Lena Ty nie panikuj przedwczesnie! Wiem, ze to trudne, ale te normy NT rozne podaja, a chyba kiedys ktoras z dziewczyn pisala, ze gorna granice na 2.5 podniesiono (ale tu pewnosci nie mam) A zreszta to tez niczego nie przesadza.... Poczekaj jeszcze na te wyniki z krwi i przede wszystkim na konsultacje z lekarzem. U nas tez technicy nie moga komentowac wynikow usg... Po za tym nawet jesli z tych wszystkich testow wyjdzie spore ryzyko to tez na 100% nie przesadza ze cos z dzieckiem nie tak... Byc moze bedziesz musiala rozwazyc zrobienie amniopunkcji i to na pewno trudna decyzja, ale musisz wierzyc ze bedzie wszystko dobrze... A badanie uwidocznilo kosc nosowa?
Bo wiesz samej lepiej sie nie starac interpretowac wynikow, mam nadzieje ze ta konsultacje z lekarzem bedziesz miala jak najszybciej zeby sobie nerwow zaoszczedzic
W kazdym razie trzymam mocno kciuki!
Jejku, Wy znow o jedzeniu i mi sie tez cukini zachcialo... Kiedys w Polsce robilismy taka w bulce i w jajku, ale to zazwyczaj z takiej wielkiej cukini bylo i szczerze mowiac srednio mi smakowalo, ale odkad kupuje te malutkie okazy, to pychotka, zwlaszcza z grilla. Ja zazwyczaj sole plastry, a potem jak puszcza sok to przemywam woda zeby ta goryczke usunac, a potem sypie przyprawami do grilla albo pedzelkiem smaruje odrobina jakiejs marynaty ktora uzywalam do miesa.
Gugula,
Werka przyjemnych Swiat i urlopu w Polsce! I w ogole jak ktos teraz wyjezdza, albo ma u siebie ladna pogode, to zazdroszcze, bo ja bym chetnie tez stad uciekla w jakies cieplutkie miejsce, bo ta wielkanoc chlodno i pochmurno sie u nas zapowiada