reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2013:)

mnie też niestety brzuch pobolewa i mnie to troszkę martwi, oprócz tego mam taki dziwny metaliczny smak w ustach... oszczędzam się i odpoczywam i nie wiem czemu te bóle brzucha są... jeszcze do 15 lutego muszę jakoś wytrzymać

nula jestem z Tobą :) Na którą masz wizytę? Ja na 16 :)

Witajcie :)

Ostatni okres mialam 1 stycznia tego roku, wiec nastepny powinnam dosac 1 lutego. Jakos kolo 20 stycznia cos mnie tknelo zeby zrobic test i zobaczyc czy nie ma dzidziusia, zrobilam 3 testy ktore wyszly negatywnie, az wczoraj gdy okres juz mi sie spoznial 6 dni zrobilam kolejny i wyszly dwie mocne kreseczki :)

Dodam fakt, ze bardzo mnie bola piersi, czasem mnie zemdli ale rzadko i kawa strasznie mi smierdzi, az moj A sie ze mnie smieje :D

W poniedzialek 11 lutego mam wizyte u lekarza ktora i tak dawno mialam ustalona wiec mam nadzieje, ze uda sie cos malego zobaczyc :)

Gratulujemy i witamy :)
 
reklama
Hej dziewczyny,
ja dopiero wróciłam z pracy i padam normalnie ze zmęczenia na twarz, plecy bolą niemiłosiernie... do tego mój starszak jakiś przeziębiony...nie poszedł dzis do przedszkola i mam nadzieję że mnie nie zarazi...śnieg sypie jak szalony :no: ja chcę wiosnę

spokojnej nocki
 
Witam.
Jestem już po wizycie u gina, dzięki czemu mój portfel stał się lżejszy. Ale co tam, grund, żeby było dobrze.
Początek 6 tc. (właściwie końcówka 5) serduszko już biło, czego się nie spodziewałam, nawet Banyś był zaskoczony. Najlepsze było pytanie "Czy byłaś już kiedyś u mnie" Ja jemu na to "Pan prowadził moją poprzednią ciążę" "Oooo..."i zaczęliśmy rozmawiać jak starzy kumple
wink2.gif

Od razu powiedział mi, że ze względu na przejścia z Kubą, ciąże musi traktować jako podwyższonego ryzyka. W 27 tc. położy mnie do szpitala, żeby podać mi sterydy na płuca, w razie, gdyby miała powtórzyć się sytuacja z kubą. No i zero "zbliżeń". Pytał o rodzaj pracy jaką wykonuję. Mówie, że jestem pracownikiem umysłowym, ale po ostatniej redukcji etatów, kierownik uświadomił mnie, że będę musiała czasem być "szoferem". Stwierdził, że w takim razie da mi L4. Zapytał czy chcę od razu to zwolnienie. No i tutaj się zmieszałam (oj, głupia ja, głupia) i zaproponowałąm, że najwyżej wezmę na następnej wizycie. Ale nie jest źle, bo wizyta w przyszłym tyg.
wink2.gif
Jutro jadę na badania. W poniedziałek do pracy oznajmić kierownikowi, że we wtorek jestem ostatni dzień w pracy.Jak ja jemu to powiem...
eek.gif
Nie wiem tylko co z tym angielskim będzie. Finansowany ze środków unijnych i trzeba chodzić na zajęcia i zdać egzamin, bo inaczej będzie trzeba zwracać koszty
eek.gif


Dzwoniła dzisiaj do pracy do koleżanki z kadr, żeby podała mi nowy NIP zakładu. Pyta mnie czy słyszałam najnowsze wiadomości... Mówie, że nie. A ona zaczyna mi wyliczać: prezesa wywalili, zastępce kierownika wydziału produkcyjnego zdegradowali, właściciel mianował siebie samego prezesem zakładu, a dyrektora tej durnej firmy konsultingowo - auditującej mianował właściciel dyrektorem operacyjnym (ponoć jakaś rodzina jego) No i ten nowy operacyjny na samym wstępie stwierdził, ze jest o 20 pracowników umysłowych za dużo. Toż to chyba z połowa umysłowych.
 
jak tam dziewczyny z pączkami?/ bo ja zjadlam jednego i zwymiotowałam...od samego zapachu mnie mdliło...masakra...a kawa parzona to tak mi śmierdzi że masakra...
 
jak tam dziewczyny z pączkami?/ bo ja zjadlam jednego i zwymiotowałam...od samego zapachu mnie mdliło...masakra...a kawa parzona to tak mi śmierdzi że masakra...

Ja paczka zadnego nie zjadlam :p

A co do kawy parzonej to jak mojemu TZ powiedzialam ostatnio, ze mi smierdzi nawozem to caly czas rano sie ze mnie smieje jak pije kawe ^^
 
Ja zjadlam dwa paczki i wszystko ok;) za to zjadlam kotleta drobiowego i mdli mnie do teraz nawet na sama myśl:/Za to zauważyłam ze moje piersi bolą mnie bardziej wieczorem niz rano ;) tez tak macie??


kamea ​gratuluje serduszka!!!
 
Cześć dziewczyny!
Opowiem wam jak ja dowiedziałam się o ciąży. O bobaska staraliśmy się od sierpnia i niestety miesiąc w miesiąc przychodziła @. W styczniu miałam wielką nadzieję, że tym razem się uda. 3 dni przed @zrobiłam test i wyszedł negatywny, oczywiście z mojej strony kolejne rozczarowanie i załamka.
26.stycznia wybieraliśmy się na bal przebierańców i postanowiłam utopić swoje smutki, ale zdrowy rozsądek mi na to nie pozwolił, więc zrobiłam drugi test. Przez pierwsze 30sekund była gruba bordowa kreska, siedziałam na kiblu i prawie zalałam się łzami aż tu nagle pojawiła się blado różowa rysa na teście. Nie mogłam uwierzyć w to co widziałam bo stwierdziłam, że sama sobie już wmawiam tą kreskę. 2 minuty wpatrywałam się w test jak sroka w gnat! Byłam w siódmym niebie, ale mąż wolał, żebym zrobiła bete.
31.01. wynik bety wynosił 1587 :biggrin2:
05.02. gin potwierdził ciążę, ale stwierdził, że jak na 6 tydz. to ciąża jest bardzo mała :(
12.02. idę na kolejną wizytę. Mam nadzieję, że dzieciątko dużo urosło (ostatnio miało tylko 2mm)
 
reklama
Cześć dziewczyny, dużo piszecie super sie czyta, a ja pracuje i pracuje, na szczęście wczoraj rozmawiałam z szefem i dostanę umowę juz na stałe :) o ciazy powiem dopiero ok 12 tygodnia, ja dużo pączków zjadlam bo sama wczoraj rano smarzylam, nadal nie mam żadnych objawów, ale tak samo było z pierwsza ciaza, jeszcze tylko zdać prawko w przyszłym tygodniu i będę mogła spokojnie cieszyc sie ciaza :)
 
Do góry