reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2013:)

Cześć dziewczyny:) Już się raz witałam, ale wypadłam z obiegu:)
Jestem mamą 3 letniego chłopca, mieszkam we Wrocławiu. O ciążę staraliśmy się 6 miesięcy,ale nie miałam za wielkich nadziei...Tak naprawdę to od prawie 2 lat (już sama dokładnie nie pamiętam) narzekałam na plamienia przed okresem. Na początku były to 2 dni, 3 dni i tak stopniowo doszłam do tego,że w ostatnim czasie był to tydzień, plus okres= 2 tygodnie z podpaską. W październiku 2012 wykryto u mnie nadprodukcję insuliny i brałam aż do teraz Metformax. Krwawienia nadal były...W tym cyklu miałam robiony z tego powodu posiew na chlamydie (ujemny) i miałam zgłosić się do szpitala na HSC. Udało się jednak zajść w ciążę i teraz pytanie co dalej? Dostałam profilaktycznie Duphston 3x1 i Luteinę podjęzykowo 3x1,właśnie ze względu na te 2 letnie niezdiagnozowane krwawienia. Podejrzenie było takie,że są jakieś zmiany w endometrium i to właśnie przez to cały problem. Dlatego boję się trochę, że coś może być nie tak, bo tak naprawdę nie wiem jaki wpływ mają ostatnie wydarzenia na ciążę.
Póki co nie wybrałam lekarza prowadzącego. Chodziłam ostatnio do lekarza z Invimedu Wrocławskiego i właśnie od niego dostałam zalecenia odnośnie suplementacji progesteronem. Jednak tam ciąży się nie prowadzi:(
W 25 dc moja beta to 43,43. We wtorek mam powtórzyć betę i zbadać progesteron. Jutro idę po skierowanie i tak naprawdę nie wiem czego się spodziewać. W pierwszej ciąży też wiedziałam już w 25 dniu cyklu i tak naprawdę oprócz powtórzenia bety po kilku dniach nie robiono nic...Miałam czekać aż do 7 tyg, do USG.
Myślę co będzie jutro...bo badanie ginekologiczne jakoś mnie nie przekonuje, a na USG jest stanowczo za wcześnie. Może jeszcze nic nie widać, więc po co się stresować?

A jak to jest u Was? Byłyście od razu po wykonaniu testu u lekarza? Jak wyglądała wizyta?
 
reklama
Czesc kobitki.
Wrocilam wlasnie od lekarza i tylko sie zdenerwowalam.
Nie dosc, ze moja doktorowa jest na urlopie to przyjela mnie druga ktora... nic mi nie powiedziala :/ Kazala przyjsc na poczatku marca (kolo 11) i wtedy zrobi ewentualne usg, kazala brac kwas foliowy i odpoczywac.
Wiec postanowilam umowic sie na wizyte juz u mojej jak wrocila z urlopu mam na 26 lutego ale zaraz poszukam prywatnego lekarza by pojsc i zrobic usg by sie przekonac i uspokoic czy wszystko jest w porzadku, po moim ostatnim poronieniu jestem przewrazliwiona i wole sie upewnic i sie nie denerwowac niz zamartwiac :(

EDIT:

Wlasnie umowilam sie prywatnie na wizyte do pani doktor u ktorej bylam rok temu wiec mam nadzieje, ze troche mnie uspokoii...
 
Ostatnia edycja:
Rajani--> czekamy na dobre wiadomości:tak:
Takhisis--> ja byłam pierwszy raz u lekarza i na USG w 4t5d ciąży i na USG było widać pęcherzyk o wielkości 4,2 mm. Lekarz stwierdził, że pęcherzyk jest umiejscowiony prawidłowo w jamie macicy i że coś już zaczyna się w nim tworzyć. Na kolejne USG idę w najbliższą środę i liczę, że 13sty lutego będzie bardzo szczęśliwym dniem, bo zobaczę zdrowe, mocne serce swojego Juniora:-)

Dziewczyny, Wy macie mdłości?
 
Cześć dziewczyny
ja mam pierwsza wizytę dopiero 27 lutego a 8 kwietnia usg, jeszcze dlugo muszę czekać.
Jestem bardzo zmęczona, moja mała ma chyba jakiś skok rozwojowy, ciagle płacze, mało śpi, o każda drzemke i na noc spanie jest walka, jest mi tak bardzo zle ze nie umiem jej pomoc, zrobiłam sie przez to strasznie placzliwa, a w czwartek mam jeszcze egzamin na prawko :( nie mam siły.
 
Hej dziewczyny:) jak sie dzis czujecie? Ja wczoraj miałam dzien odpoczynku i prawie cały czas spalam...mimo tego dzis chodzę cały czas i ziewam;)
mialam isc dzis na bete bo wizyta u giną dopiero za tydzień ale moj kochany mężczyzna zabrał rano auto i nie mam jak dotrzeć do laboratorium wiec muszę poczekać do jutra...
Powiedzcie mi ile czekalyscie na wyniki bety?? Ja pójdę do diagnostyki i oni zazwyczaj szybko dają wyniki ale jak Dzwoniłam zapomnialam sie zapytać:/
wysylam calusy =*
 
nnatalie04 ja tez ciagle spiaca chodze.I caly czas mam wrazenie,ze sie nie wyspalam....
Gucha86 cos nas laczy - ja tez jestem w trakcie zdawania prawka.U mnie to juz bedzie w marcu czwarty egzamin.Poza tym tez mam malego rozrabiake,ktory daje mi popalic.Aha no i wnioskuje po twoim nicku,ze jestes rocznik 86 -tak jak ja :-)
avensis ja w poprzednich ciazach mialam usg dopiero kolo 7 tyg,bo dopiero cos mizna bylo zobaczyc.Mdlosci nie mialam do tej pory,ale dzis po wypiciu kawy mnie mulilo...
Rajani jak masz byc spokojniejsza to idz na wizyte do zaufanego lekarza.Na pewno bedzie dobrze,a do tego czasu staraj sie nie denerwowac bo szkodzisz malenstwu.
Takhisis ja jeszcze nie bylam u lekarza.Troche sie wstrzymuje,bo u nas jest kiepskie usg i pewnie i tak kazalabym mi wrocic kolo 7 tyg.Widze ze u ciebie prawdziwy cud - gratuluje.
Milego dnia dziewczyny
 
Hej :)

Rajani a zrobiła Ci USG?

Jutro mam rozmowę w pracy więc postanowiłam dziś pójść do lekarza,a nie w piątek, mam nadzieję,że serduszko już będzie. W pierwszej ciąży już w 6t1d je widziałam
icon_smile.gif
 
Cześć dziewczyny,

pisałam, że wczoraj bolał mnie brzuch więc rano poszłam do ginekologa - dał mi no-spę 3x1, magnezin i 2 tygodnie zwolnienia - aż się zdziwiłam bo podobno wcale nie szasta zwolnieniami. Więc teraz odpoczywam.

Ale za to znowu widziałam mojego ukochanego Skarba - rośnie w oczach - dzisiaj miał 9-10 mm. (tydzień temu jakieś 3-4 mm) no i najwspanialsza wiadomość - BIJE MOJE UKOCHANE SERDUSZKO :):):):)

Lekarz mówił, że niby bóle brzucha są normalne, ale trzeba chuchać na zimne. Dzisiaj 6t6d

Rośnij w brzuszku, ukochany zdrowy Maluszku.
 
HEJ :) Dziś znów II kreski więc po mału zaczynam wierzyć, że nam się udało :) wizyta 20 lutego - to będzie 5w3d mam nadzieje, ze cos będzie widać, w poprzedniej ciazy bylam u lekarza w 8 tygodniu, ale ze wzgledu na poronienie wole isc wczesniej :)
 
reklama
Call super wieści :) Kruszynka pięknie rośnie :) i gratuluje serduszka! wypoczywaj moja droga!!! :)

madziarena uwierz :) gratulacje!
 
Do góry