maggie9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2011
- Postów
- 564
alo alo, to ja :-)
Juz po rozmowach i pogrzebie. Przezylam i mi bardzo ulzylo. W koncu odetchne z ulga.
Z rozmow chyba nic nie wyjdzie, w jednej pracy chca zatrudnic na najnizsza krajowa, a w drugiej mam troche inne kwalifikacje niz oczekuja. Ale zwalnia sie u nich inne stanowisko, tam bym sie nadala, aczkolwiek to korpo, wiec maja swoje procedury. Zobaczymy. Poki co bede wysylac CV dalej. Cos sie musi znalezc:-)
W swojej starej pracy zlozylam juz wniosek o wychowawczy (bo jak wspomnialam moj szef zlikwidowal moje stanowisko)
Apropos pregi to mam prawie niewidoczna, mysle ze jeszcze chwilka i zniknie.
Justys, duzo zdrowia dla nas. straszne, ze dzieciaki musza sie tak meczyc.
Chrupek jeszcze nie podaje, ale Kuba od 2 dni w koncu wcina caly sloik mieska i nie marudzi juz przy mleku:-) I w ogole mam wrazenie, ze od 2 dni jak by lzej. Albo zeby odpuscily, albo skonczyl sie skok.
W nocy spi w body na dlugi rekaw i cienki spiworek.
Herbata, Kuba dzis pierwszy raz zakumal obroty z brzucha na plecy, ale odwrotnie nie ma szans;-)
Poza tym cwiczy pompki;-) i przesuwa sie do tylu. Na nogach nie staje poki co. Od kilku dni natomiast notorycznie wystawia jezyk;-)
W kapieli uszka czesto pod woda i odpukac poki co nic sie nie dzieje:-)
A noce w kratke, czasem trzeba wstac i dac smoka, choc pare nocy wstecz do 23 budzil sie co pol godziny.
Tak czy siak czuje wielka ulge bo pare spraw sie powyjasnialo, Kuba jakis lepszy od 2 dni i ja psychicznie czuje sie lepiej. Oby bylo jeszcze lepiej
Juz po rozmowach i pogrzebie. Przezylam i mi bardzo ulzylo. W koncu odetchne z ulga.
Z rozmow chyba nic nie wyjdzie, w jednej pracy chca zatrudnic na najnizsza krajowa, a w drugiej mam troche inne kwalifikacje niz oczekuja. Ale zwalnia sie u nich inne stanowisko, tam bym sie nadala, aczkolwiek to korpo, wiec maja swoje procedury. Zobaczymy. Poki co bede wysylac CV dalej. Cos sie musi znalezc:-)
W swojej starej pracy zlozylam juz wniosek o wychowawczy (bo jak wspomnialam moj szef zlikwidowal moje stanowisko)
Apropos pregi to mam prawie niewidoczna, mysle ze jeszcze chwilka i zniknie.
Justys, duzo zdrowia dla nas. straszne, ze dzieciaki musza sie tak meczyc.
Chrupek jeszcze nie podaje, ale Kuba od 2 dni w koncu wcina caly sloik mieska i nie marudzi juz przy mleku:-) I w ogole mam wrazenie, ze od 2 dni jak by lzej. Albo zeby odpuscily, albo skonczyl sie skok.
W nocy spi w body na dlugi rekaw i cienki spiworek.
Herbata, Kuba dzis pierwszy raz zakumal obroty z brzucha na plecy, ale odwrotnie nie ma szans;-)
Poza tym cwiczy pompki;-) i przesuwa sie do tylu. Na nogach nie staje poki co. Od kilku dni natomiast notorycznie wystawia jezyk;-)
W kapieli uszka czesto pod woda i odpukac poki co nic sie nie dzieje:-)
A noce w kratke, czasem trzeba wstac i dac smoka, choc pare nocy wstecz do 23 budzil sie co pol godziny.
Tak czy siak czuje wielka ulge bo pare spraw sie powyjasnialo, Kuba jakis lepszy od 2 dni i ja psychicznie czuje sie lepiej. Oby bylo jeszcze lepiej