reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2013:)

Przysługuje mi zasiłek dla bezrobotnych w wysokości 80% przez 3 miesiące i 60% przez kolejne 3 miesiące. Zawsze coś... Chyba się spytam tej pani co mnie będzie rejestrować, bo to pewnie ma znaczenie przy niektórych ofertach pracy.

Edytuję: nie pójdę w poniedziałek, bo nie będę miała jeszcze wystawionego świadectwa pracy... Pewnie jakoś w tygodniu, dam znać :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Gaga dzięki za radę. To przez to, że tak strasznie się boję i wciąż nie mogę uwierzyć, że jestem w ciąży i dopóki nie zobaczę tego na usg, to się nie uspokoję.

Czy Wy wszystkie chodzicie prywatnie?
 
Antiope ja też byłam na pierwszej wizycie w 5 tyg i 2 dniu. Lekarz stwierdził , że macica jest powiększona więc możemy się spodziewać, że jest ciąża. Tyle, że ja mu jeszcze zaniosłam wyniki bety HCG z których wynikało ze jest ponad 17 tyś. Założył mi kartę i na USG kazał przyjść w 11 tyg. Ale że go ubłagałam :) to powiedział, że nie wcześniej niż w 9tym. A chodzę do niego prywatnie. Część lekarzy jest zdania, że USG to niekoniecznie samo zdrowie i lepiej z nim nie przesadzać.

Ja nadal czekam , na pierwsze USG idę dopiero 9 marca, i też mnie już skręca :-) bo większość dziewczyn widziała już swoje maluszki a ja muszę czekać:baffled:

Uzbrój sie w cierpliwość i duuuużo zdrówka życzę.
 
Antilope ja chodzę na NFZ, czym się stresujesz? Jak chcesz sprawdzić czy maluszek rośnie o możesz zrobić beta hcg z krwi w odstępie 48h. Ja swoją pierwszą wizytę mam dopiero w przyszłą środę. Dziewczyny mają ciąże dużo bardziej zaawansowane, stąd mają usg, moim zdaniem nie ma co iść przed 7 tyg. Nie stresuj się ;-)
 
Co do piwa- tez mam straszna ochote!!! ale mam to szczescie ze w niemczech kazdo piwo ma bezalkoholowy odpowiednik- do wyboru do koloru-wiec spokojnie moge sobie pozwolic na takie "zachcianki":p
A ostanio kolezanka przyniosla mi sketa -szamapana bezalkoholowego- ale ona jest inny niz nasze polskie szampany:) i sobie czasm lampke "szczele" wtedy z trzewi sobie bekne :p jak swinka i mi lepiej:D

a teraz popijam herbatke rumiankowa:)


ps. ja chodze na kase chorych
 
Jestem w końcu. Trochę dzisiaj polenichowałam. Coś chęci do zrobienia czegokolwiek cienkie są dziś u mnie ;P

Na wczorajszej wizycie wszystko było ok. L4 ciąg dalszy, a ok. 20 marca kolejna kontrola.

aleksiel Ty mi nie mów o szalejących kotach! Ja mam w domu kotkę i dogłowy już dostajemy i my i ona. Ciągle jęczy, ze chce na dwór, mruczy jak szalona a na dworze stado kocurów już na nią czeka. Póki co szczepimy ją środkami antykoncepcyjnymi, ale myślimy, zeby na wiosnę ją wysterylizować.

deli u mnie sikaniem jest problem... tzn. chce mi się siku,ale nie chce mi sie w nocy schodzić na dół do łazienki. Jak już wstanę z łóżka to później mam już po spaniu.

Kate do 22 tyg. prawdopodobieństwo poronienia, a po prawdopodobieństwo porodu przedwczesnego. Cały okres ciąży niesie ze sobą ryzyko. Ale nie myślmy o takich rzeczach, bo to z pewnością nie pomaga ;-)

die perle ja też przy stosowaniu tabletek anty miałam idealną cerę, a teraz to lepiej nie mówić. Syf na syfie. Ale to normalne przy tabsach.

Antiope jezeli chodzisz na NFZ to tak jest. Ja chodzę prywatnie i usg mam robione co wizytę.
 
Czyli jednak nie wszystkie prywatnie...

Cherry a w którym tygodniu tą betę robiłaś? Bo ja robiłam betę tydzień temu i było 2880. Dałam gin ten wynik, a ona nawet na niego nie spojrzała... I już w 5 tyg i 2 dniu wybadał powiększoną macicę? Mnie niczego nie wyczuła w 5 tyg i 5 dniu (dziś)

Julianna jakoś stresuję się znów tą betę zrobić. Wolałabym usg. Może pójdę raz prywatnie za tydzień lub dwa.

No i stresuję się tym, że nie mam praktycznie żadnych objawów. Nawet nie mówię o mdłościach, ale że do kibelka nie latam co chwilę na siusiu, tylko normalnie. Jedyny objaw to to, że jestem słaba, ze dwa razy mi się w głowie zakręciło i mnie cycki bolą (ale też nie jakoś potwornie).
 
reklama
Mnie jakos nie ciagnie, ani do piwa, ani do innych form alkoholowych. Smierdza mi. Choc wczesniej lubialam lampke wina do kolacj.

Antiope witam i trzymam kciuki

Dziewczyny stres nie jest teraz naszym sprzymierzencem wiec prosze troche optymizmu bo naprawde wszystko bedzie dobrze.
 
Do góry