorem Was doczytałam, ale nie miałam sił odpisać..
Na brzuchu nie śpię, bo mi już nie wygodnie, jak wiecie mój poszedł bardzooo do przodu
Na lewym boku najczęściej, czasami na prawym, budzę się przeważnie na plecach.. a budzę się ostatnio bardzo często i spać w nocy nie mogę..czemu? któż to wie![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Rajani i natalie nie zazdroszczę... . Ciężki orzech przed Wami.. mocno jednak zaciskam za Was kciuki, niech Wasi faceci w końcu pójdą po rozum do głowy i niech pamiętają, że teraz jesteście najważniejsi Wy i rodzina, którą zakładacie:* Życzę Wam jak najlepiej!
Dzisiaj znalazłam swojego gigancika
Pięknie serduszko biło, więc od razu uśmiech:-):-):-) poszłam do rodziców, jest też bratowa, włączyłam głośniki do detektora i wszystkim dałam posłuchać serduszka naszego dzieciątka
) Reakcja mojego taty : " O ja, ale mu wali
" :-) Polecam, polecam
Dzisiaj nagram jeszcze i wyślę mężowi, bo mam wtyczkę do kompa
)
Wczoraj byłam w serwisie z autem, musiałam wymienić klocki z tyłu, później u koleżanki no i u teściów, gdzie oczywiście tak się objadłam, że całą drogę powrotną myślałam,że mi brzuch pęknie..jeszcze te dziury w drogach po zimie... to jakieś 60 km nas nieźle wytrzepało
Na brzuchu nie śpię, bo mi już nie wygodnie, jak wiecie mój poszedł bardzooo do przodu
Rajani i natalie nie zazdroszczę... . Ciężki orzech przed Wami.. mocno jednak zaciskam za Was kciuki, niech Wasi faceci w końcu pójdą po rozum do głowy i niech pamiętają, że teraz jesteście najważniejsi Wy i rodzina, którą zakładacie:* Życzę Wam jak najlepiej!
Dzisiaj znalazłam swojego gigancika