reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2011

reklama
Hej!Dopiero teraz nadrobiłam czytanie:zawstydzona/y: Ale tego się od wczoraj uzbierało! Co do zaparć, to pamiętam że mnie bardzo pomagały suszone śliwki. Ale przepis jest taki, że wieczorem trzeba zalać 8-10 śliwek wrzątkiem, przykryć i odstawić na noc. A rano zjeść śliwki i wypić wodę...Smakuje jak wigilijny kompot:-) Po takim zestawie 20 min i leci się do klopika:-) Jak ktoś ma bardzo uporczywe zaparcia to taki kompocik pije się też wieczorem...

Co do CC to też miałam ze względu na brak postępu porodu, wody mi odeszły i nic się nie działo...I jak teraz będę w ciąży to wiem, że też chcę CC...ale najpierw w tej ciąży muszę być;-)
 
ja zaparć nie mialam na szczęście, ale jeszcze tego by mi brakowało :szok: Jak cos to bede pamiętac na przyszłość ;)
 
eh dziewczyny ale się zezłościłam :wściekła/y::wściekła/y: NIE BYŁO GO!!! Co ciekawe prywatnie dziś przyjmuje ale ja nie jestem mobilna a on nie przyjmuje w mojej miejscowości :no: Jestem przepisana na 9.02. czyli za tydzień!!!:wściekła/y: Nie wytrzymam tyle :no:

Wzięłam od koleżanki nr kom do fajnej ginekolożki, bardzo miłej i umówi się na kiedy mi pasuje jeśli pilne więc zadzwonie, powiem o moich bólach jajnika i zobacze.. dam wam później znać ;-)
 
o kurcze :szok: masakra jakaś w takim bądz razie !!!!!!!!!!!! wiec dzwon do tej babki i sie umawiaj !!!!!!!!!!!!!!
ale to byłas umówiona prywatnie czy państwowo????????
 
hehe widzę wiele z nas ma ciągutki do kwaśnego :) Ja na samych kwaśnych zupach i surówkach z kiszonej kapusty żyję.. słodkie memłam ;/

Moja siostra jadła kwaśne przez całą ciążę a ma dziewczynkę :) więc lepiej się nie sugerować ;)
 
hehe widzę wiele z nas ma ciągutki do kwaśnego :) Ja na samych kwaśnych zupach i surówkach z kiszonej kapusty żyję.. słodkie memłam ;/

Moja siostra jadła kwaśne przez całą ciążę a ma dziewczynkę :) więc lepiej się nie sugerować ;)

Ja nie mogłam patrzeć na kwaśne i też mam chłopca:-) Więc to różnie bywa...
 
reklama
mamuśka państwowo ale widać tak się nie da.. Teraz trzeba wybierać lekarzy prywatnie i szpitale poza miejscem zamieszkania :dry: żeby nie dopłacać do opieki przy porodzie.. serio, ja napewno nie będę rodzić w powiatówce ;/

Zadzwonię i dam znać,
Pozdrowionka :*
 
Do góry