reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

reklama
Jagmar, oby ta zoltaczka nie wymagala hospitalizacji!
Elifit, no to brawo dla malego! Jeszcze przyjda czasy, ze nie bedziecie go mogli z wanny wygonic;)
Asionek, ja widzialam gdzies w sklepie wkladki wielorazowe, do prania:-)

A co do pieluch, to i tak sie cieszmy ze tetry nie musimy prac i wygotowywac;-)

Dla mnie to tez jakis kosmos z tymi zimnymi okladami.... Nie przeziebi sie w ten sposob piersi?

No to kciuki za Ewe! Mam nadzieje ze to w koncu TO!:-)
 
Ostatnia edycja:
A ja jestem załamana bo zrobiliśmy dzisiaj badanie na żółtaczkę małej i stężenie bilirubiny jej się podniosło z 13 do 15. Jutro idziemy do lekarza i jestem ciekawa co nas czeka dalej. W najgorszym przypadku czeka nas szpital i naświetlanie. Boję się jutrzejszego dnia cholernie. Mam nadzieję, że to się szybko unormuje. Pewnie dlatego Marysia jest taka spokojna i dużo śpi. Żółtaczka działa na dzieci ospale.

Ja właśnie ze względu na żółtaczke u dziecka miał stężenie bilurbiny15 zostałam dłuzej w szpitalu miał załozony welfron w główce i trzy razy brał kroplówke i był naswietlany, doktórka mówiła,ze żłótaczka bardzo wolno schodzi
 
Hejka no to kciuki za Ewe :) ja za 3 dni termin z usg a tu nic a moja gin. na urlopie a termin z OM na 02 listopad hmm i jak nic nie będzie się dziać to kiedy do szpitala się zgłosic juz sama nie wiem ... :confused:
 
A ja jestem załamana bo zrobiliśmy dzisiaj badanie na żółtaczkę małej i stężenie bilirubiny jej się podniosło z 13 do 15. Jutro idziemy do lekarza i jestem ciekawa co nas czeka dalej. W najgorszym przypadku czeka nas szpital i naświetlanie. Boję się jutrzejszego dnia cholernie. Mam nadzieję, że to się szybko unormuje. Pewnie dlatego Marysia jest taka spokojna i dużo śpi. Żółtaczka działa na dzieci ospale.

Ja właśnie ze względu na żółtaczke u dziecka miał stężenie bilurbiny15 zostałam dłuzej w szpitalu miał załozony welfron w główce i trzy razy brał kroplówke i był naswietlany, doktórka mówiła,ze żłótaczka bardzo wolno schodzi

Moj mały na wypisie miał 15,4 juz po naswietlaniach. Tez czeka nas jeszcze kontrola jak wyglada teraz ta bilirubina. W kazdym razie trzymamy kciuki zeby wszytsko bylo okej!!!
 
No miejmy nadzieje że Ewcia dziś da rade :-)

Co do pieluch to rzeczywiście idą w zastraszającym tempie a my już przeszliśmy na 2ki :szok: Rośnie sobie mój synuś szybciutko. Wczoraj oglądałam jakiś program o porodach i ryczałam jak głupia, taka to fajna chwila ;-)
 
Hej,

narazie brak info od Ewy ale zaraz jej potruje głowę ;-)

Ja oficjalnie mam status LUNATYKIEM! Kompletnie nie pamiętam wstawania dziś w nocy!! A na bank karmiłam bo nie wyspałby 6h bez jedzenia. Dziecko położyliśmy w łóżeczku, a obudziłam się z nim w naszym łóżku. Jak otworzyłam pieluchę to myślałam że wystrzeli zawartość :szok: pielucha przesiąkła na pajaca, prześcieradło, dobrze że nie na łóżko :baffled: Także pewnie usnęłam przy karmieniu ale nie pamiętam ile razy karmiłam ani o której godzinie! szok jak organizm potrzebuje snu to tak czy inaczej sobie zorganizuje. W każdym razie jestem w miarę wyspana :)
 
a ja mam pytanie do właścicieli kotów, jak zareagowały wasze futrzaki na nowego domownika?
u nas z dystansem, kot raczej nie zbliża się do małej, ale jak Antosia śpi to w razie czego zasłaniamy łóżeczko baldachimem
 
reklama
Monysia, tak, tak to ta osoba co mówisz. mam nadzieję że będę mogła sama o tym decydować co dam dziecku, bez zbędnych tłumaczeń:biggrin2:
zdrówka dla Milenki :)

Dziękuję dziewczyny za opinie, właśnie ja też jestem tego zdania że dopajanie jest zbędne :)
ale inni wiedzą lepiej :) :)

Wczoraj na wizycie lekarz mnie zbadał i powiedział że już postępuje rozwarcie, także w każdej chwili może się zacząć poród... a jakby nic się nie działo, to w czwartek mam zgłosić się do szpitala... zakładamy cewnik, kroplóweczki i w piątek rodzimy - cytuje lekarza :)

tak po za tym to mnie strasznie zabolało podczas badania, i wszyscy mi mówią że zazwyczaj po takim badaniu poród się może zacząć:-) nooooo, dzisiaj mam mega upławy (a może to czop)trochę zabarwiony na brązowo (lekarz mówił że może trochę krwi polecieć, i mam się nie bać) więc może się rozkręci :-D
 
Do góry