reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

Hej

mariolcia zazdroszczę ogniska mmm kiedyś to sie robiło a teraz grzywną straszą :(


Dziewczyny wczoraj wieczorem próbowałam małego ululać do snu, lulałam godzinę i nic.. wie c sie wkurzyłam i powiedziałam że koniec z lulaniem w wózku. Wzięłam książkę od Justyś i ogień.. oczywiście w łóżeczku płącz i ryk ale nieugięta byłam.. powiem wam że mąż mnie musiał trzymać bo ledwo wytrzymywałam to jego zawodzenie.. no i efekt był.. po godz leżenia włóżeckzu zasnął sam. Spał ok 5h(!) ok 2.oo w nocy dostał cyca, jeszcze potem ze dwa razy się budził. Mąż dziś jest z małym, powiedziałam mu żeby go w łóżeczku kłądł a jak będzie to zobaczymy. Kolejny mój cel to ograniczyć karmienia nocne, bo sie skubaniec potrafi budzić 5 razy a ja padam potem. Przede mną weekend więc powalczę.

Justyś mam nadzieję że to żeby, nic więcej.. zdrówka!!

Mnie na kojce nie stać, zbędny wydatek, i tak do kupna mam fotelik samochodowy, spacerówkę i krzesełko do karmienia. Boże toż to ok 1000zł! :-(
 
reklama
Magnusik, dzięki za pocieszenie, tak się martwię :-)
Oliwier tez czasami szuka cyca jak go przytulę, jeszcze coś tam uciągnie ale to już końcówka... zresztą mleko mam tylko w prawym cycu bo w lewym zero... nie ma nic....:no:
szkoda mi troszkę, bo to cudowne uczucie było karmienie cycem, jak się wtulał we mnie, albo rączką przytulał przy karmieniu :)
Ewa, czytałam w poprzednim poście że test będziesz robić... a ja naprawdę uwierzyłam że w ciąży jesteś :-):-)
Elifit, dobrze że metoda zasypiania się sprawdziła,
ognisko będzie na wsi :)
 
a powiedzcie dziewczyny jakie foteliki kupujecie? bo ja poza dylematem jakiej firmy wybrać zastanawiam się nad tym czy 9-18 kg czy 9-25 czy może 9-36. Myślałam że kupię 9-36 i bedę miała spokój ale na necie piszą że jak dziecko jest duże bo może sie nei mieścić w tym i że generalnie długie pasy trza mieć w aucie a ja mam krótkie :( w dodatku mieszkam w takiej dziurze że nie mam gdzie pojechać i obejrzeć poprzymierzać. A tak w przeciągu miesiąca, maz dwoch chcę kupić ten fotelik :(
my mamy takie foteliki: MAXI COSI PRIORI SPS 3xKOLOR 9-18 KG od ręki+FILM (2323566999) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Foteliki Romer Roemer KING Plus 9-18 kg KOC+FILM (2323566993) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

hello
ja mam wyznaczone terminy obrony już
5,19 lub 26 czerwca i oczywiście chciałabym 5 tlyko nie wiem czy uda mi sie wpisy ogarnąc i obiegówkę. Zdjęcia to zrobie chyba jutro nawet.
justyś
oby to nic poważnego, ale może Cie pocieszy, ze moja Emi to ciągle ma coś w kupie nie takiego i co rusz sie tym zamartwiam a potem przechodzi i jest ok.
co do nastawiania -bolało? ja byłam w grudniu nastawiać juz chyba z 4 raz i pierwsz raz mnie bolało... myslałam że zrobie kupke w gatki z bólu, ale na szczęście kręglarz do którego chodzę robi to bardzo szybko.

maggie
Emi owszem była początkowo zła, że ją zamknęłam, ale po dłuższym posiedzeniu spodobało sie, tym bardziej ze ma w środku 100 piłek poduszki 2 duże miśki i chyba z 20 innych zabawek, grzechoty maskotki, pianinko itd. Zamowiłam też uchwyty do wstawania, to wtedy w ogóle bedzie raj, bo mała będzie mogła sama sie podnieść.
A kupiłam taki z calym sprzętem - przewijak pałąki z zabawkami, półeczka, 2 poziomy materaca i zostanie mi na 2 dzidzia.
-10% MOOLINO ŁÓŻECZKO TURYSTYCZNE KOJEC (2334772167) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

kasiadz
ciesze sie jak ruski blaszką, dla mnie sam fakt że je to już micha mi sie cieszy, niech to juz nawet bedzie ten mielony i ziemniak ale zawsze coś. Na siłe nie da sie wcisnąć bo ona pluje wtedy...
Antosia to słodka dziewczyna, moja Emilcia też:)
a skoro od poniedziałku do pracy to może w niedziele jakieś spotkanko w Legnicy:D??

magnusik
fajnie że dziecie daje Ci wybór czy chcesz karmić tak czy siak... ja akurat nie mam wyboru a tonący sie brzytwy chwyta wiec wole aby jadła ze mną solone itp niż wcale... i tak za mało wazy.

anek
ja mam recaro ale nie wiem czy dobry bo narazie jeździmy tym małym.


robiłam wczoraj test ciążowy- nie będę podwójną mamą na razie :p
a muszę przemyśleć propozycję;)
a tym wynikiem testu się cieszysz? jeśli tak to my z tobą :D
za obronę kciukasy będziemy trzymali tylko się jeszcze przypomnij przed:)
 
jak sie dodzwoniłam do dziekanatu i pogadałam to wychodzi na to że formalności nie załatwie wiec obrona najwczesniej 19 czerwca.

w sumie to byłam przygotowana na ciążę, ale jak jej nie ma to też dobrze :) na razie chcemy poczekac jakis czas jednak. Chyba ze znowu jakis spontan nas najdzie:D
 
jakie pustki:szok:
w takim razie ja się witam:-)
ciasto zrobione i już prawie nie ma........
pogoda ładna więc po obiadku idziemy się wietrzyć i łapać promienie:tak:
na dzisiejszy wieczór przewidziałam farbowanie włosów

i mam stres przed powrotem do pracy.......

tak ssię zastanawiam, Antosia jak staje, tzn. jak ją podtrzymuje a ona stawia nóżki na podłoże to staje tylko na paluszkach to chyba nie dobry objaw?


a wczoraaj był taki kupsztal...........
a wszystko było tak:
była kupa a że wpadła na chwilę koleżanka ze swoją córą to młodej nie szłam przewijać, chwilę pogadałyśmy, dzieciaki się pozaczepiały i koleżanka poszła a my na przewijak, zdjęłam rajstopki i zaswędział mnie nos, podrapałam się, patrze nos mokry, po chwili się zorientowałam że jestem cała w gówienku:szok:. ja na małą a ta osrajtana po szyje, no to z upapranym nosem za przewijanie, sytuacja już była prawie opanowana a tu młoda hyc na brzuch i ręka prosto do pampera w to g..no:szok: o ja wam mówię, nie wiedziałam jak mam opanować sytuacje, ja zasrana, młoda też masakra jakaś:baffled: ale się udało:cool2:
 
hello
Ja mam dzisiaj dzień sprzątania. Wypuściłam całą ferajnę na działeczkę do teściów. Teściowa po raz pierwszy została sama z obiema dziewczynkami, ciekawe jak jej pójdzie bo zawsze się bała :). M jeździ z teściem po praktikerch bo cały czas się na działeczce organizują. Ja wykorzystuję ten czas na sprzątanie no i nadrabianie bb.

Ja mam taki kojec i to jest sromotna porażka KOJEC BERBER HORN MOSKITIERA +MATERAC (2345471695) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. bo małej się nie podoba z kolei jak jest "na wolności" to jest narażona na szturchanki ze strony siostry. Poza tym wstaje przy kanapie i parę razy upadła i uderzyła łepetynką o podłogę, zazwyczaj swój udział miała w tym Zosia. póki co kojec jest konieczny. Na szczęście dostaliśmy go ale mamy jeszcze inny drewniany więc w przyszłym tygodniu nastąpi wymiana towaru :).
Marysia uwielbia zupkę marchewkowa ale kaszką pluje na odległość.

Miłego weekendu lecę na działeczkę.
 
Hej
Metoda usypiania wg książki Justyś działa! Wczoraj 2 godziny marudzenia i płaczu.. aż szlochał.. dziś usnął sam :) Bye bye wózku :D

u nas też piękna pogoda, i dzień sprzątania. Za to jutro basen z małym.. jak znajdę swimmersa
:dry:

Arek próbuje wstawać i bardzo sie cieszy jak mu sie uda.. wystarczy że mu ręce podam.. :)
natomiast jak go przewijam i myję mu siusiaka to sie śmieje :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej Wam
U Nas lepiej choć nie dobrze w 100%.
W piątek jak pisałam byłam u lekarza i kazał podawać smecte, elektrolity i osłonę na jelita, podawałam , ale co pielucha to znów kupa i to coraz bardziej wodnista, wieczorem wcisnełam mu parę łyżek kaszy i położyłam z gołym tyłkiem żeby się wietrzył bo odparzony jak nie wiem, a on sru sama woda z tyłka jak fontanna, była akurat u mnie moja mama i mówi ubieraj go i na pogotowie, no to ja tak zrobiłam, na dyżurze chciała Nas do szpitala ale wlazła druga i mówi że nie bo tam będzie jeszcze gorzej i na szczęście się obyło- zapisała to samo tylko w większej dawce i o 23ciej do domu. W nocy znów przebieranie i mycie w wannie bo cały obsrany , ale wczoraj już było trochę lepiej .
Jestem wykończona- jest piękna pogoda a ja nie mam na nic siły :-( Mam nadzieje że w środę będzie już m :tak::tak:
 
Do góry