reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2011

a ja właśnie wróciłam z małym ze spacerku i przy okazji kupiłam test i mysle ze zrobie go wieczorem bo jak to 7 tydzien to chyba nie ma różnicy czy rano czy wierczorkiem
brzuch mnie dalej boli jak na okres, tak jak by mnie czasem skurcze łapały:(
 
reklama
Oj tak zupki to my ostatnio lubimy, np rosołek a ostatnio tupie za mną żurek taki kwaskowy, ach ciągle myślę żurek, żurek, żurek...
to dopiero skrzywienie...:-D:-D:-D
 
olusia mnie wlasnie od 2 dni tak pobolewa podbrzusze i troche mnie to martwi. W czw mam wizyte i wszystko sie wyjasni nie moge sie doczekac i lapie mnie stres.
Co do testu to teraz powinien wyjsc p kazdej porze dnia.

Ja oprocz testu robilam bete 2 razy zeby zobaczyc jak przyrasta, na razie jest ok jeszcze jutro powtorze. Lekarz mi mowil ze jak beta jest > 1000 to na usg powinno byc widac ciaze
 
Zle sie czuje.Moi sasiedzi balowali cala noc i bylo tak glosno, ze sie pare razy budzilam.Przez ciaze mam bardzo wrazliwy sen.A rano krecilo mi sie w glowie i nie umialam zlozyc zdania.Polozylam sie na godzine i mi troche przeszlo,ale caly czas jest mi niedobrze.Wczoraj wieczorem jak wracalam z dziecmi od kolezanki to trzy razy musialam w krzakach zwymiotowac.Mam nadzieje ze nikt mnie nie widzial ,bo obciach.A terz leze na kanapie i boje sie ruszyc.Dobrze ze moj m. na 17 dopiero idzie do pracy,to przynajmniej dzieci jego mecza.
 
cześć Dziewczyny:)

siedze zakopana w papierzyskach i też nic mi się nie chce.

Ja czuje sie narazie normalnie, trochę bardziej senna jestem i pobolewaja mnie piersi i czasem zakluje podbrzusze, ale nie jet to jakiś ostry przeszywający ból:no:

A co do zachcianek to nie mam jakiegos wilczegho apetytu. Bardzo smakuje mi bigos, kapuśniak i wogóle zupy na samiutkich warzywach z mega ilością zieleniny. Takie własnie sobie gotuje bezmięsne warzywne zupki mniam:-)

Wiem , ze w ciązy trudno się opamiętac i ma się ochote na różne rzeczy, ale dziewczyny o kg myślcie już teraz, bo sama wiem po sobie, że przesadziłam opychając się jak bąk i naprawde ciężko było po porodzie... na szczescie po ciazy nie został ani gram na mnie, jeszcze na minusie jestem waże mniej niż przed 1 ciąża
 
Yustynia, Rabbit zazdroszczę apetytu na jabłka bo to świetnie na przemianę materii wpływa! Mi się tak jabłek jeść nie chce, ale się staram. Za to na słodycze jak zwykle mam wielką ochotę.

Tak piszecie o tych wizytach, też już bym chciała iść, żeby wiedzieć na czym stoję. Ale jestem dobrej myśli ;)
 
nooo pierwsz wizyta dużo daje....ja się bardzo uspokoiłam...hihi i nie tylko...ale chodzi o to że przed usg ciągle mi chodziło po głowie że to ciąża pozamaciczna....nie wiem dlaczego ale właśnie tak myślałam....aaa tu szok... było w odpowiednim miejscu iii to jeszcze 2 pęcherzyki....hihi...także pierwza wizyta bardzo uspakaja....
 
Asionek no wlasnie tez tak mysle ze z zazywaniem czegokolwiek oprocz kw.foliowego lepiej poczekac na lekarza. Wiesz ja sie uspokoje jak bedzie widac cokolwiek co dotarlo do macicy bo ostatnio moja fasolka postanowila zostac w jajowodzie :-/

bedzie dobrze tym razem !!! trzymam mocno &&&&&&&&&&&&&&&&&& :)

Zle sie czuje.Moi sasiedzi balowali cala noc i bylo tak glosno, ze sie pare razy budzilam.Przez ciaze mam bardzo wrazliwy sen.A rano krecilo mi sie w glowie i nie umialam zlozyc zdania.Polozylam sie na godzine i mi troche przeszlo,ale caly czas jest mi niedobrze.Wczoraj wieczorem jak wracalam z dziecmi od kolezanki to trzy razy musialam w krzakach zwymiotowac.Mam nadzieje ze nikt mnie nie widzial ,bo obciach.A terz leze na kanapie i boje sie ruszyc.Dobrze ze moj m. na 17 dopiero idzie do pracy,to przynajmniej dzieci jego mecza.


oj to nie za fajnie :( o ile cie to pocieszy to ja tez sie fatalnie czuje ...

przespalam caly dzien i chyba to jeszcze nie koniec .... do tego mega mdlosci , brak apetytu
mam dosc szczerze mowiac i chce zeby to juz przeszlo :(
zazdroszcze wam dziewczyny dobrego samopoczucia !! :)
 
reklama
Asiolek mogę cię tylko pocieszyć że ja w 6 tygodniu też miałam straszne mdłości....ale przeszło...i teraz tylko czasami mdli
 
Do góry