reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2011

reklama
jak dziecko będzie odpowiednio duże :-) i będzie miało mało miejsca wtedy będzie się porządnie rozpychało ;-) koło 30 tygodnia na pewno

oj to moj sie nie doczeka ... :)

bardzoooo gorrąco dzisiaj....ufffff

aa miałam wam dać znać przyszła mi wczoraj ta poduszka do spania Motherhood KOJEC PODUSZKA dla kobiet w ciąży+GRATI (1613381306) - Aukcje internetowe Allegro mówię wam mega wygodnia...może cena wygórowana ale wydaje mi się że warto....spałam jak dziecko...żadnego przebudzania się w nocy....przemieszczania na inny boczek itp....polecam

trzeba bedzie chyba kupic , bo ja juz budze sie polamana srasznie , dzisiaj to nawet cos mi sie z reka stalo i mialam wrazenie jakby mi ktos ja z barka wyrwal :/
juz nie wspomne o moich biodrach ...

Lena - trzymam mocno kciukasy zeby wszystko bylo dobrze. Mam nadzieje ze szybciutko do nas wrocisz z dobrymi nowinami :-)

Rabbit gratuluje coreczki i synka ! Super!

A jesli chodzi o toksoplazmoze to nie robia nawet jesli sie ma kota, ja mam z chronicznym rozwolnieniem zreszta (kot, nie ja ;) ) i tez mi nie chca zrobic. a prywatnie nie ma gdzie, nie ma prywatnego laboratorium w Szkocji ani lekarzy ginekologow. Uwazam bardzo - myje wszystko namietnie, do kuwety sie nie zblizam i jem miesko tylko bardzo dobrze ugotowane i mam nadzieje ze bedzie dobrze.

przy dostatecznej higienie napewno bedzie dobrze :)
nie wiem czy masz kota domowego czy jednak wylazi ?? czesto koty te typowo domowe nie maja tokso :)
ogolnie jak ktos bardzo sie boi to i kota mozna przebadac , a wsumie jego odchody zaniesc do lab i wyjdzie czy ma czy nie ....

Z tokso jest tez tak ze wcale tak latwo nie jest sie zarazic. Tak jak ktos juz pisal rzadko od kotow sie ludzie zarazaja, czesciej z pokarmem. Ja od lat wcinalam sushi i tatara i rozne takie surowe i polsurowe produkty i badajac tokso bylam pewna ze wyjdzie mi ze przechodzilam juz i mam odpornosc. A tu zonk! Nie przechodzilam nigdy wiec jak widac nie tak prosto sie zarazic.

no dokladnie :)
ja do tego od malego mialam multum kotow i w ddomu i dzikich u babci , podrapana bylam cala non stop , jak to dziecko jadlam z ogrodka gdzie te koty sikaly i nie tylko , owoce niemyte prosto z drzewa tez :)
tatara lubie i uwielbiam krwiste steki :) sadzac po tym co wyrabialam i robie dalej to bylam pewna , ze co jak co , ale tokso mam napewno , a tutaj niespodzianka , bo jednak nie
tak wiec widac wlasnie , ze nie tak latwo sie zarazic !!! oczywiscie uwazac trzeba , ale nie ma co sienakrecac i przesadzac

nie no żeby się od kota zarazić to chyba trzeba byłoby jeść z kuwety ;-)

hehe no chyba tak i to tylko pod warunkiem , ze ten kot ma to tokso ;))
 
Zazdroszczę tym, których dzieci już kopią, bo moje nieśmiało kopie, ale to raczej bąbelki w brzuchu niż kopniaki:-)
To u mnie tez tak niewinnie, wczoraj się rozszalało dziecko na wieczór... w sumie na noc... zaczęło tańczyć po 21
biggrin.gif

Chłopczyk sąsiadów jest w wieku naszej Oli i czasem ona bawi się u nich a czasem on u nas. Bawią się za zamkniętymi drzwiami u Oliwki w pokoju i nie było w tym nic dziwnego do wczoraj, kiedy to weszłam i zastałam chłopaczka bez spodni :-p. Cóż te dzieci nie wymyślą pomyślałam i tyle. Ale dziś...Ola wypadła z pokoju...bez rajtuz...:szok: I za chwilę ten mały biegnie do rodziców i woła przerażony :" Oliwka ma urwanego siusiaka!!" :-D Tarzaliśmy się ze śmiechu :-D
No to mieliście ubaw po pachy, haha
laugh.gif
sama bym nie wytrzymała :)
a powiedzcie mi kobitki,
co sądzicie o szkole rodzenia?
ja będę miała pierwsze dziecko, więc jestem tym wszystkim bardzo przejęta i przerażona, więc pomyślałam że w takiej szkole może dowiem się jak opiekować się dzidzią - chyba się zapisze, już nawet do jednej dzwoniłam
Wiesz co, ja tez o tym myślałam
biggrin.gif

ale się waham czy iść czy nie iść. Ale wczoraj napisała do mnie moderator naszego forum że w moim mieście odbędzie się spotkanie przyszłych i obecnych mam... będą jakieś rozmowy, pokazy, ćwiczenia i zabawy. Na razie się wybieram, zobaczyć czy się odnajdę na takich spotkaniach.
ale myślę podobnie jak sivi że wszystkiego się nauczymy już przy maluszku :)
Nie obrazcie się odpuszczę sobie forum na chwilę muszę się poskładac do kupy,gratuluję Wam cipek i siusiaków.Jak będę coś wiedzieć dam na pewno znać.
Trzymam kciuki... będzie dobrze
biggrin.gif

#rabbit# GRATULUJĘ CÓRCI I SYNIA
laugh.gif


A ja sobie siedzę u mamy, po parę spraw mam do załatwienia później... a od niej mam bliżej do miasta. Zaszalałam dzisiaj w kuchni bo placuszki ziemniaczane wyszły super :)
Na szczęście na ten upał zaopatrzyłam się wcześniej o zimnego loda i butlę wody mineralnej... przeżyję :)

no i zdołałam was nadrobić od wczoraj :)
 
coś wam opowiem.
jakiś czas temu kupiliśmy działkę budowlaną. Jako że zaszłam w ciążę mąż postanowił zasadzić na niej drzewo- bo jak by inaczej. Całą zimę szukał odpowiedniego drzewa aż w końcu znalazł - klon czerwono-listny. Zamówił na allegro i w marcu przyszło drzewko wysokości ok 1,5 metra. posadził je, przyjęło się i wypuściło liście ale nie czerwone tylko żółte! no to ja jako że mam nerwa ostatnio na wszystkich którzy nie wykonują swoich obowiązków związanych z pracą zawodową rzetelnie, cały tamten tydzień gnębiłam firmę od drzewa telefonami. i udało się, dostałam maila że ponownie wyślą zamawiane drzewo. no to dzisiaj siedzę sobie i grochóweczkę gotuję a tu wchodzi do naszego małego 40-sto metrowego mieszkanka kurier z przesyłką. Przysłali drzewo w paczce ok 4 metrów długości i ponoć o wadze 12 kg. tak więc mam zablokowany cały przedpokój, nie można otworzyć drzwi wejściowych, nie wspominając już o drzwiach do łazienki.
to się głupiej babie zachciało walczyć w firmą od drzew....:wściekła/y:

a teraz bombarduje męża telefonami żeby przyjechał mi to ***** zabrać stąd !
 
kasiadz - niezle

!buahahahahahahhahhahahaahh


a moj maluch chyba zumbe tanczy wlasnie :)

a mój ma czkawkę i mi brzuszek skacze.. :-)
ja siedzę w pracy, gorąco że hej.. byłam u okulisty i mi wada się pogorszyła o -0,25 na każdym oku. Dziewczyny czy my ciężarówki możemy przyjmować preparaty z luteiną na wzrok? Zapytam gina na wizycie. Ciężko mi się widzi, ja jeszcze przy kompie pracuje w dzień a wieczorem to już ledwo co, ludzi nie poznaję, czytać z daleka nie mogę, prowadzić auto bym się bała.

tokso nie jest się łatwo zarazić tylko ciężarnym z jakiegoś powodu niewiadomego jest 3 razy łatwiej dlatego będąc dzieckiem nie chorowałaś asionku. W każdym razie trzeba uważać żeby i uważam że skoro surowe mięso jest zakazane to lepiej sobie odpuścić steki i tatary.. w ciąży wszystko może dzidziusiowi zaszkodzić. Jak dobrze pamiętam że u którejś z nas na forum po przeziębieniu coś na serduszku wyszło z zastawką?
 
reklama
elifit - w ciąży przy komputerze możesz pracować max 4 godziny :tak: więc niech Cię szef przesunie na takie stanowisko które nie wymaga gapienia się w komputer i oczy Ci odpoczną :-D
 
Do góry