reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2011

reklama
Dziwi mnie ze w Polsce za skojarzone(ja nazywam je kompaktowymi) trzeba placic-Gnojki!!!!
Obzarlam sie jak baczek!Nawet nie mam sily sie przekrecic na drugi bok.

racja to jest porazka , ze zeby maluszek nie cierpial to trzeba tyle kasy wydac :/ niby nic sie nie stanie jak sie zaszczepi na NFZ , ale wiadomo kazdy chce jak najlepiej ...

Werka ja nie spalam wogole w nocy w 1 trymastrze :/ takze wiem co czujesz , bo to jest masakra !! teraz przeszlo na szczescie i spie dobrze , raz na siku wstane :)
oby tobie tez przeszlo szybko !!
 
Cześć, sorki że tak z innej beczki, ale mam pytanie. Ostatnio czytałam o przysługujących nam od kwietnia planie opieki prenatalnej i opieki porodowej, których kopie powinnyśmy otrzymać od prowadzącego ciąże lekarza ginekologa. Muszę powiedzieć, że ze mną lekarka nie ustalała żadnego planu i tak na prawdę to idąc na kolejną wizytę nigdy nie wiem czego mogę się spodziewać, tzn. czy skieruje mnie na badania krwi, moczu, czy zrobi usg itd. No bo skoro te plany są już obowiązkowe to chyba powinnam wiedzieć, co mnie czeka do porodu. W końcu to chyba żadna łaska powiedzieć pacjentce, że np. będą 3 usg w konkretnych miesiącach a badań krwi będzie na przykład 3 czy 4. Napiszcie proszę, czy wasi lekarze ustalali z wami takie plany.
 
szczerze to ne zakumalam o co biega za bardzo .... z tego co czytalam to chodzi o plan porodu , a nie ciazy ... mi lekarz nie mowi co bedzie na nastepnej wizycie , a co dopiero zeby mi dal rozpiske co bedzie robil przez cala ciaze i podal dokladny spis
nie wydaje mi sie zeby ktoras z dziewczyn posiadala cos takiego :/
 
Femka, ja wprawdzie mieszkam w UK, wiec nie wiem na ile moja odpowiedz ci sie przyda... Ja mam rozpiske z wizytami - w ktorym tygodniu i to wszystko. Wiedzialam kiedy bedzie USG i co beda robic (bo muzialam sie na te badania zgodzic wczesniej), podobnie z badaniami krwi w 12 tygodniu.
Za jakis czas bedziemy ustalaly z polozna plan prorodu, z tego co zobaczylam w moich papierach to omawia sie wtedy opcje znieczulen, pozycje, porod w wodzie, jak chcesz zeby monitorowane bylo bicie serduszka, czy chcesz zeby dzidzia miala podawana witamine K i w jaki sposob itp.
 
cytryna - a tak ze sie zapytam. Dzis przez przypadek powiedziala mi kolezanka ze kazdej ciezarnej kobiecie nalezy sie jednorazowa wyplata 190f, i taki kwit ma Ci wypelnic polozna. Podobno po25tc.
Oczywiscie moja kolezanka nie chciala mi nawet powiedziec jak sie to nazywa, jak by sie bala ze z jej wlasnej kieszeni wezme. Skoro mi sie nalezy cos to czemu mam z tego nie skorzytac, pracuje caly czas legalnie, i place duzy TAX:p takze ile mozna robic na pakistanskie dzieci...

Asionek31 - hmmm chcialam dzis wybrac sie na spacerek, zawsze lepiej sie spi po spacerze. Ale leje caly dzien. A i pozatym wygonilam na dzisiejsza noc mojego M do drugiego pokoju:))))) zgodzil sie bez wahania, chyba tez ma dosc ciaglego mojego jeczenia...
 
WerkaMirek - ja mam od poloznej fajna ksiazeczke Parent's Guide to Money i wszystko jest tam ladnie opisane - zapytaj o nia, bo moze sie przydac.
To 190 funtow nazywalo sie Health in Pregnancy Grant i wydawali je do Stycznia 2011 roku, wiec nestety nam sie juz nie nalezy.
Jedyne co sie nalezy wszystkim to Child Benefit plus bonusy takie jak darmowe recepty i dentysta. Podejrzewam ze wszystkie tez zalapiemy sie na na Child Tax credit (dla rodzin z dochodem mniejszym niz 58 tys na rok). Inne formy pomocy zaleza od sytuacji finansowej rodziny np Sure Start Maternity Grant - 500 funtow.
Tu mozesz poczytac wiecej:
Entitlements: Money Advice Service - Parent's guide to money
 
Cześć dziewczyny,

ja mam dziś truskawkowo.. nazbieraliśmy z pola od znajomych, (my z didim ostrożnie) i teraz szypułkuję, mrożę, kompotuję, dżemuję no i oczywiście jem :-D i z m będziemy seksownie je zajadać :) ahh nie ma to jak na swoim..

.. co do szczepionek to nie będzie mnie raczej stać inaczej pewnie że bym wzięła skojarzone. Aha rotawirusy ponoć są najczęściej spotykane w przedszkolach, żłobkach itp.. zauważyłyście że jak tylko dziecko pójdzie do przedszkola to co róż to łapie anginy nie anginy??

Asionek pryzybela ja też chcę mamę do siebie ściągnąć ale m się wzbrania bo nieurządzeni jeszcze jesteśmy ;/

a ten filmik widziałam, uwielbiam go :tak:
 
cześć :-)

Elifit - to chorowanie dzieci nie jest regułą. Moje np nie chorują i nie chorowały... Łapią jedno max 2 mocneijsze przeziębienia w roku. Do tego trochę jest katarów i koniec. A rota nie mieliśmy jeszcze w ogóle a nie szczepiłam żadnego z dzieci. Ja miałam ostatnio jak byłam w ciąży z najstarszym.
Zazdroszczę Ci truskawek! Marzą mi się własne dżemy ale do tego trzeba dobrych truskawek.
 
reklama
Do góry