reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2013:)

a na zaparcia- to moze herbata z kopru wlskiego- taka hipp np- jak dla amluszkow sie podaje- albo zwykla ze sklepu zielarksiego:)
 
reklama
die_perle, u nas wskazaniem było zdiagnozowane, potwierdzone na piśmie nosicielstwo choroby genetycznej ojca dziecka. Na tej podstawie dostałam skierowanie na badania prenatalne. Wskazana była amniopunkcja. W 12.tygodniu miałam wykonane USG genetyczne (przezierność karkowa, pomiar długości płodu, długości kości udowej, odwód głowy, brzuszka, pomiar kąta twarzowego, ocena pępowiny i kilku widocznych wtedy narządów i kilka innych parametrów). USG trwało ponad 40 minut. Po nim pobrano mi krew na test PAPP-A.
W 15.tygodniu miałam wykonaną amniopunkcję, czyli pobranie płynu owodniowego, w którym pływają komórki złuszczone z płodu. Tutaj istnieje pewne ryzyko poronienia szacowane na 1%. U mnie było dodatkowe ryzyko w postaci łożyska umiejscowionego na przedniej ścianie macicy. Doktor musiał przebić się przez łożysko, co poskutkowało krwiakiem. Musiałam leżeć kilka tygodni.
Kolejne USG miałam mieć wykonane w 23.tygodniu, ale nie zdąrzyliśmy, nasze dziecko powiększyło Grono Aniołków.
W tej ciąży będę mieć również wykonane bezpłatnie USG genetyczne i testy z krwi. Jeśli wyjdzie coś nie tak to zdecyduję się na 100% na amniopunkcję. Tym razem będzie prościej, bo łożysko jest na tylnej ścianie...ufff.
 
Cześć,

co do USG w 12 tc to owszem bada się właśnie przezierność karku itd... jeśli wtedy wychodzi coś nie tak jest skierowanie na dokładniejsze badania... moja koleżanki miały PAPPE robiona a dwie amniopunkcje i wszystkie urodzily zdrowe dzieci.
ja to usg mam na 29 marca :)
 
Ja tez za jabłkami nie przepadam...ale Groszek najwidoczniej je uwielbia:p

Paulina bardzo dzikeuje za infomacje! trzymam mocno kciuki za Ciebie i Malenstwo!
 
ja chodzę częściej siku ale na szczęście w nocy nie muszę wstawać. W dzień za to piję dużo wody, ciągle mam wrażenie, że chce mi się pić. Piję też dużo bo miałam już 2 razy piasek na nerkach i boje się, żeby w ciąży mi się nie powtórzyło. Muszę poprosić mojego lekarza żeby mnie skierował na badania z krwi na nerki. Co do jabłek ja lubię i jem ale nie jakoś dużo. Ostatnio zauważyłam, że wypróżniam się co 2 dni a wcześniej chodziłam codziennie :(
 
Jeśli nie ma poważnych chorób w rodzinie, mama ma mniej niż 35 lat albo ginekolog nie podejrzewa niczego złego w zwykłym USG, to takie badanie jest po prostu dla świętego spokoju i większość wychodzi dobrze, dzieciaki są zdrowe. Czego sobie i Wam Kochane życzę;-)
 
dzaga-- ja w poprzedniej ciazy z synkiem od kad tylko byl sezon na nie jadlam po dwa mega wielkie codziennie maz to tylko jak z pracy wracal to pod pachami arbuzy taszczyl.....sa pyszne no i nie tucace bo to sama woda....a moj maksiu jak je jadlam to tak mnie kopal ze szok zreszt uwielbia je i teraz bo w lecie jak widziaal arbuza to wyciagal raczki i piszczal zeby mu dac!!
 
oj dzaga ale masz zachcianki :-D a tu na arbuzy tyle jeszcze musisz poczekać. A ja się nie mogę doczekać wizyty... a ona dopiero za 2 tygodnie
 
reklama
ja poki co jemtez melony..alternatywa dla arbuza jakby:p

a czy wy tez tyle pijecie? ja sie czuje jak smok wawelski momentami- pije i pije i pioje i pije...i ciaglem spragniona
 
Do góry