Hej dziewczyny!
Ja cos nie moge sie wdrozyc w bardziej regularne pisanie na forum
Ale postaram sie.
My po kolejnym usg - wszystko dobrze, dzidzia ma 1,5cm, serducho bije... Tez wyczekuje drugiego trymestru oraz tego usg w 12 tygodniu, zeby upewnic sie, ze wszystko ok.
Nie chcielismy mowic corce jeszcze o mojej ciazy, ale coz..sama sie domyslila
Zapytala czy mam dzidziusia w brzuchu, bo sie zrobilam taka gruba. Fakt, cos podejrzanie mnie przybywa - tzn na wadze niby nie, bo niecale 2 kilo..A wizualnie zaczelam juz tracic talie...W drugiej ciazy chyba szybciej
CO do spania - my raczej osobno, natomiast dopuszczam od czasu do czasu razem. Corcia teraz przybiega, co jakies koszmary jej sie snia co jakis czas. Z maluchem pewnie czasami tez bede spac - pewnie czesciej przy okazji dziennej drzemki, bo w nocy to raczej pozadana konfiguracja to ja + maz w lozku, a dzieci w swoich lozeczkach.
Odnosnie wychowania..He, he, he
Ja zanim mialam dziecko, to wiedzialam wszystko. Jestem z wyksztalcenia pedagog oraz psycholog, czytalam mnostwo o dzieciach...A zycie i tak pokazalo swoje. Teraz z przymruzeniem oka podchodze do metod - zarowno wychowania jak i nauczania. Pracuje w przedszkolu, wiec ciagle doksztalcam sie na nowych obiektach
I gdzies tam mam swoja wizje postepowania ze szkrabem - ale przydarza mi sie tyle potkniec, ze glowa mala
A i cierpliwosci czasem nie wystarcza - wiec teoria na blysk, ale w praktyce jednak roznie bywa