Witam po dłuższej nieobecności!!
nie to żebym tu nie zaglądała i Was nie czytała, ale czasu na odpisywanie zabrakło.
Byliśmy tydzień czasu na wczasach w Dziwnówku (jeśli ktoś kojarzy gdzie to jest), spędziliśmy super czas z dziećmi, polecam ośrodek w 100%. Rewelacyjny dla całych rodzin. Starszą córką mieliśmy "z głowy", bo ośrodek prowadzi tak dużo zajęć dla dzieci, że czasu brakowało :-) oczywiście nie obyło się bez problemów, w dzień przyjazdu starsza córka dostała 39 stopni gorączkę, na drugi dzień też więc lekarza wezwaliśmy i skończyło się na antybiotyku (zapalenie gardła). Na szczęście antybiotyk szybko zadziałał i mogła korzystać w pełni z atrakcji. Teraz młodsza znów coś choruje, też wysoka gorączka i jakieś zmiany na oskrzelach. I znów inhalacje :-( młoda już pierwszego guza zaliczyła, cały czas wstaje i czasem złapie coś niestabilnego i kraksa gotowa :-) w czwartek mamy neurochirurga, zobaczymy co powie, wierzę, że wszystko z główką będzie dobrze, bo wg neurologa jest ok. Mała otwiera buzię na wszystko co jej się daje, ale woli rzeczy które może sama wziąć w rękę, albo podajemy jej my i musi ugryźć, a ma tylko dwie dolne jedynki :-) witaminy d już nie podajemy, neurolog kazał nam odstawić. Co do jedzenia to my na słoiczkach, a dodatkowo czasem dostaje maliny, borówki, które uwielbia, no i chrupki, wafle od loda czy biszkopty.
Agnes_19_09 ja też jeszcze trzy razy mleko daje małej, jak wstaje, później przed drzemką pierwszą i na noc, a wieczorem jeszcze kaszkę mleczno - ryżową, Super z tym domkiem się udało!!!
charlene tak piżama to podstawa:-) zapominam czasem, że ją mam, kiedyś zapomnę się i wyjdę w niej z domu :-) ale Zuza superowa jest, zdolniacha, nasza mało kumata jeszcze choć rozwój fizyczny super jest idzie. A moja starsza córka nie lubi frytek, dziwne co nie ?
aga_agi u nas jakoś nie ma zwyczaju obchodzenia imienin u dzieci, bardziej u osób starszych już, ja nawet nie wiem kiedy moja Maja ma, muszę poszukać :-)
martOocha powodzenia zajściem w ciąży, podziwiam za odwagę :-) ja do pracy nie wracam puki co, na razie nie ma takiej potrzeby więc siedzę z dziewczynami w domu