reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2013:)

Witam!!!
ależ dziś smutno za oknem, leje i leje... :-( pewnie ze spaceru dzisiejszego nici.
starsza córka od wczoraj gorączka i ból gardła, dziś lekarz i pobyt u babci, żebym nie musiała sama z dwójką być. Mam nadzieję, że choroba szybko minie i nie rozwinie się w nic poważnego i że nas ominie. Jutro wieczorem wraca M do domu:-) mimo że tylko na tydzień to bardzo się cieszę, zawsze to we dwójkę łatwiej. Dziś na 14 jadę z malutką jeszcze na kontrolę do pediatry, mam nadzieję, że wszystko będzie już ok.

Agnes_19_09 no to jak pediatra pozwolił to ok, a widocznie maluszek miał dużą potrzebę picia i wypił :-) ja też małej podałam już espumisan jeden raz, a jest napisane że od 1 miesiąca ale pediatra mówiła że można.
 
reklama
Dziewczyny, jak często karmicie swoje Dzieci? Przestrzegacie tych godzin i karmicie co 3 godziny? Budzicie specjalnie itp. itd. ?
Ja na początku budziłam Małego, karmiłam z zegarkiem w ręku...ale gdzieś tak od 2 tygodni odpuściłam i karmię na żądanie...i w ciągu doby wychodzi mi tak 5-6 karmień ( bardzo konkretnych :) ), a teoretycznie powinno być tych karmień minimum 8.

Krzyś wydaje się być zadowolony,zdrowy, coraz cięższy :) śpi dosyć długo, potem ładnie je...ale moja Położna środowiskowa narobiła mi strachu, że MUSZĘ karmić co 3, no max co 4 godziny, bo Maluch nie dostaje odpowiedniej ilości glukozy i nie rozwija się mózg...

Czekam na Wasze odpowiedzi :)
 
Tulipania
ja karmię małą w nocy co 2,5-3-4 godziny zależy jak śpi ale najczęściej max 3 h a w ciągu dnia częściej. Pamiętam ze starszą córką było inaczej, ona potrafiła w nocy ciągiem 7 h nam spać i my jej nie budziliśmy, bo uważaliśmy, że szkoda budzić, że widocznie potrzebuje tego snu i ma pełny brzuszek. Teraz jest prawie 5 letnią mądra dziewczynką.
 
Aniula: To nasz Synek jak Wasza Córcia...ostatnio zdarza mu się przesypiać 6/7 godzin w nocy ( co, do tej pory nas bardzo cieszyło :) ), a dzień, różnie, czasem je co 2 godziny, czasem jest aktywny przez kilka godzin i je często,a jeszcze innym razem pośpi 4 i dopiero po takim czasie je.
Dziękuję Ci bardzo za pokrzepiającą odpowiedź :)
 
Tulipana moja córcia tak samo lubiła pospać i nigdy jej nie budziłam. W dzień jadła co 3h, a w noc od 2mc życia przesypiała cała wiec jadła tylko wieczorem i rano. Teraz ma 4 latka jest bardzo mądra i każdy ją zachwala. Tez usłyszałam kiedyś, że powinnam budzić, ale nigdy tego nie robiłam.
Mój mały za to budzi się co 3h na jedzenie czasami choć rzadko co 4h.
 
Ja też karmię wtedy, kiedy sam się obudzi. Nie słyszałam o tym z tą glukozą. Mówili w szpitalu, żeby karmić do 3 h i budzić, a jak któregoś razu mały spał mi 11 h (!!!) i panikowałam, że coś nie tak, bo nie mogę obudzić, to kazali się cieszyć, że śpi i odpoczywać. I tak to, co człowiek to inne zdanie. Ja tam nadal będę karmić kiedy jest głodny, a nie na siłę budzić. I tak bywa, że po kilka godzin nie śpi i na rękach wtedy głównie, więc nie będę na pewno odbierać mu snu, a sobie odpoczynku.
 
hej,
Tulipania powinnaś sie cieszyć, że Mały tak łądnie śpi, a nie martwić się. Ja zazdroszcze szczerze bo mój budzi się na jedzenie co 2-3godziny,a ja chodze wiecznie zmęczona i niewyspana.
Agnes Twój facet powienien się cieszyć, że ma Ci kto pomóc, a nie jeszcze mieć pretensje:no: Jak mały? Lepiej śpi?
Iwona Uzar jak tam zdrówko u Was? Maly się nie zaraził od Starszaka?

My wczoraj byliśmy u ortopedy-wszystko ok. Następna wizyta za 4-5 miesiecy.
u Nas ok, Filip już wyzdrowiał. Ja niestety podziębiona,ale mam nadzieje, że Młodego nie zaraże.
 
Hej Dziewczyny :)

Dzięki wielkie za odpowiedzi.. mój Mąż też mi tak tłumaczy i chyba rzeczywiście nie ma co się przejmować i tylko cieszyć, a przede wszystkim zaufać swojej intuicji i zdrowemu rozsądkowi. Skoro Mały jest zdrowy i ładnie rośnie, to nie ma się czym przejmować :) Bo tak jak pisze Agnes, co człowiek to inna opinia :)

Agnieszkaala: Życzę zdrówka! A karmisz Filipka piersią?
 
Agnieszkaala - już troszkę lepiej ze spaniem. Dwie ostatnie noce dość znośne, już takie to by mogły być :) Fakt, że pobudki dość często i póki zaśnie to z godzina do dwóch, ale to już nie 4-5 h jak wcześniej. I już przestałam się przejmować tym co R mówi. Sam mi nie pomaga, bo go nie ma, więc niech nie zabrania pomagać innym. Jak to moja mama powiedziała - od tego jest, żeby mi pomóc. Więc nie wnikam już, a jak coś będzie jeszcze gadał to sobie zbierzemy swoje zabaweczki i pojedziemy na wioskę na cały tydzień :D

Tulipania - u mnie też dziś położna była, więc zapytałam o te karmienie. Mówiła, że w sumie dziecko powinno jeść co 3 h, ale może też mieć tzw. przerwę nocną (raz na dobę, bez względu na to czy wypada w dzień czy w nocy to nazywa się przerwą nocną), że 5-6 h może sobie spać bez jedzenia. Jeśli je potem przynajmniej 6 razy na dobę to jest ok. I mówiła, że wszystko z głową po prostu robić, na wyczucie, bo dziecko to nie maszynka :)

My dziś byliśmy rano na pobraniu krwi do badań. Wypłakał się Dawid za wszystkie czasy. Ale się widać dobrze dotlenił przy tym, bo smacznie spał jeszcze nim opuściliśmy laboratorium. Jutro wyniki. Trochę się stresuję. Oby ta żółtaczka się nie wzmocniła, bo nie chcę wracać na fototerapię. Jeszcze przepuklina mała mu się robi na pępku, więc mu wczoraj zakleili i teraz co tydzień wizyta na zmianę plastra. Eh, tak to jest, że jak ja sama i bez samochodu to i 3 razy w tygodniu do lekarza trzeba. No nic, zdrowie dziecka najważniejsze.

I dziś mi znów krew zaczęła lecieć, a już 4 tygodnie zaraz. Już się cieszyłam, że po, bo kilka dni było czysto, a tu niespodzianka rano. Wy jeszcze się męczycie też z odchodami poporodowymi?
 
reklama
Tulipania: my w dzień karmimy co 3 godz a w nocy nie budzimy :)

Mam ważne pytanie do Was dziewczyny.. moja malutka często popuszcza kupkę..np. jak kicha, lub mocno płacze..takie małe kleksiki..przez co nie możemy wyjść z odparzenia przy samym odbycie ;/. Moja robi teraz zazwyczaj 1 dużą kupę dziennie ..no i te kleksy co parę godzin.. Dodam że malutka jest karmiona tylko piersią..
 
Do góry