heeey
po długiej nieobecności witam się tu
doszłam do podobnego wniosku co do FB, zbyt chaotycznie tam jest. Ale to dobre do "szybkich" spraw, np kiedy potrzebujemy rady na już, tak mi sie wydaje.
U nas nieźle, Emilka pełza, siedzi już prawie bez przerwy sama, ale tylko jak jestesmy same, jak jest więcej osób to zbyt duże wrażenia i zaraz sie wierci obraca no i upada oczywiście
Jechałam ostatnio autobusem i Emilka była marudna po kilkugodzinnnym spacerze zaczęła płakać, wzięłam ją na ręce. Jak ona zobaczyła ten autobus i ludzi to nie wiedziała na co patrzeć normalnie jakby nigdy w życiu na rękach nie była. Aże śmiech w głos to u niej kaszel, to zaczęła tak się śmiać i kaszleć że mohery prawie z krzeseł pospadały w tym autobusie. Dała taki popis że hej.
C o do majówki, ja w niedziele jade do rodziców już i wracam niestety we wtorek. 2 spędzam samotnie w domu, lub moze się przykleję bo BB mam z Poznania na jakiś spacer. 3 jedziemy na grilla, a 4 sie ucze bo 6 egzamin
Teraz tez na pełnych obrotach bo miałam troche problemów na głowie na szczęście nie swoich, ale już sie w miare ułożyło.
Emilka zaczęła jeśc, z bólem serca, ale zawsze
zauważyłam że bardziej podchodza jej np owoce świeże niż słoiki. Poza tym uwielbia owocowe soczki. Ząbków nadal nie mamy- i nie żałujemy.
jagmar
W Legnicy kończyłam pierwszy etap studiów, bo to dln śląsk- stamtąd pochodzę
Będziemy więc w początek majówki 45 km od siebie hehe
kasiadz
w czym gotujesz te zupki, kupiłaś specjalne słoiczki? Jak mi powiedziałaś, ze te po owocach sie nie nadają to całą reklamókę wyrzucę, a też chciałam gotować, chociażby na wakacje jak pojedziemy.
elifit
ja zatoki mam od jesieni zapchane i co rusz mnie męczą, dziś nareszcie po 4 miesiącach idę z tym do laryngologa. Dodam, ze lekarz mi przepisał na zatoki sinupret, chociaż w ulotce pisze że przy karmieniu nie można, ale wyleczyło mnie to i krople do nosa BUDHERIN tlyko to chyba na receptę.
macie się z tym spaniem, ja mam wynagrodzone paskudne kolki- przespanymi nockami
szukam turystycznego łóżeczka żeby z Emilką na wakacje jadąc mieć i myslę, czy warto kupić z regulowanym poziomem materaca czy nie? bo w sumie za 3 mce Emi bedzie siedzieć i pewnie i tak mi sie nie przyda... swoją droga macie już opuszczone poziomy w łóżeczkach? my nie
Ale za to wyciągnęłam przedwczoraj spacerówkę i okazała się krzywa- tzn buda jakos tak wyglęta na prawo była i źle uszyta, wiec poszłam do sklepu i wymieniłam, facet sie śmiał bo Emilka w niej siedziała, ale zaparłam sie ze jest używana tlyko raz i bez problemu wymienił mi na drugą. Mam pecha bo ten model i kolor wózka w tym sklepie chyba robi durorę i juz chyba ze 4 takie w naszym malym miescie są ;/