reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

reklama
hej dziewczyny :)
witam sie z Polski :) podroz dluga troche, bo od soboty rano w drodze,a wczoraj rano bylismy na miejscu :) ale niezbyt meczaca, nocleg w hotelu po drodze i druga noc na promie,wiec szlo sie wyspac :) mlody tylko mi goraczkowal w sobote,wiec troche marudzil,ale mialam na szczescie paracetamol dla niego, wiec nie bylo tragedii...ale to chyba zabki,bo tak nagle jak sie zaczelo,tak szybko sie skonczyla ta goraczka....

ale mila odmiana od norwegii tu...sloneczko siweci, nawet mis ie dzis dekolt troche opalil :-) mlody szczesliwy bo cale dnie na dworze spedza, nauczyls ie nowe slowo, mowi "kicia" na kotki :-)

aaaa....bylam dzis na wizycie, i dzidzia dobrze sie ladnie rozwija, rosnie,wazy 144 gramy...ale nadal nie czuje ruchow :p ale juz chyba lada dzien, bo jak leze,to pod reka czuje,jak sie porusza,ale nie czuje "od srodka" miziania..ale chyba niedlugo :) aaaa...i najwaznijesze :-) nadal nie widac siurka,wiec potwierdza sie wersja z dziewczynka....aczkolwiek poki co na 80%,ale ja juz sie nastawilam :-D pewnie w norwegii na polowkowym bede wiedziec na 100 juz :p

przepraszam Was,ze sie nie odosze do postow,ale przyznam szczerez,ze nie mam czasu siedziec na kompie i czytac,tyle produkujecie :p a ja tylko wieczorem na chwile dorwe kompa,to siadac i daje znac ze zyje :) buuuziole :)
 
zupka a nie jest ci szkoda? moze jednak nerwy przejda, zreszta jak przypomne sobie spiecia z moim ojcem w Boze Narodzenie 2009 gdzie bylam mniej wiecej tak samo w ciazy to faktycznie czasami lepiej swieta spedzic w wezszym gronie a spokojnie
Werka stary problem, mnie w swieta czeka chrzest synka i naprawde nie mam sie w co ubrac, jeszcze brzuszek wylazi i sukienki zaciasne, spodnice to juz tylko w gumke :)))
Asionek moze po prostu lekarze nie mowia o tym ze nie moga mowic :-D, podobno od 17 tc. juz moga wiec wychodzi naturalnie bo zazwyczaj wtedy widac plec, albo na oko oceniaja czy matka z kregow kulturowych gdzie za chlopca zlotem obsypuja
Karolina jak tam twoj wieczor? nadal mily?
ja siedze z laptopem na balkonie bo nadal cieplutko, zreszta wszyscy powylazili, pelno sasiadow, ruch jak w poludnie
Nudy ,ale mile wykokosilam sie z dzieciakami na kanapie ogladamy po raz setny Rock camp i znowu musze tlumaczyc dlaczego im nie kupie perkusji:baffled:U mnie tez juz nic w szafie ,chyba jednak bede musiala kupic chociaz jedne spodnie ,a tak sie zapieralam.
Jedyne jeansy w ktore sie zapinam to wypralam i dzisiaj szlam w bialych rozpietych na gumce(dobry trik),ale mialam wrazenie ze mi zsuwaja sie z tylka i co chwile je podciagalam.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Karolina hmm to prawie jak ja. Ostatnio tak mnie brzuchol wywalilo ze chodzilam w pracy rozpietymi spodniami najgorsze bylo gdy musialam sie schylic bo ukazala sie prawie w calosci moja druga okazalosc...
 
zupka - w takim razie spędzisz Święta z nami ;-)

gugula - piknie witowy w kraju :-D

karolina - fajny patent z tą gumką, może przerzuć się na jakieś dresy ;-)

kurcze a ja jestem już drugi tydzień przeziębiona, byłam 2 razy u laryngologa zapisałam mi kuźwa picie siemienia lnianego i maść tranową do nosa - szkoda, że nie okłady z kija ;-)

i dziś wstałam z chrypą jak stary menel :dry: i kaszlem szit...
 
Czesć dziewczyny,

Dziś pobudka o 4! :szok: ale udało mi się przysnąć.. tylko pod warunkiem że mąż rękę na brzuszku trzyma.. jak myślicie co to może być? Dzidziuś się budzi? Mam bardzo twardy brzuch, nie chce mi się siku bo jak idę to nie leje się strumieniami.. więc to chyba znudzony senkiem dzidziuś ;-)

pryzybela, kawy nie pijam.. ale chyba muszę zacząć ograniczać herbatę.. dziś rano obyło się bez skurczy.. odpukać :)

O co chodzi z tą panika na pielgnację siusiaka? Pamiętam jak siostra po dziewczynce pierwszy raz synka przewija a tu sru sikami jej na twarz hehehe :-D Tak samo jak dziewczynkę się chłopca pielęgnuje, jajeczka i sisiaka i pachwinki. Asionku nie można odciągać skórki nic a nic!
 
trzeba napletek odciągać podczas kąpieli bo pod nim zbiera też się bród ;-) moja szwagierka nie robiła tak i jej młody miał non stop infekcje, antybiotyki i cuda wianki i w szpitalu ją opieprzyli, że nie myję dzieciakowi porządnie siusiaka :tak: bo jak walnie kupę rzadką w majty a ona tylko z wierzchu obleci wszystko chusteczką to pod napletkiem jest wylęgarnia bakterii
 
trzeba napletek odciągać podczas kąpieli bo pod nim zbiera też się bród ;-) moja szwagierka nie robiła tak i jej młody miał non stop infekcje, antybiotyki i cuda wianki i w szpitalu ją opieprzyli, że nie myję dzieciakowi porządnie siusiaka :tak: bo jak walnie kupę rzadką w majty a ona tylko z wierzchu obleci wszystko chusteczką to pod napletkiem jest wylęgarnia bakterii

co ty gadasz! :szok: a wszędzie alarmują że przed 1 rokiem życia, nie wolno bo to grozi pęknięciami i stulejką! :szok: Ewentualnie można patycznkiem delikatnie czyścić czubek ale chyba nie wolno ściągać napletka, dopiero aż się poluzuje. kurcze nie wiem aż sprawdzę
 
hmmm stulejka to wada wrodzona więc mycie jej nie spowoduje ;-)

nie chodzi o to, że przy każdej zmianie pieluszki ściągasz napletek i jedziesz z koksem :-D tylko po kupie i podczas kąpieli :tak: bo pod napletkiem zbiera się brud + ciepłe środowisko bo wszytko zamykamy szczelnie w pieluszce i potem mamy np. za infekcje układu moczowego

tak jak pisałam szwagierka tak miała z synem jak był mały nawet nie miał skończonego roku
 
reklama
myślę że to zależy od budowy siusiaka po prostu.. bo jeśli jest napletek zwężony to lepiej nic nie odciągać.. tylko tyle żeby cewkę było widać, a jak jest tylko przyklejony i nie ma problemu z odciąganiem to można. oczywiście nic na siłę.. ale wiesz mi czytałam że wiele lekarzy nie umie się obchodzić ale myślą że pozjadali rozumy, na siłę odciągają i później maluszki mają ranki.. :no:
Chyba najlepiej patyczkiem kosmetycznym pogmerać przy cewce i starczy... się zobaczy jak się urodzi na jakiego siusiaka się trafiło ;-)

a no i stulejka jak najbardziej może być nabyta :tak:
http://www.stulejka.com/index.php3?strona=stulejka1
 
Ostatnia edycja:
Do góry