reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

reklama
a ja dzis czytalam na ten tamat i....
"Podobno ryby są bardzo zdrowe w ciąży, ale czy trzeba się obawiać zanieczyszczenia rtęcią?
Rtęć jest jednym z niewielu składników, które mogą doprowadzić do zaburzeń rozwojowych u nienarodzonego dziecka. Jednak aby tak się stało, dziecko musiałoby przyjąć z jedzeniem bardzo duże ilości rtęci. okazjonalne spożycie węgorza, żarłacza, halibuta, szczupaka, okonia i tuńczyka nie powinno w żaden sposób wprawiać cię w niepokój. Oprócz jodu i selenu ryby dostarczają także cennych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Powinny więc być spożywane 2 razy w tygodniu.
Należy jednak uważać na surowe, marynowane w solance lub wędzone na zimno produkty rybne. Sushi, saskimi, solone śledzie, filety z pstrąga i wędzony łosoś mogą być źródłem zarażenia listerią czy toksoplazmozą, nicieniami czy innymi pasożytami. Jadaj więc raczej pasteryzowane produkty rybne."
 
Hopee- no mi się wydaje że możemy jeść śledzie w końcu śledzie i ogórki to zestaw obowiązkowy każdej ciężaróweczki ;)

Ja właśnie mam obawy...

a ja dzis czytalam na ten tamat i....
"Podobno ryby są bardzo zdrowe w ciąży, ale czy trzeba się obawiać zanieczyszczenia rtęcią?
Rtęć jest jednym z niewielu składników, które mogą doprowadzić do zaburzeń rozwojowych u nienarodzonego dziecka. Jednak aby tak się stało, dziecko musiałoby przyjąć z jedzeniem bardzo duże ilości rtęci. okazjonalne spożycie węgorza, żarłacza, halibuta, szczupaka, okonia i tuńczyka nie powinno w żaden sposób wprawiać cię w niepokój. Oprócz jodu i selenu ryby dostarczają także cennych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Powinny więc być spożywane 2 razy w tygodniu.
Należy jednak uważać na surowe, marynowane w solance lub wędzone na zimno produkty rybne. Sushi, saskimi, solone śledzie, filety z pstrąga i wędzony łosoś mogą być źródłem zarażenia listerią czy toksoplazmozą, nicieniami czy innymi pasożytami. Jadaj więc raczej pasteryzowane produkty rybne."

Dokładnie te same rzeczy czytałam...i chyba jutro upiekę sobie część śledzia...co prawda to nie będzie to samo, co śledź z cebulką w oleju...ale zawsze jakaś namiastka...
 
Ja też mam jakąś wysuszoną skórę na ciele...jak nigdy...
$

ta skora to jest dobijajaca , bo ja zawsze mialam gladziutka , milutka , teraz az mi sie samej nie chce jej dotykac :zawstydzona/y:

Agadaria czuje sie bardzo dobrze, ale tak sie boje ze zapeszę i to cholerstwo wróci !!!!!!!!!!!!! ale mam nadzieje ze nie , w koncu kazda ciąża inna :) ale sennosc pozostała i to jaka !!!!!!!!!!

oby nie !!! mi jak przeszly troche tak juz zostalo i mam nadzieje , ze juz nie wroci poprzedni koszmar :/

Hej Dziewczyny,

Własnie niedawno zalogowałam sie na babyboom i odnalazlam wasz wątek a mianiowicie z miła chęcia do was dołączę pażdziernikowych mam termin mam na 13 pażdziernika :) a przy okazji mam do was pytanie a mianowicie jestem w 9 tc i czasami żadko ale mam takie uczucie jakby stwardnial mi brzuch na dole a dokładnie czuje ze to macica nie jest to bolące ale to takie nie fajne uczucie kamienia w dole brzucha jak wezme nospe i sie położe to mija, czy miala któraś z was podobne do mnie akcję wizytę mam dopiero w piątek....

hej :) gratulacje !!!
tez mnie brzusio nikiedy pobolewa np. teraz i mam nadzieje , ze nic zlego tam sie niedzieje !! podobno to normalne :)

Mnie za to coś kaszel męczy, więc sobie zaaplikowałam już *spam* i zastanawiam się, czy nie iść do lekarza po L4 w razie czego.

idz na zwolnienie , po co sie meczyc i narazac na jeszcze gorsza chorobe ... :)

Czesc dziewczyny :-) chcialam do Was z przyjemnoscia dolaczyc bo tez spodziewam sie dzidziusia w pazdzierniku.Pierwszy termin to ok 24.10.Mam juz core 2latka i 4 miesiace i wtedy to byla ciaza wrecz bajeczna czego nie moge powiedziec o tej.Spac spac i jeszcze raz spac i do tego mdlosci masakra.Tez boli mnie brzus ale to chyba calkiem normalne.

witaj i gartuluje :)

Ja rowniez sie witam i tez chcialabym do was dolaczyc pazdziernikowe mamuski :) Ja mam termin niby na 25.10 ale to sie jeszcze okaze, bo wiadomo, ze to roznie bywa :) To bedzie moja pierwsza dzidzia, aczkolwiek w ciazy bylam juz w zeszlym roku jednak... nie udalo sie. Teraz nie mam prawie zadnych objawow. Jedynie zwiekszona sennosc i przez 2-3 dni mialam zgage. Poza tym wsio ok ;)
sylwia_m mnie tez brzus pobolewa. Na przyklad wczoraj bardziej bolalo, ale dziewczyny mi pisaly, ze moze od tego, ze macica sie rozciaga. W czwartek mam wizyte u gina to sie wszystkiego dowiem ;)

hej Lazurowe :) w koncu dolaczylas :))

to normalne chyba,ze bola nas brzuchu....w koncu organizm sie zmienia, musi sie przystosowac do hodowania fasolki, ktora bedzie potrzebowala coraz wiecej miejsca w koncu :-) mnie tez pobolewal na poczatku brzucho....a teraz mnie czasem tak zakluje mocno w podbrzuszu po prawej stronie....ale sporadycznie,wiec nie jest to bardzo uciazliwe na szczescie :-)
Lazurowe wybrzeze, dokladnie, termin porodu to jedno, a faktyczna data porodu to juz zupelnie inna bajka :-D dzidzius sobie wybierze, kiedy zechce wyjsc :-) choc musze przyznac,ze w 1. ciazy mialam termin z OM na 27 maj, z usg na 29, a malu urodzil sie akurat po srodku 28 :-) wiec byl bardzo terminowy :-D
mam tylko nadzieje,ze druga dzidzia bedzie mniejsza ;-) bo Szymek 4600 wazyl i troche mnie wymeczyl :-p w Pl mi powedziala polozna, ze to prawdopodobnie przez to,ze w ciazy pilam mleko (jak dla mnie to troche naciagana teoria)..tutaj powiedziala mi polozna, ze moze to byc nadmiar cukru, wiec kazala mi ograniczy....i przyznam,ze to brzmi sensowniej niz to mleko :-D i dobrze,bo w ciazy mleko pochlaniam litrami :-D

wow to nielzego klocuszka mialas :) rodzilas naturalnie ??

Gratuluję i witaj wśród październikówek...



Jak masz możliwość, to poleniuchować w domku...



Gratuluje...pisz i dziel się z nami wszystkim...



Gratuluję...tym razem na pewno wszystko będzie dobrze...

Dziewczyny czy możemy jeść śledzie? BO niby to surowa ryba...ale taką mam ogromną ochotę...tym bardziej, że właśnie robię je dla mojego, bo teściowa przywiozła...i zastanawiam się, czy będę mogła spróbować...


Jak wizyty dzisiejsze?....Czekamy na relacje...

wydaje mi sie , ze raz na jakis czas mozna :)
moje siorki jadly i lososia i sledzie , dzieci sa zdrowe i one tez :)
 
Asionek hejka! Nom, wreszcie sie zebralam i dolaczylam ;) Jak tam kochana u Ciebie? Patrze na Twoje suwaczki i tez

mialam takie jak Twoje z pregnology.com i z tik-taka, ale ten z tik-taka zaczal sie spieszyc o tydzien i go usunelam

:sorry: Widze, ze Twoj tez o tydzien wiecej pokazuje. Hmm...Szkoda, bo ladniutki mialam...
 
no wlasnie ten suwaczek jakis lipny jest :/ a jakos szkoda mi go usunac :-D
ja juz lepiej sie czuje na szczescei , jeszcze czasami mnie zemdli , dalej nie jem wszystkiego , a w zasadzie jem ciagle to samo , do tego bol glowy , ale jest lepiej i tego bede sie trzymac !!
w srode idziesz do gina?? juz pewnie serduszko zobaczysz :)
 
Asionek, probowalam, ale nie szlo naturalnie go wycisnac :p i w koncu po 3 godzinach parcia, przy pelnym rozwarciu, zdecydowali sie na cesarke, bo nie bylo postepow w akcji porodowej... kurcze, ja to tego lekarza prawie po rekach calowalam juz za to,ze sie zlitowal i wzial mnie na cesarke :-D a anestezjologowi,jak mi dal znieczulenie, to powiedzialam,ze go chyba kocham i ze jest najfajnieszym lekarzem w calym szpitalu :-D :-D :-D
kurde, mam nadzieje,ze ta dzidzi bedzie mneijsza jednak, bo tu w norwegii to ponoc strasznie cisna na naturalny, a na cc decyduja sie dopiero kiedy jaest zagrozenie zycia matki lub dziecka...

kurde, a ja obie wlasniekupilam dzis lososia wedzonego bo mnie taka ochota naszla....ehh...moze odrobinka nie zaszkodzi :-) musze przemyslec :-)
 
moja tesciowa cala ciaze wcinala watrobke i palila papierosy i dziecko tez zdrowe urodzila. wszystko zalezy od ciazy.
ps. cale szczescie strulam sie rybami jakies 5 tygodni temu wiec nie mam w ogole na nie ochoty
 
reklama
Hejho!
Melduje ze zyje;) choc dzis cienko, tak glowa bolala, ze ledwo w pracy wysiedzialam;/ dobrze ze u Was mdlosci powoli odpuszczaja...
WItam nowe mamusie!! Super ze tak duzo pazdziernikowek.
Mamuska dobrze ze ozylas;D
Milej nocki i jutra, ja jestem mega zakrecona wiec tylko wpadam nadrabiam i chodze spac, ale to kiedys minie;p wybaczcie!
 
Do góry