Aga trzymam kciuki za Twoją pierwszą wizytę...na pewno będzie dobrze...witam, rzadko cos pisze na forum gdyz mimo wszystko mam obawy i staram sie doczekac do pierwszego usg zanim zaczne sie udzielac. Usg mam 7 kwietnia chociaz dziewczyny przyznam sie ze zaczynam wariowac z nerwow. Ten czas pierwszy raz tam mi sie bardzo dluzy, a nasze forum faktycznie ma jakies fatum nad soba. Na razie czuje sie bardzo dobrze, zelzaly nudnosci, chociaz spanie mnie nie opuscilo, piersi duze ale juz nie bola tak jak wczesniej. Trzymam kciuki aby to byl juz koniec zlych wiadomosci
anulka witaj i gratulacje...
Mamuśka tak mi przykro..brak mi słów...nie wiem, jak Cię pocieszyć...