reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

Konflikt miałam z córka ale nie było komplikacji- urodziła się zdrowa,dostałam zastrzyk po porodzie.
Ale teraz organizm już pamięta choć to było 7 lat temu,i trochę mam stresa chociaż wiem że teraz dają zastrzyki chyba w 28 tygodniu ciąży.nie chce się stresować czekam na wizytę u polożnej to podpytam ją o więcej szczegółów.

Jeśli chodzi o poród to ja wyłącznie naturalny :)
 
reklama
ja tez mam waskie biodra, ale tu w Norwegii na cc godza sie tylko kiedy dziecko jest zle ulozone lub sa 2 bobasy
 
a ja Wam powiem, że nie wiem jeszcze jaki bym wolała- naturalnego strasznie się boję, że mi ktoś uszkodzi dzieciątko przy wyciąganiu, a po cc boję się tego długiego nabierania sił po. No ale tak jak pisze Mama_Alana każdy to inaczej znosi
 
Zgadza się kazdy organizm inaczej reaguje i się regeneruje,ja mam za sobą dwa naturalne porody i czułam się po nich bardzo dobrze, więc nie mogę się już doczekać kolejnego.....
 
co do cc jeszcze, to duze znaczenie tu ma znieczulenie, ja chciałam to częsciowe, więc cały czas byłam świadoma, tylko od pasa w dół nic nie czułam, i tylko tą pierwszą dobę po cc musiałam leżeć plackiem, a później zdzierają z łóżka na siłę, i dlatego szybko do siebie doszłam, a te dziewczyny, które miały znieczulenie ogólne to jeszcze przez 2 dni po cc nie wiedziały co się z nimi dzieje, wymiotowały, spały cały czas i w ogóle były takie zmięte. Dlatego jak cc to tylko znieczulenie a nie narkoza.
 
zobaczymy jak to bedzie, oby bolalo jak najmniej. to jest najwazniejsze

Zupka nie to ..wierz mi...najważniejsze jest bezpieczeństwo malucha...ból to drugorzędna sprawa. Kobita wszystko wytrzyma ale lęk o dziecko to to co i nas może przerosnąć.

Mnie z Domelem bolało nieziemsko..ale to co pamiętam do dziś to strach bo miał tętno dramatycznie niskie...bólu już nie pamiętam
 
Witam po weekendzie!!!!!
Witam nowe mamusie,bardzo fajnie ze coraz nas wiecej!!!!

dziewczyny, a co do porodu, to jaki typ preferujecie?:) Mnie zapewne czeka 2-ga cesarka, bo na naturalny nie mam szans a szkoda
ja tylko naturalny...ja sie panicznie balabym zewnatrzoponowki...ja mialam lekki porod i mysle ze tym razem tez tak bedzie
Konflikt miałam z córka ale nie było komplikacji- urodziła się zdrowa,dostałam zastrzyk po porodzie.
Ale teraz organizm już pamięta choć to było 7 lat temu,i trochę mam stresa chociaż wiem że teraz dają zastrzyki chyba w 28 tygodniu ciąży.nie chce się stresować czekam na wizytę u polożnej to podpytam ją o więcej szczegółów.

Jeśli chodzi o poród to ja wyłącznie naturalny :)
ja tez konfliktowa!!!!!ja dostalam immunogliobuline po porodzie i ponoc to wystarczy by zapobiec konfliktowi w nastepnej ciazy:) bedzie dobrze dziewczynki!!!

u mnie weekend minal baaaardzo rodzinnie,az milo...dzis mloda juz poszla do szkoly,ferie minely,wszystkie te pierwszaki tak fajnie podekscytowane...hi hi hi...

a mnie dzis boli glowa,mdlosci jakby mniejsze (nie chwalmy dnia przed zachodem slonca),ale i tak zaraz ide okupowac lozko

mamuska jak sie czujesz slonce????
karolina,ja tez co chwile mam inny nastroj-placze,jestem happy,za chwile ogarnia mnie paranoiczny strach nie wiadomo o co....
Rudson- ja tak samo-bolu nie pamietam,taka bylam zestresowana,bo u mnie mala byla dwukrotnie pepowinka owinieta....
 
reklama
ja napewno będę miała cc chociaż wolałabym normalnie.....noo ale cóż przy bliźniakach to chyba bezpieczniej cc zrobić....
 
Do góry