reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2011

A ja mam takie małe pytanie dla ogółu. Czy to prawda, że szczepionki dla niemowlaków wynoszą rzędu 3 tysiące? Wczoraj widzieliśmy się ze znajomą znajomej, która ma 2 letniego chłopca i tak twierdziła. A wyprawka kosztowała ją 10 tyś... złotych...Ja się normalnie załamałam...
 
reklama
A ja mam takie małe pytanie dla ogółu. Czy to prawda, że szczepionki dla niemowlaków wynoszą rzędu 3 tysiące? Wczoraj widzieliśmy się ze znajomą znajomej, która ma 2 letniego chłopca i tak twierdziła. A wyprawka kosztowała ją 10 tyś... złotych...Ja się normalnie załamałam...

co do szczepionek to nie wiem ile kosztują ale moja koleżanka już na wyprawke wydała coś ponad 10.000 ale to zalezy od portfela ona nie oszczedza wpada do smyka i kupuje wszystko wózók za prawie 4000 za 1000 łóżeczko to już masz 5 000 jak jej pokazuję że np na allegro jest polowa mniej a ona że woli w sklepie no to się uzbieraaa:confused:
 
A ja mam takie małe pytanie dla ogółu. Czy to prawda, że szczepionki dla niemowlaków wynoszą rzędu 3 tysiące? Wczoraj widzieliśmy się ze znajomą znajomej, która ma 2 letniego chłopca i tak twierdziła. A wyprawka kosztowała ją 10 tyś... złotych...Ja się normalnie załamałam...
Że to w Polsce tak?? :-D Szczepienia dla dzieci są darmowe, płaci się tylko za jakieś dodatkowe szczepienia, a co do wyprawki dla dziecka ,to raczej w to nie wierzę, no chyba ,że kupowała wszystko to co najdroższe i najlepszego gatunku + urządzenie pokoju dla maluszka, to wtedy mogę się zgodzić ,bo można wydać i dużo więcej....
 
Łoj dzięki za słowa otuchy, to moje pierwsze dziecko i naprawdę jestem blada w niektórych tematach,a ona mówiła to tak wiarygodnie.... hehe :)
Wejdź sobie na allegro, przejrzyj to co Cię najbardziej interesuje i to co będzie naprawdę potrzebne, sama wiem po sobie ,że przy pierwszym dziecku kupuje się dużo za dużo i potem się okazuje ,że to było nie potrzebne w ogóle ,to też nie, tego nawet nie zdążył założyć itp itd, pamiętaj ,że dzieci bardzo szybko rosną i nie ma co przesadzać ;-)
 
Moja kuzynka urodzila trzy miesiace temu i tez mi mowila ze te szczepionki kompaktowe ,kostuja extra i tez wlasnie mowila ze cos ok.3 tys.,ale n ie za jednym zamachem .Jak ja dorwe na skypie to sie popytam o szczegoly.
A jak sie kupuje drogie wozki (np Mutsy,Emmaljunga) plus jakis mebel .I sie szybko robi 10.000 .
Przeciez sama posduszka o ktorej piszecie kosztuje ponad stowe.
 
Ja do szkoły rodzenia chciałabym tu pójść ale nie po to żeby się nauczyć jak się dzieckiem zajmuje czy dowiedzieć się jak oddychać przy porodzie, tylko dlatego że nic nie wiem na temat porodów tutaj, zwłaszcza naturalnych, jak tu wyglądają sale porodowe, co tu robią przy porodzie, jakie znieczulenia itd. Jakbym była w Pl to do szkoły rodzenia bym się nie wybrała bo już wiem wszystko na ten temat. Więc rozumiem pierworódki które chciałyby iść do SR żeby się czegoś dowiedzieć bo im się wydaje że będą kompletnie zielone.:-)
A z tym zajmowaniem się niemowlętami przez tatusiów to mam takie zdanie, że od pierwszego dnia trzeba zostawić tatusia z dzidziusiem samym sobie, nie pouczać i nie krytykować, pozwolić tacie samemu się dzieckiem zająć i wtedy samo im wszystko przyjdzie (tak jak i to u nas w sumie się przecież dzieje). Wiadomo że u niektórych tausiów (mówię o tych którzy tatusiami zostają pierwszy raz) ten instynkt ojcowski nie budzi się od razu, boją się dziecka, że mu coś zrobią, więc jak mama może się zająć to oni chętnie z tego skorzystają. A właśnie takie zajmowanie się dzieckiem szybciej u nich wywołuje ten wybuch ojcowskich uczuć. A czy szkoła rodzenia pomoże im w tym żeby chętniej się zabrali do opieki to raczej sceptycznie do tego podchodzę...bo teoria terorią, a żywe własne dziecko to co innego. Ale w sumie tym którzy pierwszy raz zostaną tatusiami może i to coś da...może wiedząc że znają technikę będą się czuli pewniej?
 
hej niedzielnie :)

Wiecie co ja w szkole rodzenia tez nie bylam i w sumie nie zaluje ze wzgledu na siebie, ale tak sobie mysle ze mojemu R by sie jednak takie zajecia przydaly zwlaszcza takie gdzie omawia sie pielegnacje niemowlat, bo moj moz to niestety z tych co raczej wola stac z boku i bal sie po prostu cos przy mlodej robic, chyba ze musial (bo pierwsza kapiel w szpitalu i umycie tyleczka ze smolki to akurat jego dzielo, bo go sytuacja zmusila:)
W kazdym razie z czasem sie wdrozyl, ale dlatego ze mocno naciskalam, a mimo to np jeszcze sie nie zdarzylo zeby choc raz mlodej paznokcie obcial:szok: Tak wiec sobie mysle ze moze szkola rodzenia dodalaby mu troche odwagi do zajmowania sie jakby nie bylo taka krucha istota, bo mysle ze faceci sobie dobrze radza jak maja odpowiednia wiedze, a takie zajecia na pewno moga pomoc.

No wiec jak ktos ma czas a do tego nie musi placic za zajecia, zwlaszcza jesli to pierwsze dzieck,o to mysle ze jednak warto sie zdecydowac (jakby szkola sie okazaja do kitu to przeciez zawsze mozna zrezygnowac:))

mam podobne zdanie i dlatego ide :) do tego mieszkam tutaj od niedawna i nie mam zielonego pojecia co jak , gdzie i kiedy , a kolezanek dzieciatych brak :/ tak wiec z checia skorzystam :)

Asionek Ty wlasnie pozegnalas swoja mame, a moja za 2 tygodnie razem z ciocia przyjedzie i ja zamiast sie cieszyc, to juz sie martwie ze tylko 3 tygodnie beda:/ Kurcze smutno czasem ze nasi najblizsi mieszkaja daleko i ze tak rzadko mozna sie widywac... A ja mamy juz 2 lata nie widzialam... dzieki Bogu ze chociaz skype istnieje:tak:

wpierw czekamy , a pozniej to tak szybko zlatuje :( ehh , no , ale trzeba sie cieszyc , ze jednak sie zobaczy rodzinke i korzystac ile wlezie :)
ja tez bez skypa to sobie nie wyobrazam zycia teraz ;)))

Pysia ale ten porod to sie czasem chcialoby przyspieszyc nie tylko dlatego zeby juz utulic maluszka w ramionach, ale koncowka bywa niesamowicie stresujaca i ciezka do zniesienia fizycznie, poza tym przy przenoszeniu zawsze moze byc jakies ryzyko, bo lekarze czasem za bardzo zwlekaja z wywolaniem... No rozne powody moga byc, a te ostatnie tygodnie to sie zazwyczaj niemilosiernie ciagna:-)

nie do mnie niby , ale racja w tym co napisalas jest
moja mama pracowala w CZD i napatrzylam sie na to co moze sie wydarzyc jak lekarze za dlugo zwlekaja z porodem :( nie zycze tego nikomu :( tak wiec lepiej nie czekac na ostatnia chwile !!
.

to sie rozpisalam hehe

Cześć Wam dziewczynki :)
U mnie wszystko oki jak narazie, m w domu i całymi dniami coś robimy, więc fajnie czas leci. Wczoraj byliśmy nad jeziorem więc dziś niestety jestem zmuszona do odkurzenia chaty.
Życzę miłej niedzieli :*

tez musze dzisiaj chatke ogarnac , a tak sie nie chce ....

I ja się witam:)

Wczorajsza imprezka urodzinowa małej zaliczona na 5+ :)
Dziś za to sprzatanie sprzątanie i jeszcze raz sprzątanie:)

Ja też nie wierzę,ze sexik przyspiesza poród:)

super , ze imprezka udana :))
sprzatanie to i mnie czeka :/ nic to jakos sie ogarniemy :)

A ja mam takie małe pytanie dla ogółu. Czy to prawda, że szczepionki dla niemowlaków wynoszą rzędu 3 tysiące? Wczoraj widzieliśmy się ze znajomą znajomej, która ma 2 letniego chłopca i tak twierdziła. A wyprawka kosztowała ją 10 tyś... złotych...Ja się normalnie załamałam...

hmmm wiem , ze te skojarzone sa platne , ale chyba nie wyjdzie 3000 zl .
a na wyprawke to i wiecej mozna wydac :) wiec nie ma co sluchac tego ile kto zaplacil , bo to akurat juz zalezy od nas !! gdzie kupimy , za ile , ile czego i jakich firm
tak wiec spoko glowa do gory !!
a na szczepionki mozesz np. odlozyc z becikowego o ile zdecydujesz sie na skojarzone , bo jak nie mozesz i na NFZ za darmo szczepic tylko wkloc wiecej z tego co wiem :(
 
reklama
Do góry